Dyskusje o książkach, które ostatnio przeczytał użytkownik Kasumi

Według mnie to była bardzo smutna nowelka... nie płakałam, tylko szkoda mi było tej niewidomej dziewczynki. omawiałam katarynkę jako lekturę. :-) Co wy myślicie?

Co myślicie na temat tej książki? Ja czytałam ją kilka razy. zawsze się wzruszam. to cudowna książka... :)

Co sądzicie na temat ''Balladyny'' ? Która siostra wam się bardziej spodobała? Ja ryczałam, gdy to czytałam. dlaczego balladyna była tak okrutna? :-( :-( :-(

to była bardzo wzruszająca książka.rozpłakałam się na koniec... ;(

to wzruszająca książka... rozpłakałam się na koniec.. ;(

to była pierwsza ''filozoficzna'' książka. pani polonistka mi ją poleciła. przeczytałam. jest w porządku ;-) co wy sądzicie???

to bardzo smutna książka...

Zwykle nie przepadam za fantastycznymi powieściami utrzymanymi w klimatach sprzed naszej ery, ale Wiedźmin... To jest książka! Dobra, dobra, dobra powieść napisana w fantastyczny sposób. Rozpływam się!

Sądzę, że to najlepszy tom - obok Księcia Półkrwi - z całej serii. Trzymający w napięciu, skłaniający do przemyśleń. Ah! Jak ja się oburzałam, kiedy nikt nie chciał powiedzieć Harremu całej prawdy! Ulubiona. Zdecydowanie.

Czytałam tę książkę jako lekturę i pamiętam że mnie wciągła ; D Bardzo miło wspominam tę lekturę : ] Pamiętam że miałam przeczytać dalsze części ale jakoś nic z tego nie wyszło ; D xd A co Wy sądzicie? : )

Zastanawia mnie, czy moja ocena postaci jest odosobniona. Pozwólcie, że skopiuję wypowiedź spod recenzji: "Nie mogę się zgodzić z Twoją opinią, szczególnie na temat Wokulskiego. Po pierwsze ostania rzecz jaką można o nim powiedzieć to to, że jest do...

Wyjątkowe. Jakie książki wryły się wam w pamięć? Wzbudziły ogromne emocje, niekoniecznie pozytywne? Dlaczego?

Przeczytałam chyba wszystkie spośród lektur obowiązkowych w LO i moim zdaniem to najbardziej kultowa książka z jaką przez te trzy lata się spotkałam... Wielka szkoda, że obowiązuje tylko na poziomie rozszerzonym, bo moim zdaniem nie jednego "ścisłowc...

No właśnie, przy jakiej książce zalaliście się łzami? Co was tak wzruszyło? Jaka to była sytuacja?

Podobno tak. Muszę przyznać, że jestem tą książką zachwycona. Jest to jedna z niewielu książek które mają bardzo, bardzo mały wątek miłosny [a właściwie prawie nie mają], a potrafią tak mnie wciągnąć! Co sądzicie o tej książce? A o jej kontynuacji?...