Dyskusje o książkach, które ostatnio przeczytał użytkownik Gabrysia

to wzruszająca książka... rozpłakałam się na koniec.. ;(

to była pierwsza ''filozoficzna'' książka. pani polonistka mi ją poleciła. przeczytałam. jest w porządku ;-) co wy sądzicie???

to bardzo smutna książka...

Czy lubicie Raskolnikowa? Jestem pewna, że darzycie go chociaż cząstką sympatii. Fascynuje mnie jak Dostojewski tak sprytnie ukazał postać mordercy, że wszyscy go lubią! Kunszt literacki w czystej postaci!

Pamiętam jak zachwyciła mnie ta książka, gdy pierwszy raz ją przeczytałam :) chyba jedna z pierwszych lektur która wciągnęła mnie bez reszty :) pewnie dziś wydałaby mi się dziecinna i słaba, ale wtedy była cuuudowna :) pamiętacie ją??

Książka jest mega świetna, polecam dla wszystkich harcerzy i patriotów, i tych, którzy interesują się II wojną światową..:)

Tak, wiem, że to lektura (przynajmniej za moich szkolnych czasów taka była) dla trzeciej klasy podstawówki, ale zastanawiam się, czy warto się z tym zapoznać? Bo jakoś jak miałam ją czytać to nie chciałam ^^'

jakie cytaty zapadły wam najbardziej w pamięć ? które wywarły na was wrażenie ? jakie macie gdzieś pozapisywane co by móc zacytować przy najbliższej okazji ? ; p proszę podać oczywiście źródło cytatu.

Najgrosza książka w gimnazjum. Nie czułem do żadnej książki takiego obrzydzenia. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem, ale taka jest moja opinia. Czy widzicie w tej książce coś pozytywnego? Czy tylko ja mam takie złe zdanie?

tak.. otóż jest to jedna z pierwszych przeczytanych przeze mnie książek. Mnie się ona kojarzy z radością wkraczania małym krokiem w świat literatury. Z radością, ale też z płaczem i ze łzami. Ze łzami za kochanym Lampo..

Imho. A czytałem wiele, po żadnej jednak nie odczuwałem takiej... przyjemności, tak to nazwę, z tego, że żyje. Jedyne dzieło, według mnie, mogące stanąć z Oskarem w szranki to Mały Książe. Jedna z niewielu książek które czytałem parę razy pod rząd. ...

Dobrze wspominam tę lekturę. Czytałem ją wiele lat temu, mile kojarzę ją z okresem dzieciństwa. Pamiętam, że bardzo podobała mi się ta książka i działała niezwykle pobudzająco na moją wyobraźnię. Przeżyłem wspaniałą przygodę czytając ją. :)

dziś w szkole jakoś tak zgadaliśmy się właśnie o tej książce, okazało się, że wszyscy czytali ją po kilka razy, nie dlatego że trzeba było, bo lektura, ale dlatego, że jest świetna. pamiętam jak ją czytałam i śmiałam się w głos, a moja siostra myślał...