Najnowsze recenzje książek

Brak
Pełna recenzja na stronie inkoholiczka.wordpress.com. Zapraszam :) Kiedy biorę w łapy coś, co ma kolorową okładkę w dzikie wzory, a w tytule słowo „reportaż” i nazwę jakiegoś innego kraju, to od razu spodziewam się lekkiej, pełnej zdjęć i anegdot opowieści w stylu literackich płodów Cejrowskiego. A tymczasem Panautor zaserwował coś zupełnie innego. Coś w stylu historyczno-społeczno-kulturalno-religijnego studium rozmaitych aspektów życia Meksykan. Od wszechobecnej tortilli, przez ciche akuszerk...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 06 IV 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 102
Brak
Pewnego zimnego, styczniowego poranka 2009 roku przebywająca tymczasowo w Iranie dziennikarka Roxana Saberi usłyszałą dzwonek do drzwi. Nie chciało jej się wstawać i otwierać – poprzedniego dnia położyła się bardzo późno; pracowała nad swoją nową książką. Jednak tajemniczy gość nie dawał za wygraną, dzwonił i dzwonił niestrudzenie. Kobieta podniosła się z łóżka i, przecierając zapuchłe od niewyspania oczy, otworzyła drzwi. I wpadła prosto w ręce Irańskiego Ministerstwa Informacji z absurdalnym z...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 12 IX 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 175
Brak
Sagi rodzinne uwielbiam, bo z reguły są napisane w pewny konkretnym stylu. Czyta się je jak jedną wielką, niekończącą się opowieść, która trwa tyle, ile będzie istniał ród. Mimo to każda z części, o każdym potomku jest nieco inna - pomysły też nigdy się nie kończą, a życie potrafi być naprawdę kreatywne, jeśli chodzi o komplikowanie lub nieoczekiwane rozwiązywanie wielu spraw. Ta jednak saga jest zupełnie inna, skondensowane w niej 300 lat historii, zmieniające się jak w kalejdoskopie pokolenia...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 18 X 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 207
Brak
Para jak spod pióra Austen - recenzja książki "Demelza"
Sprawa jest taka. Ross Poldark, komes możny i mężny, wraca z wojny do swego rodzinnego dworu. Niestety, nie czekają na niego dobre wiadomości. Zamiast miłego, rodzinnego obiadku i prezentów powitalnych zastaje brud, smród i ubóstwo, chałupę w ruinie i na dodatek zadłużoną. A tata niestety zszedł był wziął, i to parę miesięcy temu, na miejscu synowi pozostawiając jedynie pijaniusieńkiego w sztok sługę, ledwo przędącą kopalnię i kłopoty ze skabówką. Żeby było weselej, kobieta, o której marzył prze...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 05 IX 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 137
Brak
Para jak spod pióra Austen - recenzja książki "Ross Poldark"
Sprawa jest taka. Ross Poldark, komes możny i mężny, wraca z wojny do swego rodzinnego dworu. Niestety, nie czekają na niego dobre wiadomości. Zamiast miłego, rodzinnego obiadku i prezentów powitalnych zastaje brud, smród i ubóstwo, chałupę w ruinie i na dodatek zadłużoną. A tata niestety zszedł był wziął, i to parę miesięcy temu, na miejscu synowi pozostawiając jedynie pijaniusieńkiego w sztok sługę, ledwo przędącą kopalnię i kłopoty ze skabówką. Żeby było weselej, kobieta, o której marzył prze...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 05 IX 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 169
Brak
Boje się pisać o książce Ćwieka bo tej całej okołoblogowej akcji, ale podejmę ryzyko! Dawno o tym panu na inkoblogu nie było, a tu przecież jeszcze troszku książek jego nieprzeczytanych mię zostało. Tym razem więc żadnych przystojnych nordyckich bogów, żadnych ryczących motorami Chłopców, żadnych wróżek, w które lepiej żebyś wierzył, żadnych oślizgłych od smogu GrimmCities ani stukoczących obcasami Czerwonych Kapturków. Tym razem poznamy pana Ćwieka w jego własnej, kudłatej osobie, nieskrytej za...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 02 VI 2017 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 109
Brak
"Okrutna i mroczna, czasem wesoła, a czasem smutna powieść o wschodniej Polsce czasów Brunona Schulza, sterowców, rabinów i rewolucji. „Puste niebo” prowadzi czytelnika przez podziemia, zakamarki i zaułki starego Lublina, wysmakowanym, pełnym leśmianizmów językiem opowiada przesyconą erotyzmem historię o ludziach, mieście i świecie, których już nie ma." Uwielllbiam takie blurpy, które nie mówią mi dokładnie nic. Będąc jednak półkrwi Lubellą i obywatelką Wschodupolski z urodzenia i przekonania n...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 20 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 144
Brak
Proces Kafki w realiach SF - recenzja książki "Vertical"
Do "Verticala" podróżowałam bardzo długo. Kiedyś bardzo mocno przesadziłam z powieściami SF i fantasy i można powiedzieć, że troszkę mi swię przejadły były. Ale przyszła kryska na matyska. Po decyzji o przymusowym płodozmanie literackim, o którym przeczytacie całkiem niedługo, i po nadrobieniu bardzo sporych zaległości nadeszła i pora na Pana Kosika. I powiem równie szczerze, co niecenzuralnie, że mi urwało El Doopę. Ale osochozi, pani kochana, czegóż tak piać od razu w pierwszym akapicie! Otóż...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 18 IX 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 238
Brak
Pełna recenzja ze zdjęciami dostępna tu: https://inkoholiczka.wordpress.com/ Terraformacja ogarnęła wszystkie planety Układu Słonecznego, od Marsa po Pluton. Na Czerwonej Planecie tym razem nie sam Matt Damon, którego na gwałt trzeba ratować, a całe zastępy górników. Pod bucikiem niejakiej Octavii Luny, dyrygującej nimi z Księżyca, w pocie czoła i wszystkiego innego wydobywają helium-3. Harują jako ci pionierzy, przygotowując Marsa dla innych ludzi. I wśród Czerwonych jednak są równi i równiejs...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 21 XI 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 215
Brak
Znacie to przemiłe uczucie, kiedy sobie coś wszystko elegancko zaplanujecie, tutaj ładnie rozrysujecie uporządkowaną wzorowo mapkę myśli, tutaj skrobniecie listę „za” i „przeciwów”, po czym przecie ostro ku celowi i wykrzaczacie się kiedy brakuje wam do niego zaledwie tyci-tyci? Uczucie raczej niemiłe, ale cóż, czasem tak bywa, pozbieraj się, mówimy sobie, popraw koronę i zasuwaj. A co jeśli na najmniejszy błąd nie moglibyście sobie pozwolić, bo od owego niepowodzenia zależy życie nie tylko wasz...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 28 XII 2015 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 138
Brak
Pełna recenzja dostępna na: inkoholiczka.wordpress.com Może macie czas i chętkę zatopić zęby w tym prawie 600-stronicowym bloku lodowym? W tej obyczajowej masie sorbetowej poczujecie nutkę historii. Ostro pachnie biznesem. W smaku znajdziecie szczyptę zagubienia. Pozostawia lekki posmak uczuć. Częstujcie się. Pewien kulejący maluszek, zupełnie zagubiony w nowym świecie, na którego własna matka wypięła się publicznie, uczy się żyć. Uczy się szukać własnych marzeń, dążyć do ich spełnienia ze wsz...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 02 I 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 303
Brak
Słowa akrylem pisane. - recenzja książki "Muza"
Zima jak zwykle zaskoczyła drogowców, natomiast pewna bardzo ważna premiera zaskoczyła z kolei Inkoholiczkę. Oba zaskoczenia odbyły się zupełnie zgodnie ze swoim programem i zastały obie grupy zaskoczonych z rękami ordynarnie umieszczonymi w nocniku. Nic to jednak straconego, panie Władziu, do Erło się wyrobim! Pan Zbyszek z kamratami jął więc już posypywać lód solą i piaskiem na jutro, Inkoholik zaś siadł do klawiatury i stukocze stuk-stuk. A nad czym dzisik stukocze? A nad „Muzą” Pani Dżesi Bu...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 29 XI 2016 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 145
Brak
Recenzja pochodzi z mojego bloga: https://inkoholiczka.wordpress.com/ To już trzecie tom trylogii Red Rising, której tytułu wolę na polski nie tłumaczyć, bo grozi to nerwacją a palpitacją. I jak zwykle los dla Darrowa nie jest najłaskawszy. Kobitka porzuciła go drzwiami od doku trzasnąwszy tak mocno, że aż tynk opadł. Rebelia, której przez dwa tomy zażarcie przewodził z wielkim hukiem upadła zmiażdżona przez Elity Władczyni jak karaluch pod butem. Wydaje się również niechlubna tajemnica prowen...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 04 V 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 137
Brak
Recenzja pochodzi z mojej strony: inkoholiczka.wordpress.com Alkoholik – słyszycie to słowo i co myślicie? Powyciągany sweter, przepita facjata, na ustach prośba o drobniaki, wymięty kaszkiet, nieobecne spojrzenie, na twarzy szczecina nie pamiętająca golarki i obowiązkowy smród wyprzedzający personę na kilka metrów. Unosząca się wokół aura dozoru kuratorskiego, patologii i przegranego życia. A co, jak wam powiem, że pić można na obcasach, pić może dziewczyna z prenumeratą Przekroju, absolwentka...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 05 II 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 134
Brak
"Podjechał jeepem, obrzucił ją taksującym spojrzeniem i zapytał, czy chce się nauczyć strzelać. Zaproponował jej posadę pielęgniarki, którą natychmiast odrzuciła: „Nie po to dwa lata działałam w podziemiu – żądam włączenia mnie do oddziału partyzantów!”.   Nie chciał jej wierzyć, gdy poroniła. Sądził, że dokonała aborcji, bo nie chciała urodzić nieślubnego dziecka. Więc się oświadczył. W bardzo osobliwy sposób – podczas dyktowania jej listu do swojej pierwszej żony… Od tego momentu byli nierozłą...
0 0
Dodał: Inkoholiczka
Dodano: 20 IX 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 264
< 1 2 
Wszystkich recenzji: 30

Recenzje autorstwa

Imię: nie podano
Wiek: 32 lat
Z nami od: 20 VII 2015

Wskazówki

Każdy użytkownik może dodawać recenzje swojego autorstwa za co otrzymuje konto VIP na 5 dni.

Dodane teksty można oceniać na plus/minus oraz przyznawać plusy użytkownikom jeśli dodali ciekawe recenzje!

Do recenzji można zamieszczać komentarze ze swoimi przemyśleniami.