Nowe opinie do książek - strona 226


Info: Opinie są posortowane od ostatnio dodanych.
sortuj wg: id plusy minusy
Właśnie przeczytałam Z ciemnością jej do twarzy- w wersji roboczej i trochę mnie zaskoczyła- w sensie pozytywnym. Tematyka wampirów, wiedźminów jest teraz bardzo na czasie, ale w tym przypadku ciekawie przeplata się z mitologią, co samo w sobie jest już interesujące. Poza tym podczas czytania odniosłam wrażenie, że bawię się pudełkiem- otwieram, a tam drugie pudełko, w którym znowu jest pudełko i tak przez całą książkę. Jedna tajemnica prowadziła wcale nie do wyjaśnienia tylko do kolejnej tajemnicy. Bohaterów już polubiłam, wydają się tacy zwyczajni, a za chwile czymś nas zaskakują. W dodatku książka czyta się bardzo lekko, trudno ją odłożyć na jutro- sama skończyłam w ciągu jednego wieczora, czytałam na zasadzie: a może jeszcze jeden rozdział? No i nastrój jest odrobinkę mroczny- odpowiedni do tematyki.
gwiazdka dodał: 01 IV 2011, 11:02:58

Z ciemnością jej do twarzy
ocena przydatności opinii: +1 | -1

"Poddani Microsoftu" - to miał być pamiętnik jednego z tych "poddanych", ukazujący ich bezbarwne życie i jak w opisie widnieje "kalek uczuciowych". Nic bardziej mylnego.
To dziennik człowieka, który wraz z innymi jest pracownikiem wielkiej firmy, gdzie terminy gonią terminy, a czas pracy trwa od samego rana do późnego wieczora. Mimo tego nawału pracy grupka przyjaciół potrafi zignorować napięty terminarz i wyskoczyć na dłuższy lunch. Taka praca nie jest dla nich satysfakcjonująca (o, ironio) w związku z czym nie wahają się zbyt długo przy zmianie firmy. Odtąd ich życie nabiera trochę innego kształtu.
Ewidentnie to nie są "kalki uczuciowe", nie są również zagorzałymi fanatykami komputerowymi, to ludzie młodzi z ambicjami, którzy nie zapomniają o rzeczywistym świecie.
DafNe dodał: 06 IV 2011, 09:52:10
Ocena książki: 4.0
Poddani Microsoftu
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Miało być pięknie, sympatycznie i przyjemnie... i owszem, było, po 350 stronach.
Mam wrażenie, że całą akcję można zmieścić w 50-70 stronach, bo pozostałe zajmują opisy miłosnych problemów Zoey. Rozumiem, że można wprowadzić wątek miłosny do powieści, ale akurat w tym przypadku ten przyćmiewa ważniejsze wątki. Wcześniej myślałam, że tytuł dotyczy osaczenia Zoey przez kruki Kalony, ale chyba bardziej właściwym określeniem byłoby, że Zoey została osaczona przez własne uczucia. ;]

Poza tym, kolejna część dość dobrej (jak dla mnie) serii Domu Nocy, która nie odebrała mi ochoty na kolejne wydania. "Osaczona" nie była tak słaba, by spowodować zaprzestanie kolekcjonowania serii.
DafNe dodał: 06 IV 2011, 09:55:22
Ocena książki: 4.5
Dom Nocy: Osaczona
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Całkiem przyjemna lektura.
Z początku obawiałam się, że czytanie tej powieści będzie trudne - zasugerowałam się małym drukiem, lecz okazało się, że się pomyliłam. Niesamowicie szybko się czyta. Akcja rozwija się w normalnym tempie, jedynie na końcu można zauważyć przyśpieszenie (a może to ja przyśpieszyłam czytanie?).

Jedna z powieści, w której Ona jest postacią nadprzyrodzoną, a On zwykłym człowiekiem (zazwyczaj jest na odwrót, prawda?).

Czytanie takiej historii było przyjemnością, raz nawet się łezka zakręciła w oku...

Mimo, że autorka ma zaledwie osiemnaście lat, już stworzyła piękną powieść. Pozostaje czekać na kolejny tom, bo ciekawi mnie, co jeszcze spotka tych bohaterów.


P.S.: Magiczna, świetna okładka. Baaaardzo mi się podoba
DafNe dodał: 06 IV 2011, 09:57:26
Ocena książki: 5.5
Blask
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Emocje, emocje i jeszcze raz emocje...Niby zwykła powieść, która może wydarzyć się naprawdę. Typowa polska rzeczywistość i zwykłe życie przeciętnych ludzi. Ale! Rewelacyjna historia nie przeciętnych a wyjątkowych ludzi, którą jak najbardziej może napisać samo życie. Dużo, bardzo dużo emocji, do tego skrajnych - od płaczu z powodu cierpienia do płaczu ze szczęscia. Hedonizm, miłość, poświęcenie, zdrada, przyjaźń, cierpienie, szczęście... Tu jest niemal wszystko...Piękna opowieść o miłości i przeznaczeniu. Doskonała postać głównej bohaterki, Ani - wydaje mi się, że ja bym nie miala sił, by ułożyć sobie na nowo życie po doświadczeniu takiego bólu. Lecz Ania to silna dziewczyna
DafNe dodał: 06 IV 2011, 10:15:00
Ocena książki: 6.0
Nie zapomnę...
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Pierwsza pozycja fantastyki naukowej, jaka wpadła w moje ręce.
Fabuła książki jest świetna. Jest to powieść o nastolatku mieszkającym z ojcem, który pała wielką miłością do alkoholu i bicia swoich bliskich. Z tego względu matka bohatera uciekła z domu. Ślad po niej zaginął...
Książka reprezentuje ciekawą mieszankę gatunków: fantastyka - odnosi się tylko i wyłącznie do samego bohatera, bo tylko on dysponuje zdolnością teleportacji (i chwała autorowi, że nie utworzył uodsobnionego podgatunku teleporterów); kryminał - zabójstwa, poszukiwania morderców pochodzących z Bliskiego Wschodu (tak, tak, terroryści); romans - rozwijająca się miłość Davida i niewiele starszej od niego Millie, plus dla autora za sposób ich rozmów, bez cukierkowego polotu, a wręcz dzięki ich dialogom, można było zrozumieć uczucia i czyny bohatera; thriller - to pojęcie bardzo dobrze znane czarnym charakterom tej powieści, którzy mieli do czynienia z Davidem
Motywem przewodnim jest zemsta bohatera na mordercach swojej najbliższej osoby.
Ogromny plus za ciekawą fabułę, niebanalną, bez żadnych upiększeń i przesady oraz za brak zniekształcenia rzeczywistości, mimo że to jest powieść fantastyki naukowej.

Kilka lat temu oglądałam film nakręcony na podstawie tej książki. Film mi się podobał, ale ksiązka jest o wiele lepsza i moim skromnym zdaniem film byłby rewelacyjny, gdyby trzymali się wiernie fabuły powieści. Kolejny przykład na to, że książka to najlepszy wybór.
DafNe dodał: 06 IV 2011, 10:16:37
Ocena książki: 6.0
Jumper
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Mam tę książkę, przeczytałam ją i mi się podobała.
Ale jestem ciekawa jednej rzeczy, mianowicie tego, że na samym początku książki na kartce, gdzie wypisany jest autor, tłumacz, projektant okładki itd. jest u góry napis

"Copyright (c) 1997 by Tamora Pierce
Map art copyright (c) 1999 by Ian Schoenherr"

Czy oznacza to, że książka została wydana w 1997 roku? Trochę to nieprawdopodobne...
Renelice dodał: 07 IV 2011, 15:26:41
Ocena książki: 1.0
Krąg magii: Księga Sandry
ocena przydatności opinii: +1 | -0

O ile pamiętam, to jest ta część sagi, w której było zdecydowanie zbyt dużo Jacoba, który to nie cieszy się moją sympatią. Ogół jednak może być.
Darcia dodał: 09 IV 2011, 17:56:15
Ocena książki: 4.0
Zaćmienie
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Fajnie się czytało tą sagę. Aż do tej części. Jeszcze pal licho początek, środek też można było zdzierżyć, ale co Meyer, do cholery jasnej, sobie myślała, kiedy płodziła tak głupie i przewidywalne zakończenie?!
Darcia dodał: 09 IV 2011, 18:19:39
Ocena książki: 3.0
Przed świtem
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Ciekawe to to. Cudowne zakończenie.
Darcia dodał: 09 IV 2011, 18:46:07
Ocena książki: 5.0
Seria Niefortunnych zdarzeń. Koniec końców
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Ta książka uratowała mnie przed zabiciem się z nudów w szpitalnym łóżku, muszę ją lubić.
Darcia dodał: 09 IV 2011, 18:48:05
Ocena książki: 4.0
Jeżycjada: Kłamczucha
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Najsmutniejsza książka z całego cyklu.
elfijka dodał: 11 IV 2011, 18:28:56
Ocena książki: 4.0
Kurtyna
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Zaczęłam czytać tę książkę. Emanuje pozytywną energią. Bardzo wciąga- w zasadzie ciężko się od niej oderwać. Jeszcze przed skończeniem jestem zachwycona! Z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych tomów!
kusza dodał: 11 IV 2011, 21:37:57

Pocałunki Wampira: Początek
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Jeżeli ktoś lubi romanse historyczne, to polecam.
dona dodał: 16 IV 2011, 14:34:52
Ocena książki: 6.0
Zapach raju
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Świetny kryminał - strach, groza i krew... Super!
dona dodał: 16 IV 2011, 15:52:38
Ocena książki: 5.5
Zimny strach
ocena przydatności opinii: +1 | -0

|< << < 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231  > >> >| | Wszystkich opinii: 4040