Dyskusje o książkach, które ostatnio przeczytał użytkownik brzoza9

Podobno tak. Muszę przyznać, że jestem tą książką zachwycona. Jest to jedna z niewielu książek które mają bardzo, bardzo mały wątek miłosny [a właściwie prawie nie mają], a potrafią tak mnie wciągnąć! Co sądzicie o tej książce? A o jej kontynuacji?...

Książka jest mega świetna, polecam dla wszystkich harcerzy i patriotów, i tych, którzy interesują się II wojną światową..:)

Mi chyba najbardziej utkwiła w pamięci właśnie "Krzywe 10". Śmieszna i fajna książka :D

Każdy z nas ma zapewne książkę z dzieciństwa, od której tak naprawdę wszystko się zaczęło...czyli miłość do książek :) dla mnie taką książką jest "Tajemniczy ogród". Wspaniała, wzruszająca opowieść o prawdziwej przyjaźni. Wspominam ją z sentymentem i...

Ja cały czas jestem o tym przekonana. Uwielbiam "... Kamień Filozoficzny"!!! Czytałam go wiele razy. I pomimo, że z błyskiemw oku czekałam na kolejne części, jedynka ciągle jest mi najdroższa... [rozmarzenie]

jakie cytaty zapadły wam najbardziej w pamięć ? które wywarły na was wrażenie ? jakie macie gdzieś pozapisywane co by móc zacytować przy najbliższej okazji ? ; p proszę podać oczywiście źródło cytatu.

Moja pierwsza książka, którą dostałam.

Warto przeczytac? Ja obejrzałem film i mi sie podobał w 100%. Jeden z moich ulubionych filmów. Zastanawiam sie nad przeczytaniem książki. Lepsza od filmu , dużo zmienione?

Najgrosza książka w gimnazjum. Nie czułem do żadnej książki takiego obrzydzenia. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem, ale taka jest moja opinia. Czy widzicie w tej książce coś pozytywnego? Czy tylko ja mam takie złe zdanie?

kto zasługuje na uznanie ? kto się najbardziej wybija ? po czyje książki z chęcią sięgacie ? czyich dzieł nie trawicie ?

lubicie tego rodzaju pozycje? czytaliście/czytacie je? a może wydają się wam zbyt mało ambitne?

tak.. otóż jest to jedna z pierwszych przeczytanych przeze mnie książek. Mnie się ona kojarzy z radością wkraczania małym krokiem w świat literatury. Z radością, ale też z płaczem i ze łzami. Ze łzami za kochanym Lampo..

Najpierw zobaczyłam film i uznałam go za jeden z lepszych, jakie widziałam. Potem sięgnęłam po książkę. I prawdopodobnie taki przebieg wydarzeń uratował reżysera. Bo książka jest 100 razy lepsza... Dowód? Wzruszyłam się. Po prostu! Ale nie daję jej 6...

Imho. A czytałem wiele, po żadnej jednak nie odczuwałem takiej... przyjemności, tak to nazwę, z tego, że żyje. Jedyne dzieło, według mnie, mogące stanąć z Oskarem w szranki to Mały Książe. Jedna z niewielu książek które czytałem parę razy pod rząd. ...

Dobrze wspominam tę lekturę. Czytałem ją wiele lat temu, mile kojarzę ją z okresem dzieciństwa. Pamiętam, że bardzo podobała mi się ta książka i działała niezwykle pobudzająco na moją wyobraźnię. Przeżyłem wspaniałą przygodę czytając ją. :)