Nowe opinie do książek - strona 27


Info: Opinie są posortowane od ostatnio dodanych.
sortuj wg: id plusy minusy
Cenna uwaga dla tych, którzy dotąd nie mieli okazji sięgnąć po poprzedni tom z tej serii: tę część można spokojnie przeczytać bez znajomości poprzedniego tomu serii „Bridgertonowie”. Co prawda pojawiają się w niej postaci, które poznaliśmy wcześniej, jednakże stanowią one jedynie tło dla opowiedzianej na kartach tej książki historii. Dlatego też nic nie stoi na przeszkodzie, aby swoją przygodę z Bridgertonami rozpocząć właśnie od „Ktoś mnie pokochał”.
Powiem wam tylko tyle – nie będziecie żałować 🙂
Moją recenzję znajdziecie na moim blogu:
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-bridgertonowie-ktos...
Amarisa dodał: 10 IV 2021, 15:07:48
Ocena książki: 5.0
Ktoś mnie pokochał
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Kiedy zawodowo zajmujesz się zbieraniem informacji, wejście w rolę samozwańczego śledczego jest równie oczywiste, co naturalne. Na oczach Konrada dochodzi do zbrodni, której nie jest w stanie zrozumieć. Ale to nie koniec, zaraz potem samobójstwo popełnia dziewczyna, która była obecna przy całym zajściu. Coś tu jednak nie gra, coś ewidentnie nie pasuje w tej układance. Czy umiejętności Konrada wystarczą, by ustalić prawdę?

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Bartosza Szczygielskiego i już teraz wiem, że nie ostatnie. „Winni jesteśmy wszyscy” wciągnęło mnie od pierwszej strony i do samego końca utrzymało moją uwagę. Wszystko to dzięki zgrabnemu połączeniu dynamicznej fabuły, ciekawych bohaterów i wartkiej intrygi.

Powieść od samego początku narzuca intensywne tempo. Jeśli lubicie historie pełne zwrotów akcji, w których do samego końca wiele się zmienia, to z tej książki powinniście być zadowoleni. W klasyczny dla kryminałów sposób autor podrzuca czytelnikom co chwile nowe wątki i podpowiedzi, które stanowią nieoczywiste wskazówki dla uważnego czytelnika.

W ten sposób przechodzimy do zagadki – świetnie przemyślanej i jeszcze lepiej poprowadzonej. Autor łączy tyle wątków, że ich odpowiednie zinterpretowanie jest nie lada wyzwaniem. Finał opowieści bardzo mnie zaskoczył i wprawił w przekonanie, że wszystkie elementy zagadki wreszcie znalazły się na właściwym miejscu. Chociaż podczas lektury miałam kilka hipotez, ostatecznie nie potwierdziła się żadna z nich. Autor nie idzie na skróty, unika schematów i regularnie zaskakuje czytelnika.

https://www.recenzjenawidelcu.pl/2021/04/winni-jestesmy-wszy...
Recenzjenawidelcu dodał: 06 IV 2021, 15:52:56

Winni jesteśmy wszyscy
ocena przydatności opinii: +0 | -0

To już piąta część serii Rock Chick, jednak to dopiero moje drugie spotkanie z tą autorką. I już mogę powiedzieć, że książka mocno trzyma się schematów. Czy to dobrze czy źle?

Dobrze, bo czyta się ją bardzo przyjemnie, jest lekka i ciekawa. To taki romans, który się czyta szybko, ale równie szybko się o nim zapomina. Był tutaj pomysł na fabułę - przeszłość, która się ciągnie za bohaterami, problemy do rozwiązania, przyjaźń i trochę gorących scen.
Źle, bo ciężko o zaskoczenie. Nie podobało mi się również wykreowanie  zachowania kobiet, które z jednej strony są niezależne i silne, ale pod wpływem mężczyzn zmieniają się w ciepłe kluski. Widać tutaj taki trochę despotyzm facetów, przykryty niby to troskliwością, a niby opieką. To zgrzytało. Nie czułam sympatii do postaci, bo byli trochę papierowi.

Co do całości, to mam bardzo mieszane uczucia, niby nie jest źle, ale trochę tu głupotek. Jeśli czytać to z dużą dozą wyrozumiałości i z przymrużeniem oka.
esclavo dodał: 04 IV 2021, 22:54:57

Idealny detektyw
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Miał to być przewidywalny romans z motywem hate/love, z fabułą, która niczym nas nie zaskoczy. I może tak właśnie było, ale za to w jakim stylu!
Seria VIP od tej autorki bardzo mi się podobała, nadrobiłam wszystkie części, więc i "Ukochany wróg" miał wysoko postawioną poprzeczkę. I udało się tą wysokość podtrzymać.

Jest to historia dwójki ludzi, którzy się nie lubią, albo tak im się wydaje. Ta relacja jest świetnie wykreowana, naturalna i taka z polotem. Bardzo dobrze mi się czytało ich złośliwości i przekomarzanki, chociaż dość szybko, ten okres "nielubienia" się skończył. Jak to w romansie. Ale oprócz niego autorka przemyca ważniejsze tematy, samotność czy trudne dzieciństwo. Emocji jest dużo, są prawdziwe, a szkoda tylko, że ta powieść jest taka krótka.

Jeśli macie ochotę na romans, ale bez głupotek i infantylności, to to jest dobry wybór. A ja czekam na wiecej powieści od tej autorki.
esclavo dodał: 04 IV 2021, 19:03:10

Ukochany wróg
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Interesujące spojrzenie na współczesne relacje międzyludzkie i skomplikowane związki. Czyta się ciekawie, zwłaszcza jeżeli zaczyna się analizować zachowania głównych bohaterów i zestawiać je z własnymi
zaczytanalala dodał: 02 IV 2021, 10:57:54

Ciekawe czasy
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Ciekawa i pomysłowa historia, zaskakujące zakończenie. Szybko się czyta, może nie z wypiekami na twarzy, ale jednak ciągle byłam ciekawa, co będzie dalej. Minus za to, że bohaterowie ciągle się szczerzą i uśmiechają, choć historia dotyczy brutalnego zabójstwa dziecka, za liczne powtórzenia i za nakastlik. OK, poznałam nowe słowo. Jednak uważam, że gwara czy regionalizmy w wypowiedziach bohaterów są interesujące, natomiast w narracji niedopuszczalne. Swoją drogą, tej gwary w dialogach jak na lekarstwo.
ladyinfantille dodał: 02 IV 2021, 10:07:17
Ocena książki: 4.0
W zmowie z mordercą
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Lubię książki historyczne. Lubię też sagi rodzinne, a ta książka to mieszanka obu tych elementów, spójna, realistyczna i, niestety, mocno przygnębiająca.

Rodzina Gajdów mieszka w Galicji, gdzie żyje z uprawy roli. Jest 1902 rok, bieda piszczy, a najbardziej pożądaną rzeczą jest wyjazd do Brazyli, która jawi się jako kraina mlekiem i miodem płynąca. Jest to kluczowa oś tej historii. Rodzina pełna nadziei, ale też naiwności i niewiedzy wyrusza w podróż. Nie będzie to wycieczka, a ciężka przeprawa, podczas której na rodzinę spadną nieszczęścia. Podziwiam autorkę za to, że tak prawdziwie, historycznie oddała realia tamtych czasów. Ale bardzo smutnych czasów.

Książka mimo tego, że mi się podobała, to ogromnie mnie przygnębiała. To po prostu nie był odpowiedni moment. Mało tutaj radości, ciężko też nazwać tę powieść przyjemną. Jest to zapis ciężkiego losu, który spotkał wiele takich rodzin jak Gajdowie. Jest to bardzo ciekawa, nawet edukacyjna, powieść i na pewno sięgnę po kontynauację.
esclavo dodał: 30 III 2021, 11:53:22

Emigranci. Podróż za horyzont
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Nazwisko Gabrieli Gargaś to już marka sama w sobie, bo nawet nie czytając obyczajówek, nie sposób się z nim nie spotkać. Najnowsza powieść jest właśnie  potwierdzeniem tego zjawiska. Czytając tę historię nastawcie się na ogrom emocji i zakończenie, które Was zaskoczy.

Jest to opowieść o dwójce ludzi których złączył los, którzy muszą stanąć przed trudnymi wyborami, uporać się ze swoją przeszłością i mocno wierzyć w powodzenie swoich planów. Bardzo podobało mi się pokazanie, że człowiek nie jest samotną wyspą, Luna ma przyjaciół, którzy odgrywają dużą rolę w tej powieści, a nie są tylko tłem. Autorka nie poszczędziła im słów. Jedynie co mi przeszkadzało to niezdecydowanie głównej bohaterki, ale może wybory przed jakimi stawała były zbyt trudne?

Jest to powieść uczuciowa, nostalgiczna, a równocześnie bardzo życiowa i przyziemna. Lekki styl autorki, swoboda z jaką przedstawia nawet trudne tematy, sprawia, że przez książkę się płynie. Wciągająca i dobrze napisana, z niebanalną historią. Ja polecam.
esclavo dodał: 30 III 2021, 11:32:28

Luna
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Jest to jedna z najważniejszych książek o tematyce Auschwitz.ksiegarnia.e-oswiecim.pl
Dorzak dodał: 27 III 2021, 20:58:48

Byłem asystentem doktora Mengele
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Tytułowa "Karuzela" wprawi w ruch nie tylko życie mieszkańców malowniczej Wrzosówki, ale i serca czytelników! To ciepła i urzekająca historia, która wprowadza w pozytywny nastrój, wciąga od pierwszej strony i otula niczym miękki koc. Redukcja stresu i zadowolenie - gwarantowane!

- to możecie przeczytać w mojej polecajce, którą znajdziecie na pierwszej stronie tej uroczej powieści. I ciągle te parę zdań jest aktualne. To historia o poszukiwaniu swojego miejsca, o tym że przypadkowe spotkania i ślepy los mogą zmienić nasze życie. Bardzo podobało mi się również "grzebanie" w przeszłości. Główna bohaterka, chociaż początkowo sceptyczna, da się porwać wydarzeniom, chociaż nie wszystko pójdzie po jej myśli.

Ciepła, naturalna, realna i prawdziwa. Taka jest ta powieść. Bardzo dobra obyczajówka, która przenosi nas do małego miasteczka, a my mamy ochotę tam zostać na dłużej.
esclavo dodał: 25 III 2021, 00:24:24

Karuzela
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Moją recenzję / opinię o książce - jak zawsze - znajdziecie na moim blogu, na który was serdecznie zapraszam
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-zabojcza-przyjazn-a...
Amarisa dodał: 23 III 2021, 15:20:27
Ocena książki: 4.0
Zabójcza przyjaźń
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Wracamy do Hausenberga, aby po raz kolejny wkroczyć w świat pełen mroku, intryg i szemranych interesów. Mimo, że tym razem spotkamy nowych bohaterów, starzy nie dadzą o sobie zapomnieć. Autor od razu wciąga czytelnika w sprawy półświatka, od których trudno się oderwać i wrócić do rzeczywistości. Historia bandziorów, szulerów potrafi wciągnąć na tyle, że całą historię połyka się jednym tchem. Nowa powieść Marchewki ma wszystko to, za co pokochaliśmy jego debiut – gangsterski klimat, intrygujące postaci, z którymi chciałoby się przeżyć niejedną przygodę, a poza tym fabułę pełną akcji. Nie zapominajmy, że Hausenberg to również stolica hazardu, który i tym razem w historii odegra niemałą rolę. Opowieść rozgrywa się w osiem lat po pierwszej części, więc pewne zmiany były nieuniknione. Czy jednak trafiamy do starego, dobrze znanego Hausenberga? O tym sami musicie się przekonać sięgając po najnowszą książkę Tomasza Marchewki.
midnight94 dodał: 22 III 2021, 11:07:51
Ocena książki: 4.0
Ostatnia Sztuka Tadeusa Voldta
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Moje pierwsze zetknięcie z serią Babski Wieczór i już wiem, że szybko muszę nadrobić pierwszy tom. To historia, w której autorka nie bała poruszyć się trudnych, może dla niektorych kontroweryjnych tematów, ale zrobiła to w sposób lekki i przekonujący.

To opowieść o przyjaciółkach, które, jak to w życiu, muszą mierzyć się z różnymi problemami. Czasem jest wzruszająco i smutno, ale te momenty przeplatają się z radosnymi i zabawnymi sytuacjami. Taka życiowa lektura. Bohaterki są fajnie wykreowane, da się je lubić, a ich relacja to coś, czego można zazdrościć.
To świetna, przyjemna obyczajówka, która spodoba się każdej kobiecie. Lekka, otulająca, relaksacyjna. Czyta się sama, ciężko się od niej oderwać, idealna na dwa miłe wieczory.
esclavo dodał: 21 III 2021, 21:58:22

Wszystko pod kontrolą
ocena przydatności opinii: +0 | -0

To historia o wielkiej namiętności i miłości. Czytając tę książkę czuje się wielkie emocje. Nie brakuje w niej zwrotów akcji. Przez lekkie pióro autorki nie da się odłożyć książki przed jej zakończeniem. Niestety czytając ją miałam wrażenie, że już gdzieś to było. Zaskakujące jest jej zakończenie. Nie takiego zakończenia się spodziewałam. Jak najbardziej jest to książka po którą można sięgnąć w nudne wieczory. Gorąco polecam.
nata5551 dodał: 20 III 2021, 22:20:27

Kaprys gangstera
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Magdalena Wala to przykład autorki, która pisząc powieści historyczne wie, czym jest "wejście" w historyczne realia. Nazwy, daty, wydarzenia, to wszystko jest sprawdzone, autentyczne i zgodne z faktami. I tak samo było przy "Skradzionym życiu". To opowieść o Żydówce, która dzięki zbiegowi okoliczności przeżyła wojnę.

Jest to powieść smutna i nostalgiczna, autorka miesiąc po miesiącu pokazuje nam trudy wojny, bestialstwo i zagładę Żydów. Nie jest to książka łatwa, a pełna bólu i cierpienia. Autorka stworzyła historię, która mogła się zdarzyć w wojennej rzeczywistości. Mogę się jedynie przyczepić do bohaterów, oczekiwałam więcej emocji, więcej rozmachu, więcej uczuć. Nie chodzi mi o jakieś porywy serca, ale nawet smutek czy żałoba, wydawały mi się takie trochę papierowe. To na pewno nie jest obyczajówka, a raczej stateczna powieść historyczna, gdzie główną osią jest rys historyczny.

Ogrom pracy Autorki jest widoczny na każdej stronie. Całość jest ubrana w proste słowa, ale z mocnym przekazem. Jest to dobra powieść historycza, realna i autentyczna.
esclavo dodał: 18 III 2021, 18:17:34

Skradzione życie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

|< << < 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32  > >> >| | Wszystkich opinii: 4043