Illuzja | 25 VI 2012, 13:37:44 (ponad 12 lat temu) | +1 -0 | 1# | |
Ja nie byłabym. To dobrze, jeśli pisarz próbuje swoich sił w różnych gatunkach i nie ogranicza się tylko do jednego. Nie jest to powód, by czuć zawód, wręcz przeciwnie. Ucieszyłabym się i przeczytała książkę, by zobaczyć jak autor poradził sobie z takim zadaniem. | ||
Smokoniarka | 31 VIII 2012, 23:05:58 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 2# | |
Raczej nie, chociaż w dużej mierze zależy to od tego jak wyszłaby ta książka. | ||
Zaaraza | 31 VIII 2012, 23:25:37 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 3# | |
Zawsze jestem otwarta na nowe pomysły autorów, jeśli nawet polega ono na tym, żeby przerzucić się na zupełnie nowy gatunek. Chętnie przeczytałbym taką powieść, aby przekonać się, jak dany autor sobie w tym radzi i czy mi się to podoba. Zawiedziona bym była, gdyby to autor zawiódł mnie swoją powieścią. Jeśli natomiast byłoby inaczej tylko pogratulować . | ||
majn | 28 XII 2012, 17:51:44 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 4# | |
Będąc tuż przed Wigilią w jednej z dużych księgarń, przystanąłem koło półek z polskimi autorami. Za plecami miałem "światowe" przekłady. I w ciągu kilku minut stałem się mimowolnym świadkiem pięciu dialogów ludzi rozmawiających o wyborze książek. Niestety wszystkie preferowały autorów zagranicznych ( zarówno w romansach, fantastyce, jak i sensacji ). Kupujący je na prezenty dla osób starszych i młodszych ( jak wynikało z rozmów ), z pewną dezaprobatą, wypowiadały się na temat polskich autorów. Czyżby czyjeś chwalimy, czy to tylko przypadek? | ||
aleksandra31 | 08 I 2013, 11:58:26 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 5# | |
@majn ,chyba nie przypadek. Spotkałam się już wiele razy z ludźmi, którzy uważają, że polski autor = nudziarz. Dla nas (Polaków) coś co jest amerykańskie,angielskie jest o wiele bardziej interesujące, niestety nawet książki. | ||
VanillaEssa | 08 I 2013, 14:22:40 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 6# | |
jeżeli autor próbuje czegoś nowego, chyba podeszłabym z rezerwą, choć obiektywnie. Jeśli chcesz być dobry, to starasz się rozwijać się w jednej dziedzinie, chociaż oczywiście nie wyklucza to próbowania czegoś innego natomiast jeśli idzie o samych autorów, zauważyłam - nawet wydawcy to robią - jeśli danemu autorowi trafił się bestseller, idą w ciemno w kolejne jego książki, które czasami są nieco rozczarowujące, ale to "TEN" i "TRZEBA TO MIEĆ", choć najzwyczajniej w świecie w kolejnej książce odwalił chałturę. Jednak chyba trzeba być wyrozumiałym |
||
majn | 17 II 2013, 13:20:45 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 7# | |
Co do pierwszego: usłyszałem, że aby być pisarzem, należy być dobrym w kilku gatunkach. Co do drugiego: oceniam polski rynek czytelniczy jako bardzo mały. Dlatego też Wydawcy, w obecnych trudnych czasach, trzymają się przede wszystkim "pewniaków". Reszta, może niech próbuje sił w e-bookach i zagranicą? |
||