Kup książkę [edytuj książkę]

Łagodna

Opowiadanie Dostojewskiego, "Łagodna" utrzymane w formie monologu rozważania mężczyzny po samobójstwie jego żony... Petersburg, XIX w.: ona - w dniu ślubu szesnastoletnia dziewczyna, decydująca się na ślub z powodu swej skrajnie nędznej sytuacji finansowej, jest tyranizowana przez swojego ponad dwukrotnie starszego męża. Ich wspólna rzeczywistość przepełniona jest milczeniem i brakiem okazywania sobie uczuć. Mężczyzna doprowadza ją do stanu, w którym decyduje się popełnić czyn ostateczny. Udręka mężczyzny i poczucie winy w trakcie tych rozmyślań zdają się nie mieć końca. Aż nadchodzi świt...

Ekranizacja opowiadania Dostojewskiego doczekała się kilku odsłon: w 1969r., rezygnując z fabuły dialogów, przeniósł je na duży ekran Robert Bresson (http://www.filmweb.pl/f35005/Łagodna,1969), następnie, w formie krótkometrażowej, w 1985r. Polak Piotr Dumała (http://www.filmweb.pl/f111259/Łagodna,1985), aż wreszcie w 1996r. zrobił to Mariusz Treliński (http://www.filmweb.pl/f12065/Łagodna,1995/opisy).

[edytuj opis]
Przewiń: [] []

Czytelnicy tej książki polecają

[dodaj cytat]

Popularne cytaty

"Martwota! Och, naturo! Ludzie są samotni na ziemi - w tym tragizm. czy jest w polu żywy człowiek?" - woła rosyjski heros. Wołam i ja - chociażem nie heros - i nikt się nie odzywa. Powiadają, że słońce żywi wszechświat. Wzejdzie słońce, i - popatrzcie nań, czy to nie trup? Wszystko martwe i wszędzie trupy, samotni tylko ludzie, a wokół nich milczenie - oto świat! "Ludzie, miłujcie się wzajemnie - kto to powiedział? Czyje to wezwanie? Stuka, stuka wahadło nieczule, dojmująco. Druga w nocy. Jej buciki stoją przed łóżeczkiem, rzekłbyś, że czekają na nią..."
Dodał: edziulka Dodano: 15 III 2010 (ponad 14 lat temu)
0 0


"Cóż mnie teraz obchodzą wasze paragrafy? Na co mi wasze normy, wasze obyczaje, wasze państwo i wasza wiara? Niechaj mnie sądzi ten wasz sędzia, niech mnie postawią przed waszym sądem, przed waszym jawnym trybunałem - a powiem, że się do niczego nie przyznaję. Sędzia zawoła:
- Proszę milczeć, oficerze!
a ja mu odkrzyknę:
- Gdzie znajdziesz teraz taką siłę, co mnie skłoni do posłuchu? Czemu ponury bezwład zniszczył to, co mi jest ponad wszystko drogie? Cóż mi teraz wasze prawa? Ja się wyłączam. Och, wszystko mi jedno!"
Dodał: edziulka Dodano: 15 III 2010 (ponad 14 lat temu)
0 0


[dodaj temat]

Dyskusje o książce

Przeszukałam wszystkie znane mi miejsca, gdzie mogłabym znaleźć tę książkę - od księgarni przez antykwariaty na bibliotekach kończąc. NIE MA. Poszukuję jej: jeśli ktoś ma jakiś kontakt/informację na tę temat, proszę, daj mi znać : ) Dzięki, P.
Dodano: 25 XI 2009, 09:15:14 (ponad 14 lat temu)
[dodaj komentarz]

Komentarze czytelników

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Komentarze użytkowników Facebooka

[edytuj informacje]O książce

Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy
Rok wydania: 1976
ISBN: -
Ocena: 4.5
Liczba głosów: 7
Oceń tę książkę:

Kto dodał książkę do bazy?

Dodał: wiewi
25 XI 2009 (ponad 14 lat temu)

[edytuj tagi]Tagi

Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo:

Czytelnicy

Pokaż osoby, które tę książkę:

Przeczytały Planują przeczytać
Lubią Teraz czytają