Seria o Alicji Christiny Henry wypadła fenomenalnie, niestety Czerwony Kapturek nie zdołał powtórzyć sukcesu. Podstawowe założenia były dobre - bajka słusznie została przekształcona w dramatyczną postapokaliptyczną historię o przetrwaniu, postaciom jako takim nie mam nic do zarzucenia, a wybuchające ciała to mój ulubiony wątek. Kłopot w tym, że nie ma nic ponadto, jakby autorce zabrakło weny, by połączyć ze sobą te elementy w angażującej fabule.
Niesamowicie irytowało mnie zbyt częste wspominan...
00
Dodał:mysilicielka Dodano:19 X 2025 (miesiąc temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 22