Mistrzowskie opowiadania, nic dodać nic ująć. Trzeba czytać je po kolei, bo tworzą spójną całość i pokazują proces ewolucji robotów. W krótkich historiach autor ujął tak dużo treści i błyskotliwych pomysłów, że jest to niesamowite. Nie przepadam za science fiction tak bardzo jak za fantasy, zawsze boję się, że książka będzie dla mnie zbyt sucha i trudna, ale „Ja, robot” trafiło do mnie totalnie. Zrozumieją ją laicy, bo tekst jest wyjątkowo lekki i przystępny, mimo naukowej tematyki. Z każdym roz...
+10
Dodał:mysilicielka Dodano:03 XI 2025 (miesiąc temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 40