Za sprawą „Opowieści o dwóch miastach” po raz trzeci dane było mi obcować z zaczarowanym piórem mistrza epoki wiktoriańskiej. Tę sześciuset stronicową, pasjonującą, łatwą w odbiorze powieść czyta się szybko. Zgrabnie skonstruowana akcja pochłonęła całą moją uwagę.
Takim oto sposobem znalazłem się na zatłoczonych, brudnych uliczkach Londynu i Paryża, gdzie spotykała się bieda i głód, gdzie wyroki śmierci ferowano bez mrugnięcia okiem. W końcu poniżenie wywiodło Francuzów na barykady. W Anglii ni...
+10
Dodał:Serfer Dodano:20 V 2025 (7 miesięcy temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 227