Kup książkę [edytuj książkę]

Bidul

Zdzisław Pietrasik, "Polityka":

Bidul to jest dom dziecka, nazwa stosowana przez samych jego mieszkańców. Miejsce podłe, lecz dobrze oswojone przez lokatorów, zwłaszcza tych z dłuższym stażem, rządzące się jasno określonymi regułami, z których główna jest taka, że silniejszy ma przewagę nad słabszym. „Bidul” to tytuł książki Mariusza Maślanki, jeden z najbardziej oczekiwanych debiutów tego roku. Z informacji podanej przez wydawcę wynika, iż autor (rocznik 1975), obecnie student plastyki w Akademii Świętokrzyskiej, ma krótką, lecz bujną biografię, zachodzi więc uzasadnione podejrzenie, iż w swej pierwszej powieści opisuje – mniej lub bardziej wiernie – własne życie. Zresztą główny bohater nazywa się Borys Mleczko, zbieżność nazwisk raczej nieprzypadkowa. Na autora tego rodzaju książek czyha pewne niebezpieczeństwo – jest nim mianowicie trudna do uniknięcia pokusa mitologizacji własnych przeżyć, o stereotypach związanych z tematem domu dziecka już nie wspominając. Maślanka alias Mleczko fortunnie unika tych raf, na które nadział się niejeden debiutant. Narrator, czyli sam główny bohater opowiadający w pierwszej osobie, nie próbuje nas epatować egzotyką miejsca akcji – opowiada beznamiętnie, rejestruje zdarzenia, nie dziwiąc się niczemu. Ma dziesięć lat, kiedy go poznajemy. Powieść zaczyna się jak baśń o złych rodzicach – właśnie ojciec, wiejski pijak i degenerat, wywozi Borysa wraz z trójką rodzeństwa do miasta do domu dziecka. Tam zostaną powitani przez mieszkańców bidula wyzwiskami „wsioki”, co ma wyrażać najwyższą pogardę. Wkrótce bohater pozna najgorsze strony domu dziecka, a więc drugie życie, bestialskie obyczaje, także zwyczaje seksualne starszych lokatorów. Od pierwszych stron widać, że nie podda się bez walki. W finale bohater ma osiemnaście lat, jest już pełnoletni, wkrótce wyruszy z bidula w świat. „Bidul” jest więc jednocześnie powieścią o dojrzewaniu, które zresztą nie przebiega wcale w oderwaniu od zmian zachodzących wówczas w kraju. Borys wspomina o katastrofie czarnobylskiej, potem pojawiają się wzmianki o zmianie ustroju, co ma wpływ na obyczaje panujące w tej specyficznej placówce wychowawczej i postawy opiekunów. Prowadzoną chronologicznie narrację uzupełniają listy, które nasz bohater pisze do Pana Nikt, ale także do Gwiazdy Betlejemskiej i Jej Wysokości Wstrzemięźliwości. W tych zapiskach jest bardziej refleksyjny, sentymentalny, zwierza się ze swych rozterek, ujawnia marzenia i zamiary. Język głównego bohatera zmienia się wraz z dorastaniem, a wraz z językiem zmienia się sposób widzenia rzeczywistości. Borys coraz więcej pojmuje, nieźle zna się na ludziach. Nie dał się zepsuć. Kiedy w finale opuszcza bidul, mamy nadzieję, że da sobie radę w życiu. I wcale nie jest taki inny od swoich rówieśników, mieszkających pod lepszymi adresami. Po prostu jemu było trudniej.

[edytuj opis]
[dodaj cytat]

Popularne cytaty

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego cytatu.
[dodaj temat]

Dyskusje o książce

Do tej książki nie założono jeszcze ani jednego tematu dyskusji.
[dodaj komentarz]

Komentarze czytelników

Dodano: 07 XII 2010, 21:17:33 (ponad 13 lat temu)
0 0
Znakomita recenzja i świetna książka
Użytkownik nie wystawił oceny książce.

Komentarze użytkowników Facebooka

[edytuj informacje]O książce

Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2004
ISBN: 83-7391-454-4
Ocena: 4.4
Liczba głosów: 10
Oceń tę książkę:

Kto dodał książkę do bazy?

Dodał: Henrietta
03 V 2009 (ponad 15 lat temu)

[edytuj tagi]Tagi

Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo:

Czytelnicy

Pokaż osoby, które tę książkę:

Przeczytały Planują przeczytać
Lubią Teraz czytają