Najnowsze recenzje książek

Brak
zasem żałuję, że razem z książką nie sprzedaje się dodatkowych gadżetów, np. zapachów, albo próbek potraw, lub jak chociażby w tym przypadku woreczka z przyprawami, które tak cudownie współgrają z potrawami przedstawionymi w książce. 3 piękne siostry pochodzące z Iranu : Mardżan Bahar i Lejla po przyjeździe do Ballinacroagh mają na początku pewną trudność w przystosowaniu się do nowych warunków, nowego miejsca. Wszak Iran i Irlandia mają ze sobą wspólną tylko pierwszą literę z nazwy. A że dla...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 18 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 455
Brak
Tak, książki zmieniają los ludzi. Przez książkę możesz zginąć, możesz pogmatwać sobie życie, możesz zostać profesorem, spaść z drabiny szukająć jakiejś pozycji na półce i złamać noge, możesz dostać książką w głowę, dostać niestrawności jak pewien pies który zjadł kilka stron “Braci Karamazow”, ale możesz nawet umrzeć. Tak właśnie zaczyna się ta niewielka książeczka Carlosa Marii Domingueza, która zrobiła, na mnie – jako na osobie kochającej czytać – wielkie wrażenie. Zaledwie 110 stron poświęcon...
+1 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 495
Brak
Książka piękna pod każdym względem. Zarówno całej historii jak i opisów przyrody, opisów Gruzji jako kraju, wspomnień, pięknej miłości. Opatrzona cudownymi fotografiami, które doskonale dokumentują wspomnienia. Tutułowa Natalia to matka Kiry, muza Konstantego Ildefonsa. Piękna, wrażliwa i silna kobieta. Kira posiada jedynie mgliste wspomnienie swojej mamy: “Obraz Natalii powstawał z gwiezdnych nici, szafirowych blasków, księżycowej poświaty, z jakiejś tajemnicy, z niedopowiedzeń. A one poj...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 820
6.0
Kurde, na początku jakoś nie byłam przekonana co do tej książki. Ciężko mi się czytało, ale potem poszło jak burza. Fajna powieść o “takim jednym co wyruszył w świat, żeby strach poznać”. Dzieciństwo Petera spędzane głównie u dziadków: ” W moich wspomnieniach wakacje to czas spokojnego głębokiego oddychania, powtarzalnego życia, w którym wciąż zdarza się to samo, tylko odrobinę inaczej. Życia nad wodą, gdzie fale nadchodzą równomiernie, jedna po drugiej, a jednak żadna nie jest dokładnie taka s...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 415
5.5
Podobają mi się takie książki. Ciepłe, pełne prawdziwych wspomnień, oparte na faktach i tak lekko i pięknie podane. Młody pisarz Philip Mardsen mieszkający w Kornwalii, poznaje Zofię, prowadzącą tam z mężem dom letniskowy o nazwie Braganza: “Braganza była dużym domem i chociaż niektórych jej części nigdy nie widziałem, czułem, że w tych odległych zakamarkach mieszka jakiś olbrzymi smutek. Jednakże nie smutek w wydaniu angielskim – wyciszony, każący trzymać sie na dystans. To był szlachetny rod...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 738
Brak
Tak, to prawda. Książeczka która ma zaledwie 134 strony. Jakże trzeba umieć podać na tak małej objętości tyle emocji. Wstrząsnęła mną. Po prostu. Przeczytana w autobusie (w drodze do pracy i z pracy), zapadła w pamięć na tyle, że w tym dniu nie potrafiłam się skupić na telefonach, zamówieniach i tłumaczeniach. Potworności wojny w Bośni, okrucieństwo i tyle śmierci, żalu, smutku, bólu zawarte w reportażu Tochmana, sprawiają, że człowiek zadaje sobie pytanie co się tak naprawdę rodzi w ludzkich um...
+1 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 647
6.0
sahib - velickovic - recenzja książki "Sahib"
Książka fantastyczna. Napisana z polotem, ironią, odpowiednim poczuciem humoru i dystansem. Wiadomo że Bałkany są trudnym miejscem dla człowieka z obcego kraju (weźmy np Juli Zeh w książce Cisza jest dźwiękiem). Tutaj jednak cały pobyt Anglika, jest nakreślony z taką swobodą, z takim niesamowitym poczuciem humoru choć jest to w sumie lektura smutna, że naprawdę świetnie się czytało. Forma listów do kochanka również idealnie pasuje. Sporo opisów powalających na łopatki ale jednocześnie dających d...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 648
Brak
Cieniutka niepozorna książeczka z U2 na okładce. Trasa POPMART . Nie jestem jakimś fanatykiem U2, ale uwielbiam płytę Achtung baby i POP właśnie. Wcześniejsze wyrywkowo, a późniejsze już nieco gorzej. Zdaję sobie sprawę, że BONO to jedna z tych postaci rocka, które zasługują na miano człowieka przez duże C. Wiadomo wszem i wobec, że w wielu utworach znajdują się przesłanki do narodów przeciwko wojnom, biedzie, nietolerancji itp itd. Że Bono działa charytatywnie i w ogóle robi mnóstwo by krajom...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 473
5.5
Prawda? Myślę, że każdy z nas miał takie chwile. W swoim gorszym czasie, kiedy czujemy że wszystko się wali, sypie, albo jest nudno, nieciekawie, nic się nie dzieje. Nasze życie czasem płynie nijak. Czas umyka, a my stoimy w miejscu. Czasem bywa tak, że chciałoby się uciec daleko, od problemów, pracy, ludzi, zostawić wszystko, uciec od siebie (choć to niemożliwe przecież). Bohater “Tak wyszło” Amelie Nothomb otwiera pewnego dnia drzwi nieznajomemu człowiekowi, który prosi o skorzystanie z telefo...
+1 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 587
Brak
Jesteśmy w raju - recenzja książki "Wzgórza Toskanii"
Ja nie mogę czytać takich książek. Ja po prostu mięknę na sam dźwięk słowa Toskania. Nic nie poradzę, że te banalne opowieści w stylu “rzuciłem wszystko, kupiłem dom w Toskanii i żyję jak w raju” na mnie tak działają. Uwielbiam takie historie. Zaczytuję się w opisach przyrody (już patrząc na samą okładkę moje serce szybciej bije): “…usiedliśmy okrakiem na kamiennym murku wyznaczającym granice jednego z tarasów. Słońce opadało, niebo się rozogniło, olbrzymie snopy światła przebijały się przez ch...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 618
Brak
Nie znam innych książek tej autorki, ale myślę że po lekturze tejże, chętnie sięgnęłabym po najnowszą “Czerwona róża, biała róża”. Piękna okładka, piękna kobieta pełna melancholii, siły i pewności siebie, a jednocześnie nadziei na lepszy świat. Tak ją odczytuję. Tak również jest w książce. Kilka opowiadań, w których główną rolę odgrywają silne kobiety, zarówno te z wyższych sfer jak i te działające gdzieś w podziemiu. Wszystko owiane mgłą niepewności, bo kraj w którym żyją przechodzi zmiany. Ka...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 525
Brak
wartościowa powieść - recenzja książki "Półbrat"
Już od dłuższego czasu zbieram się do napisania czegoś o tej książce, ale kuźwa nie umiem, nie potrafię a może nawet nie chcę. Bo ja ją przeczytałam i ona się po prostu wchłonęła do krwioobiegu. Wiem, że już tam zostanie na długo, że nie zapomnę o niej (jak długo zapomnieć nie potrafie o “Wilku stepowym”). Książka z gatunku faktycznie mistrzowsko napisanych historii z zacięciem filozoficznym. Pytania egzystencjonalne na które albo odnajdujemy odpowiedź, albo nie. Czy warto być samowystarczalną...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 20 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 562
Brak
Przeczytałam książkę. Obejrzałam film. Choć najpierw to drugie. Niemniej jednak muszę przyznać się bez bicia, że obydwa powaliły mnie na łopatki. I choć czytając książkę, miałam wrażenie, że pewnych scen w filmie zabrakło, to potem myśląc tylko o filmie, stwierdzałam że może to dobrze. Że wystarczyło, to co pokazano i JAK pokazano. Ja się wcale (chyba po raz pierwszy w życiu) nie dziwię, że film dostał aż 5 Oscarów a Kate Winslet została okrzyknięta najlepszą aktorką (dlatego też poluję na film...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 20 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 606
6.0
Dziwna historia. Ale bardzo piękna. Kasama Tsuneo jest rzeczowym i odpowiedzialnym pracownikiem biura ds. imigracji. Pewnego dnia w trakcie akcji zatrzymania nielegalnie przebywających w Japonii Filipińczyków Kasama pod wpływem obezwładniającego, nieznanego mu odczucia puszcza wolno jednego z nich. Wkrótce kontaktuje się z nim tajemniczy głos, który przejmuje kontrolę nad życiem Japończyka. Od tej chwili Kasama funkcjonuje na granicy jawy i snu, nie odróżniając onirycznych widziadeł od rzeczywi...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 20 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 506
Brak
Książka, która mnie nie zachwyciła tak jak W pogoni za dalekim głosem. Niemniej jednak od samego początku towarzyszyła mi dość tajemnicza atmosfera. Najpierw pusty biurowiec w którym mieszka bohater. Biurowiec w którym przecież się pracuje a nie mieszka. Bohater – scenarzysta, (nieco pogubiony po swoim rozwodzie, zaszokowany faktem, że jego najbliższy przyjaciel nie chce już więcej z nim pracować) zaczyna odczuwać niepokój. Taki dziwny niepokój. “Pierwszy raz poczułem to wyraźnie pewnej nocy...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 20 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 530
|< < 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14  > >> >|
Wszystkich recenzji: 16090

Wskazówki

Każdy użytkownik może dodawać recenzje swojego autorstwa za co otrzymuje konto VIP na 5 dni.

Dodane teksty można oceniać na plus/minus oraz przyznawać plusy użytkownikom jeśli dodali ciekawe recenzje!

Do recenzji można zamieszczać komentarze ze swoimi przemyśleniami.