Rozumiem, dlaczego p. Ernest chciał ją napisać... ale mógl to zrobić inaczej. Najgorsza rzeczą są te drętwe opisy połowów, nie interesuję się rybołówstwem i nie zamierzam ;p
Ochrzciłam ją mianem 'Nudny człowiek i jeszcze nudniejsze morze' :) To dziw...
Dodał: muffincannibal Dodano: 23 V 2011, 20:32:33 (ponad 13 lat temu)
książka (wszystkie jej części!) jest b-e-z-n-a-d-z-i-e-j-n-a. Napisana językiem zbyt prostym nawet dla przedszkolaka, fabule pełnej sprzeczności, posunęłabym się nawet do stwierdzenia, że pisana na siłę byle dla kasy, bo w końcu mamy bum wampiryczny.
Dodał: alunek Dodano: 16 V 2011, 23:24:21 (ponad 13 lat temu)
Boże błogosław za tyle części! Właśnie skończyłam i zacieram łapki z zadowolenia i ze zniecierpliwienia - kiedy następne, kiedy następne...:). Jakie są Wasze opinie/ wrażenia na temat książki? Czy było w niej coś, co Wam się szczególnie podobało?
Dodał: sinnerman Dodano: 04 V 2011, 12:56:48 (ponad 13 lat temu)