[dodaj odpowiedź]

Temat: "najnudniejsza lektura, zdecydowanie!"

Dodano: 23 V 2011, 20:32:33 (ponad 13 lat temu)
Rozumiem, dlaczego p. Ernest chciał ją napisać... ale mógl to zrobić inaczej. Najgorsza rzeczą są te drętwe opisy połowów, nie interesuję się rybołówstwem i nie zamierzam ;p
Ochrzciłam ją mianem 'Nudny człowiek i jeszcze nudniejsze morze' To dziwne, przeczytałam wszystkie lektury (a jestem w III klasie gim.), a jeszcze nigdy nie byłam bliska zaśnięciu przy czytaniu!
Wszystkich odpowiedzi: 7

Odpowiedzi do tematu

Dodano: 23 V 2011, 21:09:17 (ponad 13 lat temu)
0
Dobrze cię rozumiem!
Sama ciężko przez nią przebrnęłam, a czytałam ją w samochodzie, gdzie robiłam mimowolnie wszystko byle jej nie czytać.
Strasznie nudna i ciągnąca się. Połów ryby na kilkanaście stron był istną masakrą.
Dodano: 24 V 2011, 13:20:15 (ponad 13 lat temu)
0
U mnie czytanie książki "Stary człowiek i morze"wyglądało podobnie jak u was.Nie wiem dlaczego,ale dosłownie "męczyłam się "podczas jej lektury.Może to z powodu braku akcji?Albo przytłaczającego opisu połowu ryb dokonywanego przez Santiago?
Dodano: 24 V 2011, 21:22:33 (ponad 13 lat temu)
0
Książka jest strasznie nudna i strasznie długo się ciągnie choć jest cienka. Masakra .
Dodano: 05 III 2012, 18:37:14 (ponad 12 lat temu)
0
No rzeczywiście jest straszna przyznam, choć Słowacki wielkim poetą był, przynajmniej powinien być. Może powinniśmy lubieć lektury bo ona mają nas kształtować, jednak tu zamiast kształtowania mamy mieszanie w głowach. Najlepsze było jak Pani pyta nas kto przeczytał Stary człowiek, i może niech się zgłosi, i w klasie 32 osobowej nikt się nie zgłosił, a nasza klasa pod wzgledem humanistycznym stała na wysokim poziomie.
Dodano: 05 VIII 2012, 20:38:41 (ponad 12 lat temu)
0
Ech... Książka nie jest nudna. Po prostu moim zdaniem powinna się pojawić w kanonie lektur później. Fakt, porywającej akcji tam nie ma ale to dlatego, że nie miało jej tam być. Książka ta ma według mnie pobudzać do refleksji a gdyby zawierała akcję rozpraszałaby tylko czytelnika.
Dodano: 03 IX 2012, 13:06:02 (ponad 12 lat temu)
0
To po części prawda. Książka była momentami nudna, ale za to bardzo mądra i jakby to ująć; dojrzała. Zgadzam się z tobą Winek powinna się pojawić później bo ludzie w klasie 2 gim. bo chyba tak się ją zwykle omawia nie są sami na tyle dojrzali żeby zrozumieć te książkę. Wiem to nie tylko po sobie, ale też po wysłuchaniu opinii znajomych z klasy na jej temat. Rozmowni przy omawianiu to oni niestety nie byli, dlatego że nie zrozumieli nawet 1/3 z tego co tam było
Dodano: 08 XII 2012, 16:33:43 (ponad 11 lat temu)
0
Tu bym uważała z mówieniem, że to słaba książka. Kiedyś kiedyś mówiliśmy o niej na zajęciach i ktoś rzucił co nieco o monotonii, jednak polonista powiedział, że Hemingway był tak genialnym pisarzem, że znalazłby miliard innych czasowników niż "... - powiedział XYZ", ale czemuś to ma służyć, że w dialogach pisał tylko to słowo. Nie powiedział w sumie, czemu ma to służyć i stanęło tak jakby na "Mickiewicz wielkim poetą był"

Dyskusja do książki

Stary człowiek i morze
Stary człowiek i morze
Ernest Hemingway

Opis W utworze swym Hemingway ukazuje determinację człowieka, pokazuje do czego człowiek jest zdolny, gdy mu na czymś naprawdę zależy. W opowiadaniu świadomość tragizmu ludzkiego losu towarzyszy afirmacji świata i humanistycznych wartości indywidualnego heroizmu. W twórczości pisarza powstały w 1952 roku Stary człowiek i morze jest zwrotem ku wnikliwemu poszukiwaniu wartości filozoficznych. Jest...

Ocena czytelników: 3.57 (głosów: 347)

[obserwuj]Obserwują

Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.

gosiaq143 kobietanie czytał
annie28 kobietaprzeczytał
Serfer mężczyznaprzeczytał