Dyskusje o książkach, które ostatnio przeczytał użytkownik anemonka

Muzyka duszy to utwór trudny w zrozumieniu. Czy udało się wam coś z niego przyswoić?

Jak odpowiecie na moje pytanie? Sądzę że coś w nim jest.

Jak się czytało, ten kryminał, które postacie wam się podobały najbardziej, mi Marchewa i Węglarz nic żem nie zrobił, no i Detrytus, nie salutować. Co było najśmieszniejsze, które porównania były najtrafniejsze?

Orjętuje się ktoś może czy będzie kolejna część ?

Czy według was taka koncepcja magii jest ciekawa, czy coś wnosi, czy ma jakiś związek z rzeczywistością? Co można wogóle o niej powiedzieć o podziale na Czarownice i Magów?

Jakie książki najbardziej lubicie? O kosmitach, wampirach czy magach? Podajcie autora, ulubionego bohatera/bohaterkę. Uzasadnijcie swoją wypowiedź.

Mało która okładka podobała mi się tak mało jak ta. Jest zrobiona z mniejszą fantazją, a do tego, wyjątkowi też powinni być śliczni, chociarz straszni. Czy ktoś z was też odniósł takie wrażenia?

Czy też uważacie, że pierwsza część jest lepsza niż wszystkie pozostałe? Tamta była taka... życiowa. Jeśli idzie o ślicznych, świat widziany ich oczami wydał mi się naprawdę "pustogłowy" i wyjałowiony. A może wasze opinie są inne?

Jakie są wasze wrażenia po przeczytaniu książki? Mnie zafascynowała wizja takiego świata. No i zawsze się zastanawiam, czy i my możemy się tacy stać.

I jak Wam się podobało? Ja muszę przyznać, że jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałam. Już po pierwszej 'Księdze' wiedziałam, że będzie moją ulubioną. Niesamowity klimat od pierwszych stron wręcz czuje się 'atmosferę' puszczy, oczami wyo...

bo mi się podoba! i to bardzo XD jest tak głupia, że aż fajna, haha :)

Które opowiadanie jest waszym ulubionym? Według mnie nieźle wypadła Kim Harrison i chyba nawet najlepiej. Podobała mi się historia Madison, przyprawiała o dreszczyk emocji.

Uważam, że jest to jedna z najlepszych książek w całej sadze o Ludziach Lodu. Co wy na to? Czy też podoba się Wam postać Villemo?

Hmm...ja niestety nieco się rozczarowałam;/ Spodziewałam się czegoś znakomitego jak to zwykle bywa z Kingiem. Tu jednak nie znalazłam niczego nadzwyczajnego. Nie zmienia to jednak faktu,że S. King jest moim ulubionym pisarzem ;)

Mam prośbę do Was, czy moglibyście podać mi ile mniej więcej stron ma ta książka, bo posiadam ją w wersji angielskiej, ale nie jestem pewna czy to pełna wersja. Byłabym wdzięczna za odpowiedź;)