Temat: "Kanon fantasy według Andrzeja Sapkowskiego."

Na końcu tej książki Sapkowski umieścił kanon literatury fantasy, który "każdy szanujący się miłośnik gatunku powinien znać".

Spis ten stał się rdzeniem moich planów czytelniczych. Powoli, ale konsekwentnie "odhaczam" kolejne tytuły. Jedne książki bardzo mi się spodobały , na innych się zawiodłam a niektóre znałam wcześniej.

Co Wy o nim sądzicie? Znacie? Czytacie?

Można ten spis znaleźć gdzieś w internecie? Chętnie bym się z nim zapoznała

http://z-milosci-do-ksiazek.pl/2010/06/03/kanon-fantasy-wg-s...
Znalazłam. Tutaj dla zainteresowanych.

Dzięki @Nessa

Szczerze mówiąc dopiero dowiedziałam się o tym kanonie. Na pewno postaram się przeczytać przynajmniej cześć tych książek, o tym ile z nich mam teraz przeczytanych wstyd mówić:)

No proszę, według Sapkowskiego jestem tępakiem. :glupek:
Trzeba się koniecznie zabrać za pozycje z tej listy.

Nie ma czego się wstydzić. Sama na początku z 85 pozycji znałam 6: Hobbita, Władcę Pierścieni, cykl o Ziemiomorzu, Harry'ego Pottera, Gwiezdny pył i opowieści z Narnii (tylko 2 pierwsze części).

Wiele tytułów dość ciężko jest dostać. Są to pozycje stare, nie wznawiane. Często nie ma ich w księgarniach.

W bibliotece, przynajmniej tu gdzie pracuję nie ma prawie nic, w bibliotece wojewódzkiej też marnie.

Jakimś sposobem są antykwariaty, no ale tam też nie dają książek za darmo.

Jednym słowem, jest to prawdziwe polowanie, na które trzeba się uzbroić w cierpliwość, kasę i może w jakąś dzidę

Życzę udanych łowów.

Oo, dobrze wiedzieć, że jest coś takiego! @hexagramka- najwyraźniej ja też xD Muszę się zabrać, bo -chociaż dopiero przeczytałam zbiory opowiadań- fantastyka Sapkowskiego podoba mi się BARDZO

Spis jest bardzo łatwo znaleźć w internecie, dziękuję @Nessa za zamieszczenie linka. Uwaga, ten kto kanon przepisywał, zapomniał przy autorze Richard Adams dodać tytuł "Wodnikowe wzgórze".

Na stronie podobnej do webook.pl znalazłam część kanonu w wersji obrazkowej.

http://nakanapie.pl/collections/65727?pbooks=1&slug=andrzej-...

Od siebie dorzuciłabym do kanonu cykl "Świat Dysku" Terry'ego Pratchetta.