"- A jak moja twarz?
- Co z nią?
- Zacznijmy choćby od tego, że mam podbite oko.
- No masz, śliwę aż miło - zgodziła się babcia. - Ale wyglądałaś już gorzej. Pamiętasz, jak wybuch spalił ci brwi?
Dobry Boże, do czego to doszło. Moja własna babcia nie jest wcale zaszokowana, widząc mnie z podbitym okiem. Równie dobrze mogę to przyznać. Jestem wrakiem."
Dodał: Katia
Dodano: 18 VI 2017 (ponad 7 lat temu)
"Nauczyłem się dwóch rzeczy. Po pierwsze, że najniebezpieczniejsze miejsce, w jakim może znaleźć się mężczyzna, jest między dwoma walczącymi kobietami. A po drugie, że bez względu na gatunek, najbardziej zawziętą płcią jest zawsze kobieta. Mężczyźni będą walczyć, aż do śmierci. Kobiety zabiorą chęć zemsty do grobu i następnie znajdą drogę powrotną."
Dodał: Katia
Dodano: 01 VI 2017 (ponad 7 lat temu)
"Najpierw dość eleganckie mieszkanie w sercu dzielnicy nocnych klubów przy River Street, razem z obrysem ciała, a teraz kostnica. Podróżując z Mirą, zawsze musiałem w końcu obejrzeć najciekawsze atrakcje turystyczne miasta."
Dodał: Katia
Dodano: 29 IV 2017 (ponad 7 lat temu)
"- Nie potrzebuję poezji, prema. Jedyne, czego potrzebuję, to być na tyle blisko, żeby cię dotknąć. - Lekko przesunął palcem po mojej szyi i ramieniu. Krew zawrzała w żyłach, a dolna warga zadrżała. - Twoje serce zna prawdę. Twoja dusza pamięta. - Nachylił się i zaczął całować mnie w szyję, ledwo muskając ustami wrażliwą skórę. - T e m u nie możesz zaprzeczyć. Twoje miejsce jest przy mnie. Jesteś moja - szeptał miękko w moją szyję. - Bo urodziłem się, by cię poskromić i zmienić dziką Kasię w Kasię słodką...
Znieruchomiałam i odepchnęłam go.
- Przestań, Ren, przestań! Nie waż się kończyć tego zdania!
- K e l s e y.
- Nie. - Wstałam i uciekłam, w pośpiechu zostawiając książkę na pokładzie, u stóp Rena.
Odchodząc, usłyszałam jego groźbę:
- Dałaś sygnał do bitwy, prijatama. Im piękniejszy wróg, tym słodsze zwycięstwo."
Dodał: Katia
Dodano: 22 III 2017 (ponad 7 lat temu)
"- Padało gównem, ale ktoś ogarnął to na tyle szybko, że całe miasto nie zamieniło się w rynsztok. Możemy się w tym gównie grzebać kolejne godziny albo możemy uznać, że dobrze, że sztorm ominął nas o włos i podziękować grzecznie tej, która rozłożyła nam nad głową parasol."
Dodał: Smokoniarka
Dodano: 19 VIII 2015 (ponad 9 lat temu)
"- Słyszałem o tobie, że jesteś prawdziwym wrzodem na tyłku i lubisz zaleźć ludziom za skórę.
Wzruszyłam ramionami.
- Dziewczyna musi się czasem wyszaleć."
Dodał: Katia
Dodano: 14 III 2017 (ponad 7 lat temu)
"- Egzorcysta ocknie się za około godzinę. Nic mu nie będzie.
- Znokautowałeś namaszczonego egzorcystę? - zapytałam z niedowierzaniem.
- No co? Wkurwił mnie. Ty sobie wyszłaś, a ja miałem do towarzystwa obłąkanego starca i kolesia, który próbuje mnie polewać święconą wodą lub macać krzyżem. Jesteś mi winna co najmniej dwie kolejne grzeszne przyjemności.
- Muszą poczekać, najpierw kostnica.
- Dziewczyno, ty wiesz, jak rozerwać faceta - mruknął."
Dodał: Katia
Dodano: 05 III 2017 (ponad 7 lat temu)
"Może się mylę. Może one, podobnie jak ja, wiedzą, że najkrótsza droga do serca mężczyzny wiedzie przez szczelinę między żebrami i wystarczy solidne piętnastocentymetrowe ostrze, aby tam bezbłędnie trafić. Co prawda czasem wystarczy tylko dziesięciocentymetrowe ostrze, ale ja dla pewności wolę te dłuższe. To zabawne, ale długość niekiedy naprawdę ma znaczenie. A każdy, kto twierdzi inaczej, musiał naoglądać się zbyt wiele za krótkich noży."
Dodał: Katia
Dodano: 01 III 2017 (ponad 7 lat temu)
"Rzucę okiem na ostatnie ciało, a później... pojadę do szpitala, aby odpowiedzieć na odwieczne pytanie. Czym jest życie i kiedy śmierć jest czymś absolutnie pewnym?"
Dodał: Katia
Dodano: 21 II 2017 (ponad 7 lat temu)
"Swoją droga, jeśli w niebie było miejsce na starotestamentową wszetecznicę, to moja kandydatura powinna przejść jednogłośnie. Nawet jeśli nie miałam umiejętności obalania cesarstw mięśniami Kegla."
Dodał: Katia
Dodano: 06 II 2017 (ponad 7 lat temu)