clary15 | Utworzono: 25 I 2012, 10:28:44 (ponad 12 lat temu) | |
było zdanie z ostatniej strony z 69 i 45 to teraz będzie pierwsze z pierwszej strony oczywiści z książki którą aktualnie czytacie i z linkiem tej książki znajdującej się na webooku (wypowiedź modyfikowana: 25 I 2012, 10:29:17) |
Goyathlay | 18 III 2017, 07:03:55 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 646# | |
Jestem skończony. http://www.webook.pl/b-51228,Przysiega.html |
||
disappear | 19 III 2017, 12:30:59 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 647# | |
Kiedy on wychodzi z łazienki, ona już nie śpi, oparta o poduszki, przeglądając katalogi biur podróży leżące obok łóżka. http://www.webook.pl/b-47404,Zanim_sie_pojawiles.html |
||
Sanai | 19 III 2017, 22:46:31 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 648# | |
Nadzieje pesymistów na to, że wiosna będzie chłodna i długa, rozwiały się już w połowie kwietnia. http://www.webook.pl/b-64509,Wiedzma_opiekunka.html |
||
disappear | 25 III 2017, 19:17:48 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 649# | |
NIE BĘDĘ pić więcej niż czternaście jednostek alkoholu tygodniowo. http://www.webook.pl/b-314,Dziennik_Bridget_Jones.html |
||
Goyathlay | 28 III 2017, 22:38:31 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 650# | |
W Jednostce do spraw Przestępstw Niewyjaśnionych "Gwiazdka" wypadała raz w miesiącu. http://www.webook.pl/b-56212,Upadek.html |
||
disappear | 11 IV 2017, 19:11:26 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 651# | |
14.30 Właśnie zadzwoniła Talitha i tym swoim głosem jak zwykle pełnym równocześnie przesadnej teatralności i osobliwego apelu o dyskrecję perorowała: http://www.webook.pl/b-48697,Bridget_Jones_Szalejac_za_facet... |
||
disappear | 16 IV 2017, 09:51:56 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 652# | |
Nie znałem jej, kiedy jeszcze żyła. http://www.webook.pl/b-4524,Czarna_Dalia.html |
||
Goyathlay | 18 IV 2017, 09:58:56 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 653# | |
Rozpalone do białości słońce, powietrze czerwone od pyłu. http://www.webook.pl/b-62853,Lontano.html |
||
disappear | 03 V 2017, 15:00:37 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 654# | |
- Na świecie wszystko pozostaje w równowadze - twierdziła Bielecka, kucharka od Rozchodowskich. http://www.webook.pl/b-61769,Kuchennymi_drzwiami_Gra_pozorow... |
||
Goyathlay | 07 V 2017, 11:37:51 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 655# | |
Radio satelitarne grało łagodny jazz, co było wynikiem kompromisu. http://www.webook.pl/b-64385,Demaskator.html |
||
disappear | 24 V 2017, 21:21:04 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 656# | |
Lot z Kolorado do Nowego Jorku miał trwać trzy godziny i czyerdzieści poęć minut. http://www.webook.pl/b-54517,Collide.html |
||
Goyathlay | 30 V 2017, 10:04:38 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 657# | |
W przydrożnym klubie było wygodnie, przyjemnie, niedrogo. http://www.webook.pl/b-62027,Panika.html |
||
disappear | 06 VI 2017, 20:42:17 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 658# | |
Kiedyś lubiłem bajki, szczególnie te, które opowiadała mi Mamusia, gdy byłem mały. http://www.webook.pl/b-49907,Zamknij_oczy.html |
||
Goyathlay | 18 VI 2017, 12:50:34 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 659# | |
Gdzieś we mnie w środku gnieździ się wredność, namacalna niczym organ wewnętrzny. http://www.webook.pl/b-27925,Mroczny_zakatek.html |
||
disappear | 18 VI 2017, 17:44:36 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 660# | |
Nad Peachtree Street wschodziło słońce. http://www.webook.pl/b-62214,Miasto_glin.html |
||