|
Sanai | 22 VII 2010, 00:54:27 (ponad 14 lat temu) |
+2 -0 | 1# |
Mnie tam literatura kobieca ani ziębi, ani grzeje. Czasem znajdą się jakieś ciekawe książki z tego gatunku.
|
|
|
girl995 | 30 VII 2010, 19:29:39 (ponad 14 lat temu) |
+2 -0 | 2# |
Wole książki z przesłaniem dla wszystkich trochę miłości, dramatu, horroru i przede wszystkim akcji...
Choć niektóre takie książki mogą być niezłe :]
|
|
|
Majtynka3 | 03 VIII 2010, 10:55:44 (ponad 14 lat temu) |
+3 -0 | 3# |
Nie lubię głupich, nudnawych romansideł (moje subiektywne zdanie), ale uważam, że literatura kobieca nie ogranicza się tylko do tego typu historii.
Przepadam natomiast za serialem "Gotowe na wszystko", uwielbiam każdy sezon i zazdroszczę bohaterką siły i umiejętności radzenia sobie z trudnymi sytuacjami . Jeśli chodzi o książki to Diabeł ubiera się u Prady, Portier nosi garnitur od Gabbany, Intymne sekrety dziewcząt czy cała saga Zmierzchu bardzo mnie wciągnęły.
Cóż jeśli chodzi o prozę kobiecą (czy filmy, seriale) niektórym z nas ciężko jest się przyznać, że stanowi ona całkiem sporą część zbioru naszej biblioteczki. Nie chcemy, zeby ktoś pomyślał, że z książek to sięgamy wyłącznie do harlekinów, bo z tym kojarzy się literatura kobieca. A przecież to nieprawda, to co dla kobiet, to nie znaczy "słodkie, śliczne i pełne miłości", ale tylko przepuszczone przez "kobiecy punkt widzenia". Kobiety jako matki, córki, pracownicy fabryki, ale wciąż kobiety.
Jak dla mnie duży plus. Chociaż podkreślam, że nie chodzi mi o nudne romanse, bo dla nich minus, nawet dwa.
|
|