blackkiss | Utworzono: 05 I 2013, 16:55:50 (ponad 12 lat temu) | |
"Może Danny został w pizdu porwany przez obcych. Warto byłoby powiedzieć o tym Donowi, żeby tylko zobaczyć wyraz jego twarzy." Nocna Łowczyni: Jedną nogą w grobie. Śmiałam się z tego przez pół nocy xD Mam mnóstwo ulubionych cytatów, podajcie swoje! |
rapmetka | 11 I 2013, 19:49:02 (ponad 12 lat temu) | +11 -0 | 16# | |
"Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija." Delirium- Lauren Oliver "Tęsknię za tą dziewczyną, którą byłam przy niej, tęsknię za tymi wszystkimi ludźmi, którymi byliśmy. Już nigdy nimi nie będziemy. Ona zabrała ich wszystkich ze sobą" Niebo jest wszędzie- Jandy Nelson |
||
kamila | 06 II 2013, 22:01:52 (ponad 12 lat temu) | +3 -1 | 17# | |
A kiedy to jakakolwiek dziewczyna płonęła z pożądania do ciebie? Zawsze możesz pomarzyć. (...) O kłopotach na lotnisku ostrzegł cie huk wystrzału. A jedyna dziewczyna, jaka kiedykolwiek płonęła na twój widok z pożądania, była ta stara czarno-biała krowa mleczna, którą hodowaliście przez lata. Ta, której o mało nie zabiłeś trutka na szczury." Jutro: Po drugiej stronie świtu (wypowiedź modyfikowana: 06 II 2013, 22:03:50) |
||
kamila | 18 II 2013, 14:59:13 (ponad 12 lat temu) | +1 -0 | 18# | |
(...) -Jak daleko jedziemy tym razem? - 61mil. komandosi mówili nieźle po angielsku. -Po co tyle jedzenia? -Długa podroż. -Tylko 61 mil- mógłbym to przejechać, stojąc na głowie. -Po trzech godzinach jazdy powiedziałem do innego komandosa. myślałem, ze będzie tylko 61 mil(ok 90 km) -No tak, 61 mil -Ale przejechaliśmy już więcej. -Inny komandos uśmiechną się. -61 szwedzkich mil. -Zmarszczyłem brwi. -Ile to jest? -Och... jakieś 380 mil amerykańskich (ok 610 km) Chyba jaka sobie ze mnie robicie. Ucieszyłem się, ze nie zaproponowałem im wspólnego biegu na 4 mile. Snajper. Opowieść komandosa SEAL Team Six |
||
krok111 | 05 III 2013, 17:01:43 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 19# | |
Mówcie co chcecie ja i tak swoje wiem. Czasem warto uwierzyć w coś co dla niektórych jest kłamstwem, bo może być prawdą Ludzi się nie kocha za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są Najlepsze w życiu może być nie to co co się zdobywa, ale to co przychodzi same Dwa ostatnie Bez mojego pozwolenia (wypowiedź modyfikowana: 05 III 2013, 17:05:42) |
||
kamila | 15 III 2013, 16:17:01 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 20# | |
(..)- łowił ryby na błyszczkę z rufy lotniskowca. - Z pokładu?! -Nie, z podstawy baterii działek przeciwlotniczych. Ktoś go zobaczył i powiedział mi o tym. Nie uwierzyłem i zszedłem na dol. Stal tam ze swoja cholerna wędka, jakby łowił okonie. A okręt płynął z szybkością ponad dwudziestu węzłów. Tajna wojna |
||
kamila | 15 III 2013, 16:21:17 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 21# | |
(...) Dobrze ci. Ty masz przynajmniej otworek. Will potraktował go spojrzeniem cierpiętnika. Straszne- skwitował. Siedzi tu ze mną rycerz, którego oblazły mrówki, oskarża się na skurcze mięśni i nawet nie ma otworka, żeby sobie popatrzeć. Zwiadowcy: Oblężenie Macindaw |
||
kamila | 15 III 2013, 16:25:46 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 22# | |
Zamkniesz ty się wreszcie? rzucił dobitnie. Horace przepraszająco wzruszył ramionami. Przykro mi- odparł. Kichnąłem. Nic nie poradzę. Człowiek kicha. Owszem, nie przeczę. Ale spróbowałbyś chociaż zaprzestać naśladownictwa porykiwań rannego słonia.- wytkną druhowi Will. Zwiadowcy: Oblężenie Macindaw |
||
kamila | 24 III 2013, 20:04:22 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 23# | |
"(...) Gdzie pan jest? -Powiedz mu, ze ktoś rzucił opakowanie po gumie do żucia na rabatkę przed biurem dowódcy bazy. Powidz, ze nie mogę pozwolić, aby wojskowe nieruchomości były tak traktowane. Powiedz ze od świtu jestem na tropie sprawcy." Nieprzyjaciel- Lee Child |
||
kamila | 05 IV 2013, 17:07:23 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 24# | |
(...) Przydałoby ci się pieprzenie- życzliwie stwierdził Bones- Przez tyle lat nie zrobiła ci nawet laski? Pewnie chciała, żeby jej straż była czysta, i tym podobne bzdury, zgadza się? Tak dawno się nie spuszczałeś, ze padło ci a mózg. Kiedy ostatnio widziałeś naga kobietę, co? Przed czy po tym, jak Konstantyn zmienił wiarę? W grobie: Jeaniene Frost |
||
Myycha | 08 IV 2013, 16:57:50 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 25# | |
„Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu, a następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomanii, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.” - Paulo Coelho "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam" | ||
katie157 | 08 IV 2013, 19:03:21 (ponad 12 lat temu) | +2 -0 | 26# | |
"- Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym moim życiu nie czułam się tak dobrze. A ty? - Ja? – przytula ją do siebie – ja czuję się znakomicie. - Tak, że mógłbyś palcem dotknąć nieba? - Nie, nie tak. - Jak to, nie tak? - O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry nad niebem." Trzy metry nad niebem Federico Moccia |
||
katie157 | 08 IV 2013, 19:04:16 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 27# | |
"- Gdybym ja umierał na raka, cierpiał okrutne bóle i poprosił cię o skrócenie męczarni, czybyś to zrobiła? - Tak - odparła Allie bez wahania. - Ale zaraz potem zabiłabym siebie. Cam mimowolnie rozdziawił usta ze zdumienia. - Ponieważ czekałaby cię kara za zabójstwo? Gnębiły wyrzuty sumienia? - Nie. Ponieważ ciebie by już nie było." Kup książkę [edytuj książkę] Deszczowa noc Jodi Picoult |
||
Nathalie | 29 IV 2013, 12:55:15 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 28# | |
"- Och panie Vandemar- rzekł napawając się dźwiękiem swoich słów, tak jak zawsze.- Jeśli skaleczycie nas, czyż nie krwawimy? Pan Vandemar zastanawiał się przez chwilę w ciemności. - Nie- odparł zgodnie z prawdą." Oczywiście traktuje cytat mataforycznie |
||
kamila | 30 IV 2013, 10:55:40 (ponad 12 lat temu) | +0 -0 | 29# | |
Mroczny Łowca: Objęcia nocy -Ej, Ash chcesz mi wyssać krew? Ash rzucił mu dziwne spojrzenie. -Nie, dzięki. Ostatnie, czego mi trzeba, to załapać od ciebie psi wirus albo inna dziwna psia chorobę, przez którą będę musiał podnieść nogę przy każdym hydrancie Tu nie ma nic do jedzenia. Tylko trawa, tofu i inne gówno. Nie ma nawet coli. Stary, twoja dziewczyna jest rąbnięta. Wyciągnął kawałek sojowego sera i go powąchał- Ale to wygląda na jadalne. Chyba nie można totalnie schrzanić sera, co? - Pewnie, Nick, zjedz sobie sera. (...) -O rety..- mruknął Nick- Nie cierpię tej sztuczki. Tak mnie przeraziłeś Ash, ze aż przełknąłem ten ohydny ser.- Spojrzał na Talona- Co to właściwie jest? - Ser sojowy." |
||
Paranormal | 30 IV 2013, 17:11:38 (ponad 12 lat temu) | +1 -0 | 30# | |
"Wiem, ze istnieje zło, ponieważ słyszałem trzecią część sonaty Księżycowej Beethovena. Ale wiem, że istnieje także dobro. Wiem, że pomiędzy tymi dwiema otchłaniami rośnie piękny kwiat, a z tego kwiatu podrywa się w powietrze kochający życie trzmiel." Dziewczyna z Pomarańczami |
||