[dodaj cytat]

Cytaty z Księżyc w nowiu

"Im mocniej sie kogoś kocha , tym bardziej irracjonalnie sie postepuje."
Dodał: annie28 Dodano: 24 V 2010 (ponad 14 lat temu)
+21 -13


"Zauważyłam, że to nie ból osłabł, tylko raczej ja sama stałam się silniejsza."
Dodał: Zafrina Dodano: 15 II 2010 (ponad 14 lat temu)
+16 -10


"Ech... Gdybym miała pewność, że wkrótce stanę się jedną z nich i spędzę z nimi resztę wieczności (a nie tylko najbliższe kilkadziesiąt lat, z czego tych paru ostatnich mogę zresztą nie pamiętać przez Alzheimera)."
Dodał: Felinne Dodano: 02 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+14 -10


"– Zanim cię poznałem, Bello, moje życie przypominało bezksiężycową noc. Mrok rozpraszały jedynie nieliczne gwiazdy przyjaźni i rozsądku. A potem pojawiłaś się ty. Przecięłaś to ciemne niebo niczym meteor. Nagle wszystko nabrało barw i sensu. Kiedy znikłaś, kiedy meteor skrył się za horyzontem, znów zapanowały ciemności. Otoczyła mnie czerń. Nic się nie zmieniło, poza tym, że twoje światło mnie poraziło. Nie widziałem już gwiazd. Wszystko straciło sens."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+14 -10


"Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+13 -9


"Fotele, w których siedzieliśmy, jak to w kinie, dzieliły pojedyncze oparcia. Te po moich bokach były zajęte przez ręce kolegów. Obaj trzymali dłonie dziwnie wykrzywione ku górze – gotowe na przyjęcie mojej, gdyby naszła mnie taka ochota. Wiedziałam, że mnie nie najdzie."
Dodał: Felinne Dodano: 02 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+11 -7


"– Nie wiem, czy zauważyłaś, babciu, ale mój chłopak trochę iskrzy się w słońcu. Proszę, nie zwracaj na to uwagi. To nic takiego, on tak już ma..."
Dodał: Felinne Dodano: 29 XII 2010 (ponad 13 lat temu)
+10 -6


"Trafiłam do nieba - w samym środku piekła."
Dodał: Nessa Dodano: 31 VII 2009 (ponad 15 lat temu)
+15 -12


"Od ponad kwartału starałam się o nim nie myśleć, nie oznaczało to jednak, że starałam się o nim zapomnieć. [...] Wzdrygałam się na myśl o tym, że pewnego dnia już nie przypomnę sobie koloru jego oczu, chłodu jego skóry, tembru jego głosu. Nie wolno mi było tych cech wspominać, ale moim obowiązkiem było o nich pamiętać."
Dodał: Nessa Dodano: 11 VIII 2009 (ponad 15 lat temu)
+12 -9


"– [...] Co w tym takiego okropnego? – spytała retorycznie, ale i tak jej odpowiedziałam.
– To, że się starzeję. [...]
– Osiemnaście lat to jeszcze nie tak dużo – stwierdziła Alice. – Kobiety zwykle denerwują się urodzinami, dopiero gdy skończą dwadzieścia dziewięć."
Dodał: Felinne Dodano: 02 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+11 -8


"– Wcześniej odbyliśmy poważną rozmowę i musisz wiedzieć, że łamię właśnie jedną z ustanowionych przez niego reguł. No, może nie do końca, bo zakazał mi przekraczać próg swojego domu, nie parapet, ale mimo wszystko... Jego intencje były jasne."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+9 -6


"– Założę się, że jest twardsza, niż ci się zdaje. Trzymała z wampirami.
– Pięć dolców?
– Stoi, chociaż taka łatwa wygrana to żadna przyjemność. Coś dzisiaj szafujesz forsą, chłopie?"
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+9 -6


"Spostrzegł, że mu się przyglądam.
– Co? – zapytał, odrobinę zmieszany.
– Nic, po prostu coś sobie dopiero uświadomiłam. Wiesz, jesteś całkiem przystojny. [...]
– Musiałaś się mocno uderzyć w tę głowę – stwierdził.
– Mówię serio.
– W takim razie, dziękuję. Czy coś w tym stylu.
– Nie ma za co. Czy coś w tym stylu."
Dodał: Felinne Dodano: 02 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+16 -14


"Dotrzymałam tylu obietnic... Dotrzymałam i czy dobrze na tym wyszłam? Nadeszła pora, żeby zacząć je łamać. Jedną po drugiej. Jak szaleć to szaleć."
Dodał: blizn Dodano: 28 IV 2010 (ponad 14 lat temu)
+12 -10


"Wściekłam się. Co ten Charlie najlepszego wyprawiał?! Niech no tylko wstanie, pomyślałam, a powiem mu, gdzie mam jego zakazy. Chyba trzeba było mu przypomnieć, że jestem już pełnoletnia. Nie miało to, rzecz jasna, większego znaczenia, ale zawsze był to jakiś argument."
Dodał: Felinne Dodano: 02 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+11 -9


"Magiczne słowo motory odwróciło uwagę chłopców od faktu, że zastali kumpla sam na sam z dziewczyną. Rzucili się oglądać maszyny, zasypując Jacoba gradem fachowych pytań. Nie znałam połowy używanych przez nich terminów. Doszłam do wniosku, że bez chromosomu Y nigdy nie będę w stanie w pełni zrozumieć ich ekscytacji."
Dodał: Felinne Dodano: 02 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+11 -9


"– Co? Przecież ja mam 18 lat!
– A ja prawie 110. Czas się ustatkować."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+11 -9


"Byłam jak opuszczony dom – skażony dom – w którym przez cztery długie miesiące nie dało się zupełnie mieszkać. Teraz sytuacja nieco się polepszyła – w najbardziej reprezentacyjnym pokoju przeprowadzono remont – ale to był tylko jeden pokój."
Dodał: Zafrina Dodano: 15 II 2010 (ponad 14 lat temu)
+10 -8


"Złamania proste zrastają się szybciej i bez komplikacji."
Dodał: Nessa Dodano: 11 VIII 2009 (ponad 15 lat temu)
+13 -12


"– Czy po wyjeździe wampirów nie mogłaś dla odmiany zaprzyjaźnić się z paroma ludźmi?"
Dodał: Variatella Dodano: 16 II 2013 (ponad 11 lat temu)
+2 -1


"Jacob kołysał się uczepiony wierzchołka rosnącego przed domem świerku. Od pasa w górę był nagi. Pod jego ciężarem drzewo przechyliło się sprężyście, tak że chłopak wisiał jakiś metr od parapetu – i jakieś sześć czy siedem metrów nad ziemią. [..]
– Usiłuję... – zmienił pozycję, żeby nie stracić równowagi. – Usiłuję dotrzymać swojej obietnicy.
Potrząsnęłam głową, żeby otrzeźwieć. To musiał być sen.
– Kiedy to mi obiecałeś, że popełnisz samobójstwo, rzucając się z naszego świerka?"
Dodał: Felinne Dodano: 29 XII 2010 (ponad 13 lat temu)
+16 -16


"Byłam niczym osamotniony księżyc - satelita, którego planeta wyparowała w wyniku jakiegoś kosmicznego kataklizmu. Mimo jej braku, ignorując prawo grawitacji, uparcie krążyłam wokół pustki po swojej dawnej orbicie."
Dodał: przecineczeknh Dodano: 21 I 2010 (ponad 14 lat temu)
+8 -8


"– Chorela jasna! – jęknęłam ochryple. (...)
– Coś cię boli, kochanie? (...)
– Nie żyję, prawda? Utonęłam pod tym pieruńskim klifem. A niech to szlag! Biedny Charlie! Jak on się po tym pozbiera?!
Edward zacisnął usta.
– Uratowałaś się. Żyjesz.
– Tak? To czemu nie mogę się obudzić?
– Właśnie się obudziłaś, Bello.(...)
– Jasne. A ty tu sobie siedzisz, jak gdyby nigdy nic. Ech... Zaraz się obudzę i znów mnie będzie bolało... Nie, nie obudzę się. Przecież nie żyję. Kurczę, to straszne. Biedny Charlie. I Renee, i Jake... Co ja narobiłam! (...)
– Rozumiem, że możesz mylić mnie z kolejnym koszmarem (...) ale nie pojmuję dlaczego uważasz, że zasługiwałabyś na to, żeby trafić do piekła. Czyżbyś od mjego wyjazdu zabiła paru ludzi?
– Skąd. Zresztą wcale nie twierdzę, że trafiłam do piekła. W piekle nie nagrodziliby mnie twoją obecnością."
Dodał: Variatella Dodano: 16 II 2013 (ponad 11 lat temu)
+1 -1


"Żyłam bez celu, a więc tak, jakby mnie nie było."
Dodał: Variatella Dodano: 16 II 2013 (ponad 11 lat temu)
+1 -1


"– Życie jest skomplikowane – westchnęłam.
– Tak – mruknął. – A dziewczyny okrutne."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+7 -8


"– Mam nadzieję, ze Paulowi udało się capnąć Jacoba raz czy dwa – wyznał Jared. – Będzie miał chłopak nauczkę.
– Akurat – żachnął się Embry – Nie widziałeś, jak szybko Jake się zmienił? Ułamek sekundy. Ma prawdziwy talent. Sam nawet nie zdążył zareagować.
– Paul siedzi w tym dłużej. Stawiam dziesięć dolców, że zostawił przynajmniej jeden ślad.
– Zakład stoi. Jake to as. Paul nie miał szans."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+5 -6


"Tylko nastoletni chłopak przystałby na taki układ: naprawianie niebezpiecznych w obsłudze pojazdów w tajemnicy przed rodzicami, w dodatku za pieniądze przeznaczone na studia."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+5 -6


"Były to jedynie słowa, zbitki głosek lub liter, ale raniły jak sztylety.""
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+3 -5


"– Boże! – Wykrzyknęłam.
– Co?
– Och... Nic. Wszystko.
– Co dokładnie? – spytał, spięty.
– Ty mnie kochasz!"
Dodał: Variatella Dodano: 16 II 2013 (ponad 11 lat temu)
0 -2


"Tak właśnie się czułam – jakby ktoś umarł. Ba, jakbym to ja umarła."
Dodał: Variatella Dodano: 16 II 2013 (ponad 11 lat temu)
0 -2


"– Za bycie odpowiedzialnym – oświadczył uroczyście – dwa razy w tygodniu.
– Za bycie nieodpowiedzialnym w pozostałe dni – dodałam."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+3 -6


"Zakaz pamiętania, przy jednoczesnym lęku przed zapomnieniem – wybrałam dla siebie zdradliwą ścieżkę."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+3 -6


"Nie wierzyłam, że taki stan rzeczy będzie trwały. Stąpałam po cienkim lodzie - w każdej chwili mogłam na powrót znaleźć się w mrocznych głębinach."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 -5


"A potem tak wyraźnie, gdyby groziło mi straszliwe niebezpieczeństwo, usłyszałam głos Edwarda - jego aksamitny szept:
-Bądź szczęśliwa."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 -5


"– Pachniesz dokładnie tak samo tak jak za życia – ciągnął Edward – więc może rzeczywiście trafiłem do piekła. Wszystko mi jedno. Niech będzie i tak.
– Jeszcze żyję! – przerwałam mu, szamocząc się w jego ramionach. – I ty również! Błagam, cofnij się! Zaraz cie któryś zauważy!
Edward zmarszczył czoło zdezorientowany.
– Czy możesz powtórzyć to co powiedziałaś? – odezwał się uprzejmie.
– To nie piekło! Żyjemy, przynajmniej na razie! Ale musimy się stąd wynieś, zanim Volturi..."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+5 -9


"Nie raz nad ranem, kiedy z braku snu słabła moja silna wola, martwiłam się, że wszystko mi się wymyka. Moja pamięć była jak sito. Wzdrygałam się na myśl o tym, że pewnego dnia już nie przypomnę sobie koloru jego oczu, chłodu jego skóry, tembru jego głosu. Nie wolno mi było o tych cechach wspominać, ale moim obowiązkiem było o nich pamiętać."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 -6


"Próbowałam zepchnąć swój nowy sen na krańce świadomości, skąd nie miałby szans wyrwać się, by znowu mnie nawiedzić."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+1 -5


"Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że już dawno temu pogodziłam się z tym, że niczym już nie zabłysnę. Starałam się po prostu jak najlepiej wykorzystywać to, co było mi dane, zawsze nieco odstając od swojego otoczenia."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+1 -5


"W końcu ile razy można czyjeś serce przepuścić przez magiel? Mimo że wiele przeszłam, żadne z moich doświadczeń mnie nie zahartowało. Czułam się przeraźliwie krucha, jakby można było mnie zniszczyć jednym słowem."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+1 -5


"Jeśli czegoś byłam pewna to tego, że ukochana osoba potrafi złamać serce. Moje już złamano, rozbito na tysiące kawałków."
Dodał: Lojtkowa Dodano: 01 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+1 -5


"Będzie tak, jak byśmy nigdy się nie poznali."
Dodał: missblair Dodano: 26 VII 2009 (ponad 15 lat temu)
+9 -14


"Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - a mimo to przemija. Nawet mnie to dotyczy."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 -7


"Zanim cię poznałem, Bello, moje życie przypominało bezksiężycową noc. Mrok rozpraszały jedynie nieliczne gwiazdy przyjaźni i rozsądku. A potem pojawiłaś się ty. Przecięłaś to ciemne niebo niczym meteor. Nagle wszystko nabrało barw i sensu. Kiedy znikłaś, kiedy meteor skrył się za horyzontem, znów zapanowały ciemności. Otoczyła mnie czerń. Nic się nie zmieniło, poza tym, że twoje światło mnie poraziło. Nie widziałem już gwiazd. Wszystko straciło sens."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 -7


"Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+1 -6


"Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywyołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+1 -6


"Nie wiem, czy zauważyłaś, babciu, ale mój chłopak trochę iskrzy się w słońcu. Proszę, nie zwracaj na to uwagi. To nic takiego, on tak już ma..."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+2 -8


"Byłam niczym samotny księżyc-satelita, którego planeta wyparowała w wyniku jakiegoś kosmicznego kataklizmu. Mimo jej braku, ignorując prawo grawitacji, uparcie krążyłam wokół pustki po swojej dawnej orbicie."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+1 -7


"Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny;
Są one na kształt prochu zatlonego,
Co wystrzeliwszy gaśnie"
Dodał: agatavampire1991 Dodano: 30 VIII 2010 (ponad 14 lat temu)
+3 -10


Informacje

Cytaty są wyświetlane od tych, które mają najwięcej plusów.

Aby dodać cytat do ulubionych wstarczy kliknąć na znajdujące się obok niego serduszko.