[dodaj komentarz]

Komentarze do książki Ostatnia Sztuka Tadeusa Voldta

Dodano: 26 VII 2021, 22:06:16 (ponad 3 lat temu)
0 0
Książka to mroczna historia, pełna intryg i gangsterskich porachunków. Bohaterzy jakich w niej spotkamy są dobrze wykreowani, a każdy z nich posiada pewne umiejętności, które wzbogacają fabułę książki. Nie braknie w niej akcji, przestępczych porachunków, szulerów, klik, mrocznego klimatu i świetnie wykreowanego świata, w którym się wszystko dzieje.
Od samego początku książka wciąga czytelnika i powoduje, że kibicujemy głównym bohaterom w ich szelmowskim planie. Samo planowanie, przygotowywanie się, zbieranie informacji jest już ciekawe. Trudno przewidzieć co się wydarzy, historia trzyma w napięciu i wywołuje dreszczyk emocji.
Autor zachęcił mnie bardzo do przeczytania innych jego książek.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 16 VII 2021, 22:02:23 (ponad 3 lat temu)
0 0
Ostatnia sztuka Tadeusa Voldta to drugi tom cyklu Miasta Szulerów. Tomasz Marchewka ponownie przenosi nas do Hausenberga. W półświatku spotykamy nowych bohaterów, którzy żyją w świecie intryg i nie do końca legalnych interesów. Przygoda szulerów wciąga a gangsterski klimat sprawia, że nie sposób się od niej oderwać. Książka pełna akcji z ciekawą fabułą. Osoby, które nie czytały pierwszej części bez problemu powinny się odnaleźć w tej części
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 22 III 2021, 11:07:51 (ponad 3 lat temu)
0 0
Wracamy do Hausenberga, aby po raz kolejny wkroczyć w świat pełen mroku, intryg i szemranych interesów. Mimo, że tym razem spotkamy nowych bohaterów, starzy nie dadzą o sobie zapomnieć. Autor od razu wciąga czytelnika w sprawy półświatka, od których trudno się oderwać i wrócić do rzeczywistości. Historia bandziorów, szulerów potrafi wciągnąć na tyle, że całą historię połyka się jednym tchem. Nowa powieść Marchewki ma wszystko to, za co pokochaliśmy jego debiut – gangsterski klimat, intrygujące postaci, z którymi chciałoby się przeżyć niejedną przygodę, a poza tym fabułę pełną akcji. Nie zapominajmy, że Hausenberg to również stolica hazardu, który i tym razem w historii odegra niemałą rolę. Opowieść rozgrywa się w osiem lat po pierwszej części, więc pewne zmiany były nieuniknione. Czy jednak trafiamy do starego, dobrze znanego Hausenberga? O tym sami musicie się przekonać sięgając po najnowszą książkę Tomasza Marchewki.
Oceniam książkę na: 4.0
Wszystkich komentarzy: 3

Komentarze użytkowników Facebooka

Informacje

Tutaj wyrazisz swoją opinię, która może zachęcić innych do przeczytania tej książki.

W komentarzach nie wolno zadawać pytań. Służą do tego tematy dyskusji. Niezastosowanie się będzie skutowało usunięciem komentarza.