Życie Nicole jest takie, jak sobie wymarzyła. Gdy okazuje się, że dziewczyna jest w ciąży, jej misternie budowany świat zaczyna się rozpadać niczym domek z kart. Jeden list otwiera dawno zatrzaśnięte drzwi do przeszłości: „Jesteś morderczynią. Nie zapewnisz jej bezpieczeństwa”.
Morgan stara się otrząsnąć po odejściu Ryana, ale wciąż z trudem odnajduje się w rzeczywistości. Gdy na krawędzi peronu metra zaczepia ją kobieta z niemowlęciem przy piersi, nie rozumie, co się dzieje. Pęd nadjeżdżającego pociągu zagłusza słowa nieznajomej i nim Morgan orientuje się w sytuacji, kobieta wciska w jej ręce dziecko.
Kim jest tajemnicza nieznajoma? Co wie o Morgan?
I co stało się z Nicole?
„Prawdziwa uczta dla fanów thrillerów psychologicznych”
Publisher's Weekly
Samantha M. Bailey – #1 na międzynarodowych listach bestsellerów. Pisarka, dziennikarka i redaktorka. Mieszka w Toronto. Współzałożycielka BookBuzz – promocyjno-interaktywnego wydarzenia dla czytelników, organizowanego w Nowym Jorku i Toronto. Kobieta na krawędzi to jej pierwszy thriller.
CHILLI BOOKS to rosnące napięcie i buzujące emocje. Pasjonująca rozrywka. Książki, które rozbudzają apetyt na więcej.
źródło okładki: materiały wydawnictwa [edytuj opis]
Jeśli chodzi o thrillery psychologiczne, to nie trzeba mnie długo namawiać. Gorzej jednak z trafieniem w taki, który rzeczywiście będzie dobry. "Kobieta na krawędzi" zainteresowała mnie już opisem, a styl i pomysł na fabułę idealnie spełnił moje oczekiwania.
Narracja tej powieści biegnie dwutorowo. Poznajemy odczucia Morgan i Nicole tak jakby z pierwszej ręki. Autorka świetnie buduje napięcie, bo z każdą stroną odkrywamy kolejne części układanki. Możemy próbować się domyślić, kto stoi za złem wyrządzonym bohaterkom, jednak wątki się mieszają, a podejrzani mnożą. Według mnie powieść ta świetnie pokazuje problem depresji poporodowej, nie jest to może medyczne studium, ale mocno sygnalizuje, że takie zjawisko istnieje. Niezrozumienie, niechęć do przyjęcia pomocy, nawarstwiajace się problemy - to wszystko może prowadzić do ostateczności i do dramatycznej decyzji podjętej przez Nicole. Jest to też historia o matczynej miłości, poświęceniu pomimo wielkich trudności i o tym, że przeszłość nie da o sobie zapomnieć.
Książkę przeczytałam dosłownie na dwa razy, nie jest to długa lektura, ale bardzo treściwa. Nie ma tam zbędnych opisów, przegadanych scen czy zapychaczy. Styl autorki jest przyjemny i swobodny, przez to czytanie to czysta przyjemność. Myślę, że każdy fan gatunku będzie zadowolony, a ta powieść zapadnie mi w pamięć na dłużej. Polecam gorąco.