Znaczącymi postaciami polityki zacząłem się interesować pół wieku temu. Rocznie, dzięki lekturom, poznawałem średnio pół setki polityków. Ale dopiero gdy doszedłem do głównych gwiazd schyłku Peerelu - Jaruzelskiego i Kiszczaka, poczułem, że mam dosyć. Dziś, gdy słucham generalskich wyjaśnień, w jaki sposób zmajstrowali III RP, widzę coraz wyraźniej, że ich opowieści zbudowane są na zasadzie 'trochę gówna, trochę smalcu'. Być może dlatego aż tak dużo ludzi im wierzy. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: