[dodaj cytat]

Cytaty z Przed świtem

"Wieczory kawalerskie są dla tych, dla których małżeństwo wiąże się z utratą wolności. A ja nie mogę się już doczekać, żeby wreszcie mieć te kawalerskie lata za sobą"
Dodał: Nessa Dodano: 12 VIII 2009 (ponad 15 lat temu)
+15 -9


"- Wiem - zagrajmy o to - kontynuowała Alice - W kamień, papier, nożyce.
Jasper zachichotał, a Edward westchnął.
- Może po prostu powiesz mi kto wygra?
Alice się uśmiechnęła - Ja. Świetnie."
Dodał: darkeyeslady Dodano: 12 VIII 2009 (ponad 15 lat temu)
+16 -12


"Życie to jedno wielkie gówno, a potem się umiera.
Ta. Chciałoby się."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+15 -11


"... nie było możliwości, abym była w ciąży. Jedyną osobą, z jaką w życiu uprawiałam seks, jest wampir, na miłość boską."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+15 -11


"Czułem się, jakbym... Sam nie wiem... Jakby to nie działo się naprawdę. Jakbym występował w gotyckiej wersji jakiegoś durnego młodzieżowego serialu komediowego. Tyle że zamiast grać naiwnego kujona, który zamierza zaprosić najładniejszą laskę w szkole na bal absolwentów, byłem wilkołakiem idącym spytać żony wampira, która już dawno dała mi do zrozumienia, że nie mam u niej szans, czy nie miałaby ochoty zamieszkać ze mną na kocią łapę i zrobić sobie ze mną dziecka."
Dodał: Felinne Dodano: 02 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+13 -9


"Spodoba ci się w naszym kamiennym domku. Wygląda jak z bajki. – Przeniosłam wzrok na Esme. – Nie wiem, jak ci dziękować, jest po prostu idealny.
Zanim zdążyła mi odpowiedzieć, Emmett znowu się zaśmiał – i tym razem jużnie
bezgłośnie.
– To on jeszcze stoi? – udało mu się wykrztusić w przerwie pomiędzy atakami wesołości. – Sądziłem, że we dwójkę zrównacie go z ziemią. Czym się zajmowaliście ubiegłej nocy? Dyskutowaliście o długu publicznym?"
Dodał: Nessa Dodano: 12 VIII 2009 (ponad 15 lat temu)
+9 -6


"Cii – nakazał mu mój niedawny rozmówca – Cholera ją wie. Nie mam pojęcia na co tu komu szyby odporne na pociski i dwie tony żelastwa na sam pancerz. Może wybiera się nim w jakieś bardziej niebezpieczne rejony świata?"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+2 0


"To, że patrzył na mnie w ten sposób, nie miało dla mnie najmniejszego sensu. Jak mógł mieć mnie za nagrodę? To on był nagrodą. A ja zwycięzcą, któremu nieprzyzwoicie się poszczęściło."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+2 0


"Ponieważ nic nie było dla mnie tak ważne, jak to, że mogłam z nim być."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+2 0


"– Uch. Nareszcie rozumiem, o co zawsze było tyle hałasu. Jacob, ty najnormalniej w świecie cuchniesz!"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+2 0


"To zabawne, do czego człowiek robi się zdolny, kiedy w grę wchodzi coś, czego nie można mieć."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+5 -4


"Jakim tam jasnowidzem. Żadna ze mnie Alice."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Ech, byłam tak beznadziejna w kłamaniu, że nie umiałam przekonać samej siebie."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Kocham ją bardziej niż cokolwiek innego na świecie, kocham ją nad życie, i jakimś cudem, ona też mnie równie mocno kocha."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Ty popełniasz swoje własne błędy. Jestem pewna, że tego i owego będziesz w życiu żałować."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Charlie wykrzywił usta. Zastanawiał się, do czego by się tu przyczepić. Ale co miał powiedzieć? „Wolałbym, żebyście żyli w grzechu?” Był ojcem – miał związane ręce."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Słowa naszej przysięgi były proste – wypowiadały je przed nami miliony par, żadna jednak tak niezwykła jak my. Poprosiliśmy pana Webera tylko o jedną zmianę, na którą przystał bez trudu: linijkę,, dopóki śmierć nas nie rozłączy’’ zastąpił bardziej stosowna w naszym przypadku „po kres naszego istnienia”."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Każde uderzenie mojego serca było dla niego świętością."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"I pomyśleć, że coś tak małego, może tak działać człowiekowi na nerwy."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– Nie bój się – szepnęłam. – Jesteśmy sobie przeznaczeni. Już zawsze będziemy razem.
Chociaż sama to powiedziałam, zakręciło mi się w głowie. Tak. Taka była prawda. Nie miałam co do tego żadnych wątpliwości. Zwłaszcza tu i teraz, w tej idealnie pięknej chwili."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– To nie był koszmar. (...) To był bardzo piękny sen.(...)
– To czemu płaczesz? (...)
– Bo się nie spełni!"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę. […] Zabawne, jak szybko i jak całkowicie owa wizja stała się mi niezbędna. Wystarczyło jedno małe kopnięcie, by zmienił się cały mój świat. Do niedawna istniała tylko jedna rzecz, bez której nie mogłam żyć – teraz było ich dwie. Nie rozdzielałam pomiędzy nie swojej miłości, nie, nie tak to działało. Wrażenie, raczej takie, jakby moje serce raptownie urosło, jakby w mgnieniu oka napęczniało i stało się dwukrotnie większe."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Byłem jak narkoman, któremu kończyły się zapasy. Dzień, w którym miałem zacząć przymusowy odwyk zbliżał się nieubłaganie, i im więcej miałem strzelić sobie dziełek, tym bardziej miałem później cierpieć."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"... gdybym była pijawką, nie przechadzałabym się teraz po lesie. Sezon polowań na wampiry można uważać za otwarty."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– Wyglądasz na zmęczonego – stwierdziła Bella.
– Ledwo żyję – przyznałem.
– Chciałoby się – mruknęła Rosalie"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"I znów robię coś, żeby krwiopijcom nie stała się krzywda, pożaliła się.
Masz z tym jakiś problem?
Jasne, że nie, zadrwiła. Moje kochane pijaweczki! Tak bardzo chciałabym móc je utulić."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Pewnie wyglądałem na kogoś gotowego zjechać z klifu. Czego pewnie bym i spróbował, gdybym miał pewność, że taki upadek zabije wilkołaka."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Znowu poczułem się pusty – tym razem, bo straciłem w życiu cel."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Gdyby tylko tak to działało, wlałbym sobie jakoś do czaszki coś żrącego i pozwolił, żeby wypaliło wszystkie moje wspomnienia z ostatnich kilku minut. Uszkodziłbym sobie z chęcią trwale mózg, byle tylko się ich pozbyć."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Kiedy zapatrzyłem się w porcelanową buźkę maleństwa, które w połowie było wampirem, a w połowie człowiekiem, wszystko co miało dla mnie jakiekolwiek znaczenie, uleciało ze mnie – niczym pęk balonów uwolnionych serią cięć[...] Nie dryfowałem jednak. W miejscu trzymała mnie nowa więź – o stokroć silniejsza niż tamte razem wzięte. Jedna więź, ale jakby ich milion. I nie sznurków od balonów, tylko stalowych kabli łączących mnie z jedną rzeczą – z centrum wszechświata. Rozumiałem to już – rozumiałem, gdzie ono leży. Nigdy wcześniej nie dostrzegałem tej symetrii w budowie kosmosu, ale nagle uznałem ją za oczywistość. To nie ziemska grawitacja sprawiała, że stałem, tam gdzie stałem. Tylko nowo narodzona dziewczynka w ramionach blond wampirzycy. Renesmee."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Miłość jest luksusem, na który możesz sobie pozwolić dopiero wtedy, kiedy twoi wrogowie zostaną wyeliminowani.
Do tego czasu, wszyscy, których kochasz, to zakładnicy, wysysający z ciebie odwagę i nie pozwalający ci podejmować rozsądnych decyzji."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Gdyby chodziło tylko o mnie, nie byłabym w stanie walczyć zbyt długo. Byłam tylko człowiekiem i brakowało mi sił.
Zbyt długo starałam się dorównać otaczającym mnie herosom."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Teraz to, że moje życzenie zostało spełnione, wydawało mi się makabrycznym żartem.
Skoro nie mogłam krzyczeć skoro nie mogłam się ruszać, jak miałam dać im znać, że mają mnie zabić?"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Obserwujące mnie wampiry też zaczęły oddychać, a ich oddechy mieszały się z ową najcudowniejszą z woni, wydobywając z niej nowe pokłady piękna. Cóż się w niej jeszcze kryło prócz miodu, słońca i bzu? Cynamon, hiacynt, gruszka, woda morska, piekący się chleb, sosna, wanilia, wyprawiona skóra, jabłko, mech, lawenda, czekolada... Tyle porównań, ale żadne do końca nie trafione. W każdym razie coś kojarzącego się jak najlepiej."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Przycisnęłam Edwardowi policzek do umięśnionej piersi. Nagle drgnął i przeniósłszy ciężar ciała na drugą nogę, wyplątał się delikatnie, acz stanowczo z moich objęć. Zdezorientowana, podniosłam głowę. Przestraszyłam się, że już mnie nie chce.
– Auć. Ehm, Bello... Uważaj, to boli.
Gdy tylko dotarło do mnie, o co mu chodzi, jak najprędzej się od niego oderwałam i schowałam obie ręce za plecami. Byłam za silna!
– Oj – bąknęłam."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– Skup się. – poinstruował mnie. – Powiedz, co słyszysz?
Mogłabym odpowiedzieć mu, że wszystko: jego cudowny głos, jego oddech, jego ocierające się o siebie wargi…"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– Zgadłam, prawda?
Cofnął się z rękami podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
– Dobrze wiesz, że nad tym nie panuje.
– Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko!"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– Nie chciałem! To nie było specjalnie!
– Jeden jedyny raz miałam ją na rękach, a tobie już się wydaje, że możesz ją sobie zaklepać, podpierając się jakimiś bzdurnymi wilczymi czarami-marami? Renesmee jest moja!
– Możemy się podzielić – zasugerował błagalnym tonem, przemierzając tyłem trawnik."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– Dobrze, że Ness... Renesmee nie ma w ślinie żadnego trującego jadu, skoro w kółko Jake'a podgryza – zauważył Seth.
Opuściłam ręce.
– Podgryza go?
– Non stop. Jeśli tylko on albo Rose dostatecznie szybko nie podsuwają jej czegoś do jedzenia, a raczej picia. Rose uważa, że to strasznie zabawne."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Uśmiechnął się i pocałował mnie. Nie był to bynajmniej symboliczny, zdawkowy całus, jakiego się spodziewałam i, zaskoczona, pozwoliłam znowu, by wzięły nade mną górę moje dzikie wampirze odruchy. Wargi Edwarda działały na mnie niczym dawka jakiejś uzależniającej substancji chemicznej wstrzyknięta mi prosto w układ nerwowy. Natychmiast zapragnęłam następnej. Musiałam skupiać się z całych sił, żeby nie zapomnieć, że na rękach mam niemowlę. Jasper wyczuł, że gwałtownie zmienił mi się nastrój.
– Ehm, Edward, mógłbyś być tak miły i nie rozpraszać jej akurat w tym momencie? Musi być w stanie się kontrolować.
Edward odsunął się ode mnie.
-Oj – powiedział.
Zaśmiałam się. To był mój tekst – od samego początku, od naszego pierwszego pocałunku.
– Później – obiecałam mu. Już nie mogłam się doczekać.
– Skup się, Bello – przypomniał mi Jasper.
– Wiem, wiem. Już.
Odepchnęłam od siebie roznamiętnione myśli. Charlie. Przyjeżdżał Charlie. To o Charliem powinnam była myśleć. O tym, żeby nie zrobić mu krzywdy. Z Edwardem mieliśmy dla siebie całą noc...
– Bello.
– Przepraszam, Jasper. Już nie będę.
Emmett zachichotał."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Odnalazłam swoje miejsce w świecie. Miejsce, do którego pasowałam. Miejsce, w którym nareszcie mogłam błyszczeć."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Teraz wszystko się zmieniło. Byłam niesamowita – i to nie tylko ja tak uważałam. Jakbym urodziła się właśnie po to, żeby zostać wampirem."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– Więc o co chodzi?
– O nas wszystkich Jacob – wyszeptałam załamana. – To koniec. Zostaliśmy wszyscy skazani na śmierć."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"To nie miał być koniec świata, a jedynie koniec Cullenów. Koniec Edwarda i koniec mnie.
Odpowiadała mi taka wizja – a przynajmniej to, że mieliśmy zginąć we dwójkę. Nie chciałam po raz drugi zostać sama bez Edwarda. Jeśli miał odejść z tego świata, zamierzałam pójść natychmiast jego śladem."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Zbliżali się do nas powoli, lecz nieubłaganie. Nie spieszyli się, na nic nie uważali, niczym się nie przejmowali. Było to tempo niepokonanych."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– Zawsze jest nadzieja – mruknęłam. To może być prawda, powiedziałam sobie. – Znam tylko swój własny los.
Edward wziął mnie za rękę. Wiedział, że i jego to dotyczy. Mówiąc swój własny los, nie mogłam nie mieć na myśli i jego. Byliśmy jak dwie połówki jednego jabłka."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"– Czy już naprawdę po wszystkim? – szepnęłam do Edwarda.
Uśmiechnął się od ucha do ucha.
– Tak. Poddali się. Tak jak wszyscy tyrani, robią dużo szumu, ale w gruncie rzeczy są tchórzami."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Żaden czas spędzony z Tobą nie będzie dla mnie wystarczająco długi… Ale zaczynamy od wieczności."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"A potem zajęliśmy się już rozkosznym przeżywaniem tego drobnego, acz idealnego fragmentu naszej wspólnej wieczności"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
+1 0


"Myśli obijały się od środka o czaszkę niczym rój spłoszonych pszczół. Głośno tam było. A od czasu do czasu któraś mnie na dodatek gryzła. To musiały być chyba raczej szerszenie. Pszczoły po jednym ukąszeniu szlag trafiał. A mi bezustannie dawały w kość te same myśli."
Dodał: Felinne Dodano: 29 XII 2010 (ponad 13 lat temu)
+12 -12


"Tyle różnych odcieni miłości, ale wszystkie ze sobą w harmonii."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+5 -6


"Prawda jest taka, że kiedy kocha się tego, kto chce cię zabić, brakuje wyboru. Co mogłam zrobić? Jak mogłam uciec, jak mogłam walczyć, skoro zadałabym wtedy ukochanej osobie ból? Skoro nie chciała ode mnie nic innego prócz mojego życia, jak mogłam jej go nie ofiarować?
Przecież tak bardzo kochałam."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
0 -1


"Niech sobie myślą, co chcą – mruknęłam pod nosem"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
0 -1


"– Do zobaczenia przed ołtarzem.
– Rozpoznasz mnie po białej sukni.
Byłam z siebie dumna, bo powiedziałam to wręcz z beztroską w głosie.
Zaśmiał się.
– Bardzo przekonywujące. – stwierdził."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
0 -1


"Już nigdy, przenigdy nie zrobię ci krzywdy"
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
0 -1


"Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie. Nigdy nie miałam dość sił na to, żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zaatakować swoich wrogów, a co dopiero z nimi zwyciężyć. Nie miałam szans przed nimi uciec czy uniknąć bólu. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą, jaką naprawdę umiałam, było przeczekiwanie. Podczas gdy inni wybawiali mnie z opresji, zaciskałam zęby i jakoś tam wytrzymywałam do końca. Wciąż żyłam."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
0 -1


"We wnętrzu tego pożaru usłyszałam nagle rytm pulsu i uświadomiłam sobie, że odnalazłam swoje serce – akurat w tej chwili, że zaraz gorzko tego pożałowałam."
Dodał: Talia11 Dodano: 10 I 2014 (ponad 10 lat temu)
0 -1


"Słowa naszej przysięgi były proste – wypowiadały je przed nami miliony par, żadna jednak tak niezwykła jak my. Poprosiliśmy pana Webera tylko o jedną zmianę, na którą przystał bez trudu: linijkę,, dopóki śmierć nas nie rozłączy’’ zastąpił bardziej stosowna w naszym przypadku,, po kres naszego istnienia”."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+7 -9


"Ogień i lód potrafiły w jakiś niewyjaśniony sposób ze sobą współistnieć."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+5 -7


"Życie jest do dupy, a potem umierasz."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+3 -5


"To nie ziemska grawitacja sprawiała teraz, że stałem tam, gdzie stałem."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+3 -5


"Jeśli ma się do dyspozycji całą wieczność, można przeszukać cały stóg siana poszukując tej jeden igły."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+3 -5


"Tylko to, co jest poznane, jest bezpieczne. Tylko to, co jest poznane, można tolerować. Tolerując nieznane... osłabia się samego siebie."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+3 -6


"Prawda jest taka, że kiedy kocha się tego, kto chce cię zabić, brakuje wyboru. Co mogłam zrobić? Jak mogłam uciec, jak mogłam walczyć, skoro zadałabym wtedy ukochanej osobie ból? Skoro nie chciała ode mnie nic innego prócz mojego życia, jak mogłam jej go nie ofiarować? Przecież tak bardzo kochałam."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+3 -6


"[...] Byłem jak narkoman, któremu kończyły się zapasy. Dzień, w którym miałem zacząć przymusowy odwyk zbliżał się nieubłaganie i im więcej miałem strzelić sobie działek tym bardziej miałem później cierpieć."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 -5


"Wymykałam się śmierci, ale ta, uparcie, zawsze po mnie wracała.
I znów wróciła. Tyle, że tym razem, wybrała sobie zaskakująco odmiennego wysłannika.
Do tej pory wszystko było proste. Bałam się, to próbowałam uciec. Nienawidziłam, to próbowałam walczyć. Moje reakcje nie były skomplikowane, bo i zabójcy, z którymi miałam do czynienia, podpadali tylko pod jedną kategorię – wszyscy, bez wyjątku byli potworami, wszyscy byli moimi wrogami.
A teraz… Prawda jest taka, że kiedy kocha się tego, kto chce cię zabić, brakuje wyboru."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 -5


"Za nic nie chciałabym raz jeszcze przejść przez to, co przeżywałam w ciągu minionych tygodni, ale musiałam przyznać, że dzięki nim doceniałam to, co mam, jeszcze bardziej niż przedtem."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 -5


"– Wiesz, Jacob, że a nie mówiłem" ma brata? Ma na imię "zamknij się, do cholery."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+4 -8


"Dzieciństwo to królestwo, w którym nikt nie umiera."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+4 -8


"– Moim zdaniem jest większy problem. Mogę zasnąć podczas ceremonii i nie będę wtedy w stanie powiedzieć „Tak”, w odpowiedniej chwili, a wówczas Edward ucieknie gdzie pieprz rośnie.
Zaśmiała się.
– Rzucę w ciebie moim bukietem.
– Dzięki."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+3 -7


"Ale kiedy straciłam nawet tę odrobinę nadziei, która zdążyła we mnie zakiełkować, wszystko wydawało mi się niemożliwe do zrealizowania."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 -6


"Jak się ma całą wieczność, można sprawdzić każdą słomkę w każdym stogu siana na świecie."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+4 -9


"– Do zobaczenia przed ołtarzem.
– Rozpoznasz mnie po białej sukni.
Byłam z siebie dumna, bo powiedziałam to wręcz z beztroską w głosie.
Zaśmiał się.
– Bardzo przekonywujące. – stwierdził."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+12 -19


"Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że już dawno temu pogodziłam się z tym, że niczym już nie zabłysnę. Starałam się po prostu jak najlepiej wykorzystywać to, co było mi dane, zawsze nieco odstając od swojego otoczenia."
Dodał: blizn Dodano: 28 IV 2010 (ponad 14 lat temu)
+4 -11


"Nigdy wcześniej nie dostrzegałem tej symetrii w budowie kosmosu, ale nagle uznałem ją za oczywistość."
Dodał: AnaMari Dodano: 14 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+1 -13


"Wymykałam się śmierci, ale ta, uparcie, zawsze po mnie wracała.
I znów wróciła. Tyle, że tym razem, wybrała sobie zaskakująco odmiennego wysłannika."
Dodał: rockaga Dodano: 19 XI 2009 (ponad 14 lat temu)
+19 -40


Informacje

Cytaty są wyświetlane od tych, które mają najwięcej plusów.

Aby dodać cytat do ulubionych wstarczy kliknąć na znajdujące się obok niego serduszko.