Zwykle to, czego szukamy, mamy tuż pod nosem...

Recenzja książki Błękitnokrwiści: Zagubieni w czasie
Minęło dużo czasu odkąd ostatni raz czytałam serię "Błękitnokrwiści". Nie byłam pewna czy pamiętam fabułę, bohaterów itp. Zastanawiałam się czy warto sięgać po nią ponownie. No właśnie... Warto było ??

Nabrałam już doświadczenia jeśli chodzi o książki z gatunku paranormal romance. Przeczytałam ich już bardzo wiele. Zdobyłam coś czego nie miałam okazji wykorzystać przy czytaniu "Zmierzchu" Stephenie Meyer czy też "Naznaczonej" P.C. i Kristin Cast. Teraz mam możliwość porównania różnych pozycji ze sobą. Łatwiej mi w ten sposób pisać recenzje.

Do czego można więc porównać "Błękitnokrwistych" ?? Chyba najbardziej na myśl przychodzą mi "Upadli" Lauren Kate. Dlaczego ??

Próby Jack'a i Schuyler na bycie razem i zerwanie więzi, która powoli ich zabija kojarzyło mi się z Danielem i Luce, którzy z całych sił próbują pozbyć się swego przekleństwa.

Zdawałoby się, że fabuła opiera się na walce błękitnokrwistych przeciwko srebrnokrwistym. Jednak jest zupełnie inaczej. W "Zagubionych w czasie" to miłość jest fundamentem wszystkiego. Jack i Schuyler, Mimi i Kingsley, Allegra i Stephen, Oliver i Schuyler, Mimi i Jack, Allegra i Charles - to wokół tych wątków powstają wydarzenia. Odwieczna wojna wydaje się być czymś pobocznym, mniej istotnym. To właśnie dlatego cała seria tak mnie urzekła. Mimo, iż jest to fantastyka, to jednak zawiera w sobie wiele z normalności. Pokazuje różne zachowania w naszym życiu: zamiana wroga na przyjaciela, poświęcenie w imię miłości, zdradę itp.

Niewiele książek tego typu zawiera te cechy. Z tego powodu "Błękitnokrwiści" wyróżniają się na tle innych.

Ponadto Melissa de la Cruz świetnie buduje napięcie i ciekawość u czytelnika. Wprost nie mogę się doczekać dalszych przygód, tym bardziej, że pozostał mi do przeczytania już ostatni tom tego wspaniałego cyklu.

Bardzo podoba mi się sposób pisania autorki. Język jest prosty, łatwy w rozumieniu, sprawia, że czytamy bardzo szybko. Nie musimy kilkukrotnie czytać jednej strony. Zawsze wiemy co pani de la Cruz miała na myśli.

Nie doszukałam się większych minusów ani plusów w "Zagubionych w czasie". Jest to po protu jedna z tych przyjemnych lektur do czytania przed snem. Może i nie ma w niej nic ambitnego. Jednak świetnie potrafi umilić nam czas. Polecam !!

Więcej moich recenzji na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com/
Dodał:
Dodano: 16 II 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 1
Odsłon: 284
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Dodano: 16 II 2013, 17:12:57 (ponad 11 lat temu)
0 0
W przypadku ocenienia mojej recenzji na minus, bardzo proszę o napisanie komentarza, co się nie podobało, a następnym razem spróbuję się poprawić

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 29 lat
Z nami od: 04 IV 2010

Recenzowana książka

Błękitnokrwiści: Zagubieni w czasie



Info Tyt. oryg.: Blue Bloods: Lost in Time Premiera światowa: 2011 Tłum.: Stron: Opis Szósty tom bestsellerowej serii „Błękitnokrwiści”, pełnej nieoczekiwanych zwrotów akcji sagi o nowoczesnych wampirach z Manhattanu. Świat, który znali błękitnokrwiści, runął. Jack i Schuyler zostali połączeni nierozerwalną więzią. Ale niedługo po pamiętnej ceremonii we Włoszech los skazuje ich na rozstanie....

Ocena czytelników: 4.73 (głosów: 28)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.0