Jutro w objęciach chłodu - John Marsden

Recenzja książki Jutro: W objęciach chłodu
Wojna zawsze kojarzyła nam się z dawnymi czasami. Nigdy dotychczas nie pomyślelibyśmy o niej jako o teraźniejszości. Sam fakt przeraża i budzi w ludziach grozę. Wiele osób nie jest tego świadomych, ale w wielu państwach nadal są prowadzone krwawe bitwy. Giną ludzie, ale zazwyczaj rząd nie zdaje sobie z tego sprawy i traktuje ich jak powietrze. Dla nich najważniejsze jest dobro i zwycięstwo narodu, spoglądając na straty materialne. Ludzie się dla nich nie liczą. Najgorsza forma wojny to chyba właśnie taka z pewnością faktu. Czekanie na najgorsze w strachu i bólu. "Jutro" to bestseller, który ukazuje nam prawdziwą kradzież kraju i wolności obywateli Australii.

Ellie wraz z przyjaciółmi Homerem, Fi, Lee, Robyn oraz Kevinem przygotowują kolejny sabotaż. Ich celem ma być statek w porcie nad Zatoką Szewca. Skrupulatnie i dobrze przemyślany plan wypala, lecz z pewnymi problemami. Przyjaciele szukają schronienia, gdzie mogliby się schować na czas ich poszukiwań. Ciągła ucieczka oraz gonitwa żołnierzy, wykańczają ich psychicznie i fizycznie. Chcąc spełnić trochę wolnych chwil w innym miejscu wpadają w zasadzkę. Czy uda im się wyjść z niej cało?

Poprzednie dwie części zakupiłam i przeczytałam w dość szybkim tempie. Zazwyczaj przewidywałam co się stanie i praktycznie zawsze było tak, że miałam rację. Trzecia część jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Jest to jedna z nielicznych książek, przy których się popłakałam. Nie wiem czy jestem w stanie opisać uczucia jakie mną targnęły podczas czytania trzeciej części. Ta książka wzruszyła moje nawet najgłębiej skrywane punkty.

Styl Johna Marsdena jest lekki, szybko się go czyta, lecz czasami każe nam się zatrzymać i pomyśleć. Autor wybrał formę pierwszoosobową, która była dobrym trafem, gdyż każdy mógł przeżyć tą historię sam. Ja czułam się jakbym była obok szóstki przyjaciół. Wszystko przeżywałam razem z nimi i widziałam własnymi oczami. Jutro 3 uświadamia nam o tym jakie życie jest piękne, że warto go doceniać i spoglądać na ważniejsze wartości niż tylko rzeczy materialne. Pisze również o tym, że warto rozkoszować się każdą wolną chwilą ze znajomymi, rodziną, przyjaciółmi, a zwłaszcza wolnością bo to ona nadaje naszemu życiu sens. Najbardziej właśnie w tej części podobało mi się to, że najlepiej ze wszystkich dawała do myślenia.

Najważniejszym punktem całej powieści oczywiście są bohaterzy, których w Jutrze nie brakuje. Z części na część się zmieniają, lepiej ich poznajemy i patrzymy jak dorastają. Każdy z "fantastycznej szóstki" jest wyjątkowy i na swój sposób silny oraz odważny. Podziwiam ich.

Uważam, że serię "Jutro" powinien przeczytać każdy z nas. Bez względu na wiek czy płeć. Polecam wszystkim.
Dodał:
Dodano: 13 V 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 1
Odsłon: 224
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Dodano: 02 II 2014, 16:00:29 (ponad 10 lat temu)
0 0
Zgadzam się z tobą i naprawdę podziwiam autora za jego styl pisania. I za to, że pisze jako dziewczyna i jest w tym naprawdę dobry. Myślę, że ja bym tak nie potrafiła. Niestety przez tą książkę utwierdziłam się w przekonaniu, że jestem bez uczuć. Kiedy moje koleżanki czytały jakąś książkę musiał się pojawić tekst "No, i jak ja na niej płakałam!". Ach, czasem dzieje się tak, że się nigdy nie płacze. Ja wyszłam z okresu płakania na książkach chyba rok temu (sama nie wiem kiedy to się stało) i bardzo tego żałuje. Kiedy umarł Chris nawet nie mrugnęłam okiem, a naprawdę lubiłam tą postać ;_; Tam samo, przeżyłam śmierć mojej kochanej Robyn, którą wręcz ubóstwiałam. Ale książka świetna i naprawdę ją każdemu polecam :*

Autor recenzji

Imię: Katarzyna
Wiek: 27 lat
Z nami od: 20 IV 2012

Recenzowana książka

Jutro: W objęciach chłodu



Opis: Mam na imię Ellie. Nie jestem już tą samą dziewczyną, która mieszkała z rodzicami w Wirrawee. Nikt z nas nie jest już taki sam. Boimy się, ale jesteśmy silni i nie tak łatwo nas złamać. Nie chcemy być martwymi bohaterami. Wydaje mi się, że w obliczu niebezpieczeństwa będziemy musieli robić rzeczy naprawdę straszne. Ale nie wiem, jak daleko możemy się posunąć, żeby ocalić najbliższych. I cz...

Ocena czytelników: 4.91 (głosów: 42)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0