Wyłuskiwanie sensu z fasoli

Recenzja książki Traktat o łuskaniu fasoli
Tytuł: "Traktat o łuskaniu fasoli", od początku kojarzył mi się z filozofią i nie omyliłem się. Pomiędzy kartami tej metafizycznej księgi mieści się moc głębokich przemyśleń, których nie sposób zrozumieć wprost. Autor zmusza nas do refleksji nad bardzo wysokich lotów myślami, a mieści się ich tu setki. Natomiast białą przestrzeń pomiędzy jego twórczością wypełniamy własną percepcją, (widzę znów jak mało rozumiem).

Książka właściwie nie jest powieścią. To monolog narratora, dzielącego się przed bezimiennym gościem, swoimi wspomnieniami z bogatego w przeróżne doświadczenia losu i powiązanymi z nimi refleksjami.

Postacie o jakich opowiada narrator, służą przedstawieniu pewnych postaw wobec ludzi, natury, Boga. Są bardzo spolaryzowane, mimo że nie wiem jak wyglądają, mam wrażenie że pozostaną ze mną na długo.
Podobnie jak te historie: oniryczne, baśniowe, tragiczne, a nade wszystko refleksyjne.

W 2007 roku książka otrzymała, w moim uznaniu całkiem słusznie Nagrodę Literacką Nike.

Zdecydowanie polecam, mimo że trudno się w nią jakoby wchodzi, ale gdy się już wejdzie i rozgości w tej magicznej przestrzeni Wiesława Myśliwskiego, niełatwo ją porzucić, a porzucając nie sposób zapomnieć.
Dodał:
Dodano: 29 XII 2021 (ponad 2 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 107
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Traktat o łuskaniu fasoli



Z okładki: Dziesięć lat po "Widnokręgu" - nowa wielka powieść Wiesława Mysliwskiego. Bohater "Traktatu..." w monologu skierowanym do tajemniczego przybysza podczas jednego dnia spędzonego na wspólnym łuskaniu fasoli dokonuje bilansu całego życia. Opisuje traumatyczne przeżycia z czasów wojny, okres młodzieńczych złudzeń i pasji, lata "nauki i wędrówki", poszukiwanie zarobku na obczyźnie, wresz...

Ocena czytelników: 5.41 (głosów: 23)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0