Kiedy świat staje w płomieniach..

Recenzja książki Igrzyska Śmierci: W Pierścieniu Ognia
Czasem tak niewiele potrzeba. Jedna iskra, jedno celnie rzucone słowo, jedno spojrzenie. Historia pokazała, że wiele może się zmienić w jednej chwili, pod wpływem niewielkiej, w zasadzie z pozoru nic nieznaczącej decyzji. Podobnie w naszym życiu idąc ulicą zamiast skręcić w lewo, skręcamy w prawo - zmienia się bieg. Zmienia się nas los. Być może niezauważalnie, a być może raz na zawsze tracimy coś, o czym nie mamy pojęcia? Może ten jeden czyn - jedna iskra - wznieci płomień, który pochłonie nas bez reszty...?

Katniss i Peeta wracają do domu, pozornie bezpiecznego miejsca. Lecz nie dla kogoś, kto przeżył koszmar igrzysk. Muszą się więc zmierzyć zarówno z własnymi uczuciami i strachem, jak i realnymi niebezpieczeństwami rzeczywistości Panem. Zwłaszcza, że teraz to oni staną się mentorami kolejnych wybieranych przez Kapitol trybutów – dzieciaków skazywanych na śmierć za bunt, który wybuchł wiele lat temu i z którym tak naprawdę nie miały nic wspólnego.

Lecz nim dojdzie do kolejnych Głodowych Igrzysk, bohaterów czeka Tournee Zwycięzców – będą musieli zwiedzić wszystkie dystrykty i witać się z bliskimi tych, którzy zginęli na arenie. Sytuacja się pogarsza, kiedy Katniss otrzymuje wyraźne ostrzeżenie – jej zachowanie na arenie wzbudziło niepokoje społeczeństwa. Musi więc zrobić wszystko, by uspokoić ludzi, bo jeśli wybuchnie powstanie, zginą wszyscy. Ale tak naprawdę tournee nie jest największym zmartwieniem dla bohaterów – bowiem zbliżają się także Igrzyska Poskromienia, upamiętniające każde kolejne ćwierćwiecze od Mrocznych Dni. A wraz z nimi przybędzie upiorna informacja z Kapitolu…

Po raz drugi w ciągu ledwie kilkudziesięciu godzin nie mogłam powstrzymać napływających do oczu łez. Suzanne Collin w sequelu Igrzysk Śmierci udało się zmanipulować czytelnikiem do takiego stopnia, że w zasadzie nawet wyrywanie sobie włosów z głowy nie pomogłoby mojemu poczuciu bezsilności. Doskonale skonstruowana fabuła przedłuża torturę rozpoczętą w pierwszej części serii, tym samym pozbawiając tchu każdego, kto sięgnie po tę książkę. W tym także i mnie.

Po raz kolejny widzimy zmagania Katniss, jej walkę o godne życie i bezpieczeństwo dla bliskich. Ale widzimy też początek jej osobistych problemów – dziewczyna gubi się w uczuciach do dwóch niesamowitych chłopców – Peety i Gale’a. I wybór nie jest w żadnym stopniu prosty, a każda z dróg doprowadzi do czyjegoś cierpienia, czego Katniss nie mogłaby znieść. Jednocześnie wie, że Kapitol o niej nie zapomni. Wie, że będzie musiała zatańczyć, jak jej zagrają – w przeciwnym razie cena nieposłuszeństwa może być bardzo wysoka. Katniss jednak się nie poddaje. Nie popada w obłęd. Zaciska zęby. Będzie walczyła.

Narracja wciąż utrzymuje poziom, dynamizuje fabułę, a przy tym akcja nabiera jeszcze większego rozpędu. Nie mamy czasu na oddech, na mrugnięcie okiem, drżącą dłonią możemy jedynie przewracać kolejne kartki powieści, w myślach modląc się, by cała historia skończyła się dobrze. Ale to nie takie proste – Pani Collins szykuje dla nas prawdziwe bomby, podgrzewa atmosferę wciąż i wciąż, przeraża śmiałością i okrutnymi wizjami, jakie przelała na papier. Czy to na pewno napisała kobieta? Chylę czoła, gdyż na samą myśl o niejednej scenie nie mogę powstrzymać westchnienia zarówno zachwytu jak i przerażenia, a dreszcz mimowolnie przebiega mi po plechach.

Sądzę, że Pani Collins zasługuje na prawdziwe uznanie, wszak każda znana mi osoba, która sięgnęła po IŚ, była zachwycona dziełem. Nie dziwię się! Ta opowieść całkowicie wytrąciła mnie z równowagi, sprawiła, że spojrzałam na wszystko zupełnie inaczej – w mojej duszy zagnieździło się coś, czego nie umiem opisać. Emil Cioran nazwałby to „obrażeniami”, które można zawdzięczać tylko naprawdę dobrym książkom. Tak więc, drodzy czytelnicy, życzę szybkości – gnajcie do księgarń i bibliotek! Tej serii nie można nie przeczytać!!!
Dodał:
Dodano: 02 V 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 423
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ala
Wiek: 27 lat
Z nami od: 15 IV 2012

Recenzowana książka

Igrzyska Śmierci: W Pierścieniu Ognia



Info tytuł oryginalny: Catching Fire Opis Każdego roku w państwie Panem na zlecenie Kapitolu telewizja relacjonuje reality show zwane Głodowymi Igrzyskami. Dwudziestu czterech losowo wybranych nastolatków z każdego dystryktu toczy śmiertelną walkę. Ich zwycięzca może być tylko jeden. W „Igrzyskach śmierci” dwójka uczestników Katniss Everdeen i Peeta Mellark udaremnia plany Kapitolu, wymuszając zw...

Ocena czytelników: 5.34 (głosów: 317)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0