"Chcę być szefową. Jestem stworzona do podejmowania decyzji. A teraz, w przenikliwy sposób, typowy dla wielkich przywódców, dodałam dwa do dwóch i rzuciłam pytanie trafiające w sedno problemu.
- Yyyyy?"
Dodał: Paranormal
Dodano: 12 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
"- Opowiedzcie o waszym wyczuciu kierunku. Jak działa?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy spojrzeli na mnie.
- No więc mamy w sobie jakby GPS - powiadomiłam ich - Taki z gadającą panią. Mówię jej, gdzie chcę lecieć, a ona odpowiada : trzydzieści kilometrów prosto, skręt w lewo, zjazd dziewiędziesiąt cztery i tak dalej. Szczerze mówiąc, wkurza mnie ta zołza.
Goście wybałuszyli oczy.
- Naprawdę ?
- Nie, idioto - powiedziałm z niesmakiem - nie wiem jak to działa. Za to wiem, że precyzyjnie kieruje mnie w stronę przeciwną do wszystkich głąbów."
Dodał: Konstancja
Dodano: 15 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"- Ty. Masz jakieś wyjątkowe właściwości?
Kuks w zamyśleniu zaczęła obgryzać paznokcie.
- Oprócz skrzydeł? - delikatnie rozłożyła piękne, płowe skrzydła.
Ter Borcht poczerwieniał, a ja miałam ochotę nagrodzić ją brawami.
- Tak - wycedził - Ophósz skrzideł.
- Hmmm. Ophósz skrzideł... - Kuks zabębniła palcami w brodę. - Eee...- I nagle się rozpromieniła - Kiedyś zjadłam dziewięć snikersów za jednym posiedzieniem. I nie puściłam pawia. To osiągnięcie!
- Haczej nie - warknął ter Borht.
- Nie? To pokaż czy potrafisz.
- Ja zjem ziewięś snikehsów - oznajmił Gazik głosem ter Borchta - bez puszczenia pafia.
(...)
Podszedł do Iggy'ego i trącił go butem.
- Umiesz soś hobić jak szeba?
Iggy potarł czoło.
- Hmm... Mam bardzo rozwinięty zmysł ironi.
Ter Borcht syknął.
Jesteś ciężahem dla swojej ghupy. Zakładam, że zawsze trzymasz się czyjejś koszuli, tak?
- Tylko kiedy chce zwinąc komuś deser - powiedział Iggy zgodnie z prawdą
- Zapisaś - powiedziałam do asystenta - Notohyczny słodziej desehów"
Dodał: Konstancja
Dodano: 15 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"Szybko bowiem zapominamy o tych, którzy nas uszczęśliwiali, wolimy pamiętać nasze krzywdy. Wdzięczność jest niewygodna, ciąży, uwiera, wymaga spłaty długu. Za to żal i nienawiść?- nimi możemy żyć lata całe…"
Dodał: obsesjakasiulka
Dodano: 30 IV 2013 (ponad 12 lat temu)
"(...) dobre uczynki muszą wynikać z czyjejś nieprzymuszonej woli - wyjaśnił mój brat. - Jeśli ktoś ma pewność, że zostanie osądzony, zrobi wszystko, byle uniknąć kary."
Dodał: annie28
Dodano: 26 VII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Kocham cię - powiedział, zapadając w drzemkę.
- Ja ciebie bardziej - rzuciłam zaczepnie.
- Nigdy w życiu - odparł Xavier, na nowo rozbudzony. - Ja jestem większy, więc mieszczę w sobie więcej miłości."
Dodał: Scarlet165
Dodano: 02 V 2012 (ponad 13 lat temu)