"Magnus potoczył się na swój tył i położył swoje stopy na boku sofy. – Co cię obchodzi jeśli Alec jest nieszczęśliwy? – Co mnie obchodzi? – powiedział Jace tak głośno, że Chairman zamiauczał, spadł z kanapy i wylądował na podłodze. – Oczywiście, że obchodzi mnie Alec: jest moim najlepszym przyjacielem, moim parabati. I jest nieszczęśliwy. I ty też jesteś, patrząc na twoje rzeczy. Pojemniki po jedzeniu na wynos są wszędzie, nie zrobiłeś nic, aby zorganizować to miejsce, a twój kot wygląda na martwego. – On nie jest martwy."
Dodał: Alia
Dodano: 15 III 2013 (ponad 11 lat temu)
"Znowu krąży dokoła. Przygląda się. Mam ochotę złapać się za krocze, sprawdzić, czy moje jaja nadal tam są, bo możliwe, że leżą w jej kieszeni i powinienem je stamtąd wyjąć. [...] Znosić jej obecność tutaj to jedno, ale jeśli teraz zaczną się przesłuchania i dziewczyńska psychoanaliza, to ja wysiadam."
Dodał: Katia
Dodano: 03 XI 2014 (ponad 10 lat temu)
"Każdy dzień oznacza nowe dwadzieścia cztery godziny. Z każdym kolejnym dniem wszystko na nowo staje się możliwe. Obojętnie czy żyjesz, czy giniesz, możesz mieć tylko jeden dzień naraz."
Dodał: kamila
Dodano: 15 XII 2012 (ponad 11 lat temu)
"Zrobiłam więc to, co zrobiłaby każda inna rozsądna nastolatka w mojej sytuacji. Zamachnęłam się widłami, rzuciłam je na ślepo w stronę napastnika i uciekłam co sił w nogach, ignorując jego skowyt bólu."
Dodał: nata15
Dodano: 22 IX 2012 (ponad 12 lat temu)
"Załamałby się, gdyby wylądowała w więzieniu za rozprowadzanie narkotyków. Kłopot w tym, że Mary i marihuana byli jak syjamskie bliźnięta: gdzie jedno, tam i drugie, bez względu na okoliczności. Ta kobieta kochała swoje zielsko."
Dodał: Katia
Dodano: 21 VII 2014 (ponad 10 lat temu)
"Zerknęłam na bluzę futbolową, którą miałam na sobie. Ukradłam ją mojemu licealnemu chłopakowi, blondwłosemu i błękitnookiemu diabłu, co grzech miał we krwi. Nawet na naszej pierwszej randce bardziej go interesował kolor moich majtek niż oczu. Gdybym wiedziała o tym zawczasu, totalnie ubrałabym te w kolorze morskim."
Dodał: Katia
Dodano: 18 VII 2014 (ponad 10 lat temu)
"To tania sztuczka, rzucić tak imię na wabia, ale musiałam dopilnować, by Rocket był skoncentrowany. Nie miałam dużo czasu. Miałam randkę z niejakim Czynem Zabronionym Pod Groźbą Kary. Kradzież z włamaniem sama się nie włamie."
Dodał: Katia
Dodano: 18 VII 2014 (ponad 10 lat temu)