BlackMayo89 | Utworzono: 21 IX 2009, 20:26:34 (ponad 15 lat temu)
Oczywiście o ile są tacy^^
Zazwyczaj obdarzam sympatią każdą Pratchettową postać,chyba nie ma takiej,której bym nienawidziła(bynajmniej na chwilę obecną nie przypominam sobie). Mogą mnie co najwyżej irytować.
Więc...
1.Susan- bardziej jest mi obojętna,irytująca bywa miejscami. Nie mogę się do niej przekonać,wydaje się być taka bez życia,sztywna.
2.Dziekan- nie wadzi,ale za bardzo cwaniakuje.
I...to chyba tyle. Zapewne jest więcej tych osób,nie mogę ich sobie jednak przypomnieć,bo zazwyczaj są to postaci drugoplanowe,dodatkowo mam tendecję do szybkiego zapominania o nie lubianych. No i naprawdę trudno nie lubić bohaterów wykreowanych przez mistrza Terrego^^
Odp: 1, Odsłon: 1493,
Ostatni post: ponad 15 lat temu przez hexagramka
Odpowiedzi do tematu
Wszystkich odpowiedzi: 1
hexagramka | 23 IX 2009, 15:22:48 (ponad 15 lat temu)
Ja nie mogę się przekonać do postaci z tych nowszych książek Pratchetta. Na przykład do Moista czy Williama de Worde, Lu-Tze ze "Złodzieja czasu", Polly Perks z "Potwornego regimentu"...jakoś do mnie nie przemawiają. Nie wiem, chyba rzeczywiście jakoś coraz mniej tego Pratchetta w Pratchetcie. A, i jeszcze nie przepadam za Akwilą Dokuczliwą/Tiffany Obolałą.
Wszystkich odpowiedzi: 1
Grupa: Świat Dysku
Grupa dla fanów Pratchetta i świata, który w drodze przez gwiezdną nieskończoność spoczywa na grzbietach czterech słoni, które z kolei stoją na skorupie gigantycznego żółwia...
Typ grupy: Otwarta Dołączenie: każdy może dołączyć Założyciel:hexagramka Utworzono: 07 IX 2009, 17:35:22
Informacja podświetlona na zielono oznaczają, że użytkownik widział wszystkie nowe posty w tym temacie. Natomiast informacja czerwona oznacza, że jeszcze nie czytał najnowszych postów.