hexagramka | Utworzono: 22 X 2009, 15:18:10 (ponad 15 lat temu) | |
Chodzicie często na koncerty? Jakie zespoły było wam dane widzieć na żywo i które koncerty najlepiej wspominacie? Rzucacie się w wir pogo, czy raczej stoicie z boczku? |
Sanai | 01 XI 2009, 15:42:39 (ponad 15 lat temu) | +0 -0 | 1# | |
Ja kiedyś, dawno, dawno temu, byłam na zamku w Ogrodzieńcu na koncercie Dżemu i Kultu. Ludzie wariowali jak nie wiem co! | ||
hexagramka | 01 XI 2009, 17:16:53 (ponad 15 lat temu) | +0 -0 | 2# | |
Też byłam na Dżemie, ale na tegorocznym Woodstocku i to był jeden z najbardziej klimatycznych koncertów moim zdaniem. W ogóle na Woodstocku spotkałam się z ciekawym zjawiskiem. Pamiętam, że działo się to podczas koncertu Guano Apes. Był taki ścisk pod sceną, że prawie się udusiłam, a potem zaczęło się pogo...to było niesamowite, nie do opisania, po prostu tłum POGOWAŁ MNĄ. Dostałam z glana w plecy i nie mogłam się stamtąd wydostać. Rzucało nami na wszystkie strony, byłam tam uwięziona...potem złapałam za koleżankę i zaczęłam nią ryć w tłumie żeby stamtąd uciec. W tym roku byłam też na koncercie Vadera i potem przez trzy dni piszczało mi w uszach. Ogólnie to same miłe wspomnienia. |
||
Sanai | 14 XI 2009, 15:17:21 (ponad 15 lat temu) | +0 -0 | 3# | |
Ach, zapomniałam jeszcze dodać, że po Dżemie grał wtedy Kult | ||
ticket | 15 XI 2009, 18:39:37 (ponad 15 lat temu) | +2 -0 | 4# | |
a ja byłam na kilku koncertach Kultu, co tam się nie działo hehe ale wtedy byłam jeszcze młoda (i głupia) i mnie to dziwiło i raczej moja postawa była bierna. za to raz na koncercie Big Cyca szalałam w tłumie pod scena, na koncercie Happysadu o mało tłum mnie nie zgniótł na Lao Che raczej spokojnie. ogólnie uwielbiam koncerty i chadzam kiedy tylko mogę choc ostatecznie i tak głos decydujący ma zasobność mego portfela w Krakowie koncertów "jak psów" a raczej jak gołębi, że się tak nieładnie wyrażę. teraz planuje iśc na Come i Hey. | ||
hexagramka | 15 XI 2009, 18:59:14 (ponad 15 lat temu) | +1 -0 | 5# | |
Ja się ostatnio wytańczyłam z użytkownikiem BlackMayo89 na koncercie Indios Bravos. Gorąco było. :dance: A koncert moich marzeń to chyba Anathema. Byli w tym roku w Krakowie na Knock Out Festival, miałam pojechać, ale nie wypaliło. Mam nadzieję, że jeszcze się u nas pojawią. |
||
Blumka | 11 II 2010, 19:19:17 (ponad 14 lat temu) | +4 -0 | 6# | |
Bardzo fajnie wspominam ostatni koncert Comy w Łodzi i koncerty Dżemu, na których byłam dośc dawno... a obecnie marzy mi się koncert Metallici |
||
Callice | 13 II 2010, 12:47:33 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 7# | |
ha! a ja mam dwa bilety na Editors!! weeeeeee!! (wypowiedź modyfikowana: 13 II 2010, 12:48:13) |
||
bylyny | 08 III 2010, 18:54:34 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 8# | |
na Metallicę czeka cała Polska. na Slayera i Megadetha zresztą też. wciąż nie mogę uwierzyć w ten koncert. czekam! na koncert Happysada czekam też. Na Ironów, Flyleafa, Downa, Kawałek Kuli, Muzykę Końca Lata, Korna, New Found Glory, Panterę i The Hush Sound czekam również. najbardziej na SOAD i Nirvanę :] haha. gwiazdka z nieba mi się marzy. najlepiej w połączeniu ze złotą rybką. |
||
brzoza9 | 20 IX 2010, 16:21:46 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 9# | |
mieszkam w małej miejscowości w północno - wschodniej Polsce. tam jest mało koncertów. W czerwcu tego roku przyjechali Leszcze. Stare ale jare. Dwa lata temu był Feel, a jeszcze wczeniej Ivan i Delfin. |
||
irkaaa | 21 IX 2010, 13:56:47 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 10# | |
u mnie też jest dość mało koncertów, jednak przyjeżdżają do nas gwiazdy na tzw. "Dni Miast..." najbardziej wspominam koncert Braci, Urszuli i Perfectu w zeszłym roku, na tych koncertach bawiłam się jak nie wiem co, Ale Feel w tym roku przeszedł samego siebie, normalnie chłopaki to wulkan energii. Kilka lat wstecz byłam na koncercie Łez i Dżemu i powiem, że do dziś wspominam je naprawdę miło, bo grali fantastycznie i byli jednymi z nielicznych, którzy nie spóźnili się i grali jak to się mówi 'ile fabryka dała' Teraz marze o koncercie Comy |
||
przecineczeknh | 21 IX 2010, 22:24:56 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 11# | |
Ja często chodzę na koncerty Happysad i Comy. 25 września idę na Come w Warszawie jestem meeega happy xD planowałam to od dawna i udało się ) :jupi: | ||
LeoBonhart | 22 IX 2010, 07:33:13 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 12# | |
U mnie 19 listopada będzie Dżem. Już nie mogę się doczekać. Na koncert Comy też bym poszedł |
||
Blumka | 16 X 2010, 09:09:41 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 13# | |
w najbliższym czasie wybieram się na Come akustycznie w Łodzi 25 listopada :D | ||
ecia | 11 XI 2010, 22:28:32 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 14# | |
Ja na koncerty chodzę rzadziej niż bym chciała. Tak się składa, że akurat jutro idę na koncert Artrosis. Na żywo widziałam: Iron Maiden, Epica(x2), Revamp, Nightwish, Pearl Jam, Riverside, Sabaton(nie znałam za dobrze ich twórczości, ale bawiłam się świetnie-nawet mimo tego, że lało jak z cebra), Linkin Park, Coma(conajmniej 10razy do 2008roku, później było jeszcze kilka, ale to już raczej tak dla towarzystwa, bo nie słucham już Comy), Kreator, Behemoth, Primal Fear, Frontside, kilka razy happysad, Jelonek, At the Lake, Artrosis, Hunter, Beltaine, Amberian Dawn, Akurat, Strachy na Lachy, Czesław Śpiewa, Dżem, Cree, Konieć Świata, Hey, TSA, Indios Bravos, Myslovitz, Żywiołak. Słyszałam tez na żywo Metalikę, Slipknota, U2 i Red Hotów-nie jestem jakąś super fanką, więc poszłam pod stadion żeby sobie tylko posłuchać Najlepiej wspominam Mystic Festival z 2005 roku, pierwszy większy koncert na jakim byłam. Uwielbiałam wtedy Iron Maiden i lubiłam Nightwisha, więc to było dla mnie coś. Drugim takim koncertem był występ Epiki w 2008 roku, jechałam z Katowic do Wrocławia z ludźmi, których w ogóle nie znałam, a bawiliśmy się wspaniale. Najgorzej wspominam koncert The Gathering w styczniu tego roku, bo w dniu koncertu skręciłam kostkę i musiałam zostać w domu W sierpniu chciałam iść na Katatonię, Opeth i Riverside do Spodka-3zespoły z mojego topu w jednym miejscu, ale niestety nie miałam kasy na bilet (wypowiedź modyfikowana: 11 XI 2010, 22:31:41) |
||
farfalla | 12 XI 2010, 13:33:41 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 15# | |
Ostatnio miałam okazję zobaczyć wspaniały koncert Deep Purple w Rzeszowie :-] Na żywo widziałam także: Happysad, Hey, IRA, Tymon & The Transistors, Random, Trip, kupa, On The Road i Mindless Dimension. Nie zapominając o zespole Ich Troje, gdy miałam jakieś 6 lat W najbliższy czwartek może znów uda mi się zobaczyć Happysad. :serduszka: |
||