-
Kategorie
- Biografie i dokument
- Biznes i ekonomia
- Czasopisma
- Dla dzieci
- Dla młodzieży
- Dom i ogród
- Edukacja
- Encyklopedie i leksykony
- Informatyka
- Inżynieria i technologia
- Język i nauka języków obcych
- Komiks
- Książka akademicka i fachowa
- Książka obcojęzyczna
- Książka regionalna
- Kuchnia i diety
- Literatura
- Medycyna
- Nauki humanistyczne
- Nauki ścisłe
- Nauki społeczne
- Podręczniki szkolne
- Poradniki
- Prawo
- Sztuka
- Wakacje i podróże
- Grupy
- Nowości
- Ranking
- Dodaj książkę
[dodaj cytat]
Cytaty z Lato koloru wiśni
"Moja mama była dzielna i musiała dać radę.
- Tak bardzo się o ciebie bałam. – Ścisnęłam jej dłoń.
- Chyba nie sądziłaś, że kopnę w kalendarz przed twoim ślubem – wyszeptała."
- Tak bardzo się o ciebie bałam. – Ścisnęłam jej dłoń.
- Chyba nie sądziłaś, że kopnę w kalendarz przed twoim ślubem – wyszeptała."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Mężczyźni nie wiedzą, czego chcą, więc trzeba im uświadomić, że chcą ciebie. A ponieważ ewolucyjnie kierują się raczej popędem, najlepiej pokazać im to za pomocą urody."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Elyas nie był cienką kreską ołówka, którą można było wymazać. Elyas był czarnym atramentem, który wsiąkł w moje życie jak w suchy papier."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"– Myślisz, że tylko ty cierpiałaś? – zapytał.
Parsknęłam.
– A niby kto jeszcze? Zdeptałeś mrówkę, kiedy łamałeś mi serce?"
Parsknęłam.
– A niby kto jeszcze? Zdeptałeś mrówkę, kiedy łamałeś mi serce?"
Dodał: Karina
Dodano: 05 VII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Piszcząc, wyciągnęłam ramiona i zaczęłam nimi machać jak małe dziecko. Rozbawiony wcisnął mi opakowanie lodów do ręki.
Pospiesznie ściągałam wieczko, podczas gdy Elyas otworzył jedną z szuflad i wyjął łyżeczkę, którą podstawił mi pod nos.
Uniosłam brwi. Czy to miał być żart?
– Jestem ptakiem czy co? – zapytałam, rzucając z ukosa spojrzenie na łyżeczkę. – Daj mi normalną łyżkę!"
Pospiesznie ściągałam wieczko, podczas gdy Elyas otworzył jedną z szuflad i wyjął łyżeczkę, którą podstawił mi pod nos.
Uniosłam brwi. Czy to miał być żart?
– Jestem ptakiem czy co? – zapytałam, rzucając z ukosa spojrzenie na łyżeczkę. – Daj mi normalną łyżkę!"
Dodał: Karina
Dodano: 05 VII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Zacisnęłam oczy. Czy on właśnie nazwał mnie piękną? Jakie, do diabła, brał prochy? Na pewno powodowały halucynacje, były nielegalne lub na receptę!"
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Spiorunowałam go wzrokiem. Dlaczego nie było na niego szczepionek?"
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Przecież cię nie ugryzę – zapewnił mnie.
Tego akurat nie byłam pewna, ale co takiego mogło się wydarzyć? Co najwyżej mógł mnie rozwścieczyć, ale w tym przypadku odległość od niego nie odgrywała żadnej roli."
Tego akurat nie byłam pewna, ale co takiego mogło się wydarzyć? Co najwyżej mógł mnie rozwścieczyć, ale w tym przypadku odległość od niego nie odgrywała żadnej roli."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Notatka dla siebie samej: „Pobić Alex do nieprzytomności, przerzucić sobie Sebastiana przez ramię i uciec”."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Musiałam przyjąć do wiadomości, że przez wszystkie te lata nienawidziłam Elyasa z fałszywych powodów. Dlaczego wtedy po prostu ze mną nie porozmawiał? Mężczyźni bywali niepoczytalni, jeśli zranić ich cholerną dumę!"
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Luca przypominał cukier. Nie kleił się, był po prostu słodki."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Głupi, sprośny, brudny szantażysta...brrr."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Gdyby na świecie żył tylko jeden człowiek, z pewnością nie zwracałby uwagi na to, czy jego cholerne buty pasują do cholernej szminki! A jeśli ktoś robił to tylko po to, żeby podobać się mężczyznom, było mi go zwyczajnie żal."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Emely (…). Jest czwartkowe popołudnie, wspaniała pogoda, a ja słyszałam, że moja najlepsza przyjaciółka, która z pewnością posiada jeszcze prastary kostium kąpielowy z czasów swojego dzieciństwa, jedzie ze mną na basen. – Zakołysała się na piętach.
Westchnęłam.
- Poczta pantoflowa musiała cię wprowadzić w błąd. Po pierwsze, mój kostium kąpielowy wcale nie jest taki stary, po drugie, muszę na jutro przeczytać książkę, która ma dwieście stron. Dlatego bardzo mi przykro, ale rezygnuję z bycia twoją basenową towarzyską."
Westchnęłam.
- Poczta pantoflowa musiała cię wprowadzić w błąd. Po pierwsze, mój kostium kąpielowy wcale nie jest taki stary, po drugie, muszę na jutro przeczytać książkę, która ma dwieście stron. Dlatego bardzo mi przykro, ale rezygnuję z bycia twoją basenową towarzyską."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Zrozpaczona zamknęłam oczy. Nawet z młotem pneumatycznym w pokoju poradziłabym sobie łatwiej niż z Alex."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Wieczór z Elyasem... Mój Boże, czy od razu powinnam popełnić samobójstwo czy dopiero potem? To bardzo trudny wybór."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Tak wielu ludzi na darmo szuka przez całe życie swojej drugiej połówki, brakującej części, która mogłaby ich dopełnić. Łatwiej jest im znaleźć igłę w stogu siana, więc w końcu zadowalają się tym, co dostają w zamian i z czasem zapominają, że może istnieć coś innego, coś o wiele głębszego."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Super. Zanotować: poszukać nowych, lepszych przyjaciół."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- O co chodzi w tym filmie? – spytałam szybko, patrząc na telewizor, zanim on zdążył wpaść na absurdalny pomysł, że chciałabym z nim porozmawiać.
- Nie mam pojęcia (…). Kiedy chciałem zacząć go oglądać, ktoś zadzwonił do drzwi.
- Tak, można powiedzieć, że głupio wyszło."
- Nie mam pojęcia (…). Kiedy chciałem zacząć go oglądać, ktoś zadzwonił do drzwi.
- Tak, można powiedzieć, że głupio wyszło."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Nie jesteś ani tak niewinna, ani tak pewna siebie, jak udajesz. Możliwe, że masz ostry język, ale ostatecznie tam, w środku, pozostajesz małą, bezbronną dziewczynką. Jesteś jedną z tych dziewczyn, które udają oczytane intelektualistki, a w rzeczywistości chcą, żeby komplementować ich urodę. A poza tym pojęcie „oczytane” odnosi się w większości przypadków – w tym również w twoim – do Harry’ego Pottera, rozdziały od pierwszego do dwudziestego siódmego. Ale to inny temat. (…) W głębi serca chciałabyś mieć kogoś, kto cały dzień prawiłby ci komplementy. Kogoś, kto zbudowałby twoje nieistniejące poczucie wartości, którym mogłabyś się chwalić przed swoimi przyjaciółkami."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Czy ten idiota będzie mnie teraz prześladował w snach? Podświadomość naprawdę potrafiła płatać nieprzyjemne i przede wszystkim natrętne figle."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Często staramy się coś komuś wyjaśnić, więc długo i wylewnie to opisujemy, a na końcu i tak zostajemy z poczuciem, że nasz rozmówca nic nie zrozumiał."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Boże, czy ten facet był pszczelarzem? Obstawiałam, że tak, bo każde jego słowo działało jak miód na moje serce."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Ale to działa - powiedział pewnym siebie głosem - Lecisz na mnie.
- Lecę na ciebie jak zepsuty szybowiec."
- Lecę na ciebie jak zepsuty szybowiec."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Uśmiechnęłam się, zeskoczyłam z kuchennego blatu tak niezdarnie, że potknęłam się i prawie uderzyłam głową o lodówkę. Jak gdyby nie było to dość zawstydzające, ten idiota musiał się jeszcze roześmiać.
- Drzwi są tam – wskazał. – A może mamy w lodówce ukrytą windę, o której nie wiedziałem?
- Bardzo śmieszne – warknęłam i poczułam, że się rumienię. Powinien wsadzić swoją cholerną głowę do piekarnika i zobaczyć, czy nie ma w nim windy."
- Drzwi są tam – wskazał. – A może mamy w lodówce ukrytą windę, o której nie wiedziałem?
- Bardzo śmieszne – warknęłam i poczułam, że się rumienię. Powinien wsadzić swoją cholerną głowę do piekarnika i zobaczyć, czy nie ma w nim windy."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Tak wielu ludzi na darmo szuka przez całe życie swojej drugiej połówki, brakującej części, która mogłaby ich dopełnić. Łatwiej jest im znaleźć igłę w stogu siana, więc w końcu zadowalają się tym, co dostają w zamian, i z czasem zapominają, że może istnieć coś innego, coś o wiele głębszego."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Spać… Dlaczego od początku przeczuwałam, że to się nigdy nie uda? Już od godziny próbowałam uspokoić moje ciało i mój umysł. Bezskutecznie. Próbowałam sposobu z owcami. Ale te głupie zwierzaki miały albo jasnobrązowe włosy, albo turkusowe oczy, albo delikatne dłonie, które wolały mnie masować, zamiast skakać przez cholerny płotek."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Jesteś jak cukier, Elyas- wymamrotałam.
- Słodki? - W jego głosie brzmiało radosne zaskoczenie.
- Nie, klejący ! - odpowiedziałam i zakończyłam rozmowę."
- Słodki? - W jego głosie brzmiało radosne zaskoczenie.
- Nie, klejący ! - odpowiedziałam i zakończyłam rozmowę."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- (…) Dlaczego nie odpuścisz?
Przeciągnął dłonią po włosach i wykonał kilka rybich ruchów ustami.
- Nie wiem – zająknął się i obejrzał za siebie. – Może kręcą mnie trudne przypadki."
Przeciągnął dłonią po włosach i wykonał kilka rybich ruchów ustami.
- Nie wiem – zająknął się i obejrzał za siebie. – Może kręcą mnie trudne przypadki."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Boże, spraw, by prowadziła lepiej, niż biegała."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Myślę, że miłość jest zdecydowanie zbyt często sprowadzana tylko do relacji dwojga ludzi, pomiędzy którym powstaje więź seksualna. Uczucia, które żywimy do rodziny, przyjaciół, to przecież nic innego niż miłość. Z tą tylko różnicą, że nie chcemy z nimi sypiać – przynajmniej w normalnych wypadkach."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Moja teoria, że mężczyźni przychodzą na świat z wadą mózgu, potwierdzała się z każdym dniem."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Elyas, czy ty mnie słuchasz?
- Tak, oczywiście.
- Dobrze. AIDS rozprzestrzenia się wśród gejów nie dlatego, że są gejami, ale dlatego, że są mężczyznami, rozumiesz?
Rozbawiony Elyas potrząsnął głową.
- Emily, nie mam pojęcia, o czym mówisz. Nie wiem nawet, jak wpadłaś na ten temat."
- Tak, oczywiście.
- Dobrze. AIDS rozprzestrzenia się wśród gejów nie dlatego, że są gejami, ale dlatego, że są mężczyznami, rozumiesz?
Rozbawiony Elyas potrząsnął głową.
- Emily, nie mam pojęcia, o czym mówisz. Nie wiem nawet, jak wpadłaś na ten temat."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- A dokąd on się znowu wybiera?
- Elyaaas! Emely pyta, dokąd idziesz? - zawołała Alex
- By zaspokoić twoją ciekawość, króliczku, powiem ze idę tylko po mleko. Mogę?
Arogancki, głupi, bucowaty, bezczelny....
- Jak dla mnie możesz sobie kupić nawet krowę - wysyczałam
- Zastanawiałem się nad tym, ale to niepraktyczne."
- Elyaaas! Emely pyta, dokąd idziesz? - zawołała Alex
- By zaspokoić twoją ciekawość, króliczku, powiem ze idę tylko po mleko. Mogę?
Arogancki, głupi, bucowaty, bezczelny....
- Jak dla mnie możesz sobie kupić nawet krowę - wysyczałam
- Zastanawiałem się nad tym, ale to niepraktyczne."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Uważaj, żebym zaraz tobie nie wcisnęła mojego kolana w brzuch.
- Czy to propozycja? – zapytał z uśmiechem. – Kochanie, jestem otwarty na każda propozycję.
- Kiedy tylko zechcesz – odpowiedziałam ostrym tonem."
- Czy to propozycja? – zapytał z uśmiechem. – Kochanie, jestem otwarty na każda propozycję.
- Kiedy tylko zechcesz – odpowiedziałam ostrym tonem."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Cześć, mała, mam dla ciebie dobrą wiadomość!
- Elyas zginął tragicznie i będą o tym mówić w dzisiejszych wiadomościach?
- Nie – zachichotała. – To coś znacznie lepszego!"
- Elyas zginął tragicznie i będą o tym mówić w dzisiejszych wiadomościach?
- Nie – zachichotała. – To coś znacznie lepszego!"
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Czasem uświadamiamy sobie różne rzeczy dopiero, kiedy o nich opowiemy. Jeśli zachowujemy je dla siebie, możemy je upiększać, zniekształcać, a nawet wypierać. Wypowiedziane – stają wyraźnie przed oczami. Zaśmiej się komuś w twarz albo wykrzycz coś, czego ten nie chce sobie uświadomić."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- A co to jest miłość w ogóle?
- Kaprys natury, defekt genetyczny – nazwij to, jak chcesz. Faktem jest, że miłość istnieje tylko po to, by dwoje ludzi po prokreacji zostało razem tak długo, aż potomek osiągnie pełnoletność."
- Kaprys natury, defekt genetyczny – nazwij to, jak chcesz. Faktem jest, że miłość istnieje tylko po to, by dwoje ludzi po prokreacji zostało razem tak długo, aż potomek osiągnie pełnoletność."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Gilotyna, ukamienowanie, rozstrzelanie czy stryczek?
- Hmmm? – zapytałam.
- Patrzysz na mnie z taką złością, jakbyś już myślała o morderstwie. A ja pytam, w jaki sposób.
- Chwilowo najchętniej posłużyłabym się ręcznym granatem. Poszłoby najszybciej."
- Hmmm? – zapytałam.
- Patrzysz na mnie z taką złością, jakbyś już myślała o morderstwie. A ja pytam, w jaki sposób.
- Chwilowo najchętniej posłużyłabym się ręcznym granatem. Poszłoby najszybciej."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Wiesz co? Gdyby w słowniku były obrazki, obok słowa dupek znajdowałoby się twoje zdjęcie.
- Wow - zaśmiał się - Można by pomyśleć, że mnie nie cierpisz.
- Mogę tylko zasugerować, byś zaufał swojej intuicji."
- Wow - zaśmiał się - Można by pomyśleć, że mnie nie cierpisz.
- Mogę tylko zasugerować, byś zaufał swojej intuicji."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"- Elyas.
- Hm? – wymruczał.
- Grasz na pianinie i studiujesz medycynę, prawda? - wyszeptałam i włożyłam wiele wysiłku, by mój głos zabrzmiał namiętnie.
- Mhm… - powtórzył i znów zaczął głaskać mnie po udzie.
- To znaczy, że bardzo potrzebne są ci palce, prawda?
- Hmm? – W jego głos wkradła się nuta irytacji.
- Więc na twoim miejscu natychmiast zabrałabym tę dłoń, zanim ją tobie połamię!"
- Hm? – wymruczał.
- Grasz na pianinie i studiujesz medycynę, prawda? - wyszeptałam i włożyłam wiele wysiłku, by mój głos zabrzmiał namiętnie.
- Mhm… - powtórzył i znów zaczął głaskać mnie po udzie.
- To znaczy, że bardzo potrzebne są ci palce, prawda?
- Hmm? – W jego głos wkradła się nuta irytacji.
- Więc na twoim miejscu natychmiast zabrałabym tę dłoń, zanim ją tobie połamię!"
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"A przecież książki to jeden z najcenniejszych darów na ziemi. Kunsztownie zestawione słowa, które zmieniały się w melodię, a potem w obrazy. Białe, puste kartki, na których powstawały światy większe od wszechświata. Przestrzenie, które wciągały ludzi i kazały im zapominać o wszystkim wokół. Literatura była magicznym zaklęciem, któremu całkowicie uległam."
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
"Cholerny, arogancki, dupek!"
Dodał: Miravelle
Dodano: 07 XI 2015 (ponad 8 lat temu)
Informacje
Cytaty są wyświetlane od tych, które mają najwięcej plusów.
Aby dodać cytat do ulubionych wstarczy kliknąć na znajdujące się obok niego serduszko.
- Dodatki
- Widgets (Gadżety)
- Wypracowania
© 2009-2024 by Webook.pl | Autorzy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za treści publikowane przez użytkowników (GNU FDL). |
Online: 462