Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Więcej informacji w naszej polityce prywatności.
Rozumiem, zamknij komunikat
Po czasie trudno orzec, co budziło większe zgorszenie wśród pierwszych widzów Nocy żywych trupów, Ostatniego domu po lewej, Teksańskiej masakry piłą mechaniczną, Carrie, Wzgórza mają oczy czy Halloween. Epatowanie przemocą? A może kontrkulturowy przekaz horrorów lat 60. i 70.
Nie ulega wątpliwości, że brakowało dotąd książki, która w równie kompleksowy sposób ukazywałaby związek istniejący między okresem wielkiej prosperity amerykańskiego kina grozy a ówczesnymi przemianami cywilizacyjnymi, społecznymi i obyczajowymi. Kontekst ten stanowi zaledwie punkt wyjścia dla niezwykle dociekliwej, erudycyjnej i mistrzowskiej - w moim odczuciu - analizy Egzorcysty Williama Friedkina. Tak więc na polskim rynku wydawniczym pojawia się książka, która z powodzeniem może znaleźć czytelników zarówno wśród miłośników horroru, jak i zwykłych kinomanów. [edytuj opis]