Dodano: 26 VI 2014, 14:02:44 (ponad 10 lat temu)
Po zakończeniu "Rany kamieni" próbowałam ocenić powieść po tym względem, czy jest lepsza, czy może gorsza od tych z Davidem Hunterem. Nie jestem jednak w stanie tak jej sklasyfikować. Mogę jedynie powiedzieć, że podobała mi się bardziej ze względu na mroczny klimat, więcej psychologii, świetne zakończenie. O tej historii myślałam o wiele więcej, niż jak to było z "Chemią śmierci" czy z "Zapisane w kościach", pozostawiła we mnie o wiele więcej emocji. Mam nadzieję, że autor napisze więcej takich powieści