Kup książkę [edytuj książkę]

Rozmowy z Karolcią

Książka jest cyklem rozmów dotyczących rozwoju osobistego, life coachingu, lecz również życia współczesnej, polskiej rodziny... Karolcia to moja przyjaciółka. Ma dziewięć lat. Wraz z kartami tej książki dorośleje. Klasa druga podstawówki zmieni się w trzecią, potem pierwsza komunia i zdaniem Karolci jeszcze tylko wakacje i krok do dorosłości. Jej osiemnastoletnia siostra cioteczna uważa Karolcię za zarozumiałą, przemądrzałą smarkulę, która zadaje setki, niepotrzebnych, głupich, irytujących pytań. Jej zdaniem to dziecko tupiące nóżką, krnąbrne i złośliwe. Czteroletni braciszek Karolci Jasio trochę ją naśladuje, trochę przedrzeźnia. Rodzice, jak to rodzice często ją ignorują. Wiadomo – praca, dom, zmęczenie, obowiązki. Kto by miał czas na nieustanne dociekanie, odpowiedzi na kłopotliwe pytania w rodzaju dlaczego ludzie się rozwodzą albo ile razy trzeba by rozgrzeszonym żeby grzech zniknął? Inni dorośli, jak to dorośli, albo unikają tego kłopotliwego dziecka albo wręcz się go obawiają. A nóż coś znowu palnie. Kto by miał ochotę wciąż tłumaczyć od nowa te same kwestie, wyjaśniać, rysować, odpowiadać, rozmawiać traktując dziewięciolatkę jak partnera? Tylko ktoś obcy, ale z rodziny, ktoś z zewnątrz, a jednak na tyle bliski, by móc się wtrącać, na tyle niezależny i silny by móc mówić czasami rzeczy niepopularne. Wujcio. Wujcio jest najwłaściwszą osobą. Trochę nietykalny, bo autorytet, trochę dziwny i nieprzewidywalny, gdyż zajmuje się coachingiem, trochę niepokojący, gdyż czasami bywa skuteczny z tymi swoimi technikami, pytaniami, ćwiczeniami. Wraz z wujciem w życiu Karolci pojawili się również inni wujciowie i ciocie, coache, przyjaciele domu. Podobni do niego. Tacy, co to słuchają dziecka i lubią z nim dyskutować. Co więcej w czasie rozmowy, co w Polsce wciąż jest unikalnym zwyczajem, ciocie i wujciowie, przyklękają przed dzieckiem żeby nie tworzyć przewagi pomiędzy dorosłym, stojącym dryblasem a dzieckiem, które co najmniej do okresu nastoletniego zazwyczaj jest niższe. Brzmi to jak wydumane dziwactwo, to przyklękanie? Przypomnij sobie chwile własnego dzieciństwa, gdy ci wszyscy wielcy dominowali nad tobą jak gigantyczne domy, nie reagowali na twoje wezwania, szarpanie za rękę, a wszelkie polecenia, przyzwolenia, sugestie, ponaglenia, zakazy, pytania spływały na ciebie z góry. Spotkanie twarzą w twarz od pierwszej chwili buduje poczucie partnerstwa, relację, w której partnerzy wzajemnie się słuchają a przede wszystkim widzą. Rozmowy z dzieckiem? Dyskusje z dzieckiem? A jakże najwspanialsze! Prawdziwe. Żadnych dwuznaczności, udawania, żadnej półprawdy. Każde słowo jest natychmiast weryfikowane, każda mina prześwietlana. Przed Karolcią niczego nie ukryjesz. Spójność lub niespójność, wiarygodność lub niewiarygodność - każde zachowanie zostaje poddane temu kryterium, uważnemu spojrzeniu Karolci, które jak wspomniałem budzi lęk u niektórych dorosłych. Zwłaszcza u tych, którzy mają coś na sumieniu. Sumienie ich jest zachęcane do refleksji, do zmiany, do samopoznania i wreszcie do samoświadomości.
[edytuj opis]
[dodaj cytat]

Popularne cytaty

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego cytatu.
[dodaj temat]

Dyskusje o książce

Do tej książki nie założono jeszcze ani jednego tematu dyskusji.
[dodaj komentarz]

Komentarze czytelników

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Komentarze użytkowników Facebooka

[edytuj informacje]O książce

Wydawnictwo: Studio Emka
Rok wydania: 2013
ISBN: 978-83-63773-26-7
Ocena: 4
Liczba głosów: 1
Oceń tę książkę:

Kto dodał książkę do bazy?

Dodał: MartaAnia
09 VI 2013 (ponad 11 lat temu)

[edytuj tagi]Tagi

Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo:

Czytelnicy

Pokaż osoby, które tę książkę:

Przeczytały Planują przeczytać
Lubią Teraz czytają