
). Może trochę odbiegnę od tematu, ale trochę żałuję, że nie dołączyłam do harcerstwa wcześniej ( ale wtedy byłabym w innej drużynie
) Podoba mi sie niepowtrzalna atmosfera. Z ludźmi można porozmawiać na luzie, pośmiać się z byle czego, zapomnieć o troskach ( zmałymi wyjątkami jak to wszędzie
). Tu nikt Cię nie wyśmieje za to, że jest się całym utytłanym w błocie
Jeśli wiecie o co mi chodzi...
To takie oderwanie od tej całej nauki i szarej codzienności
Jakoś tak spotykając się z ludźmi, i gadając nawet o byle czym jest tak pozytywna atmosfera, że po takiej poniedziałkowej zbiórce mam kopa na cały tydzień
I to mi sie bardzo podoba, pod koniec tygodnia tak wyczekuje tego dnia ze masakra
my też dużo wspominamy, A dzięki temu, że opowiadają nam jak było mamy porównanie
jeszcze jakieś propozycje?
ostatnio zdobyłyśmy patronke na biwaku ^^ hehe. a jestem harcerką... y. od prawie trzech lat ;p niestety jestem tylko proporcową ;p ale widze światełko w tunelu na zastępową ;D
Czekam na wasze propozycje ;]
Ocena czytelników: 4.82 (głosów: 455)