
Takie książki, zwłaszcza te stare, mają duszę. Ktoś je kiedyś wydrukował, złożył, oprawił. Te z bibliotek przechodziły przez wiele rąk, były czytane przez wiele osób, z których każda zostawiła w książce część siebie.... Ale sentymenty sentymentami, jak nie mogę danej książki dostać ani w księgarni ani w bibliotece ani w antykwariatach to czytam e-booki.
Czytając ebooki odbierasz sobię frajdę z czytania :] ten szelest papieru
ta możliwość czytania gdziekolwiek chcesz
z reguły czytam wersje papierowe książek lecz nie powiem czasem zdarza się że czytam ebooki
ale nie lubię i do nich sięgam w ostateczności :-]
Ocena czytelników: 4.66 (głosów: 210)
Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.