
a szkoda, bo to jest do pewnego stopnia marnowanie potencjału. Może niech wydawcy zastanowią się, czemu mówi się, że dzieciaki mało czytają, skoro dowalają takie ceny, że szkoda gadać?
Wiem, że w bibliotece niektóre pozycje się pojawiają, ale raczej te popularniejszego kalibru i z opóźnieniem. Poza tym ja nie przepadam za bibliotekami, bo zapominam o terminie oddawania ==';
ale mi nie podpasowały. No i oczywiście wzrok szybciej się męczy od monitora. Więc zdecydowanie wolę papier.
Ważne że książka
) jakąś niedozoloną książkę na kompie niż w formie papierowej. (np. jak moi rodzice zobaczyli że czytam Ludzi Lodu to po kilku tomach mi zabronili. Ale od czego jest internet
i tekst : "Uczę się" ) xD
Ocena czytelników: 4.66 (głosów: 210)
Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.