Mało która okładka podobała mi się tak mało jak ta.
Jest zrobiona z mniejszą fantazją, a do tego, wyjątkowi też powinni być śliczni, chociarz straszni.
Czy ktoś z was też odniósł takie wrażenia?
Szczerze powiedziawszy, okłada skłoniła mnie do zakupienia pierwszego tomu. Jest niepowtarzalna, intrygująca i nieco dziwna, ale to tylko na plus dla niej. Poza tym chyba nie okładka jest tu ważna, a treść.
"Wyjątkowi" to trzeci tom (po "Brzydkich" i Ślicznych") porywającej trylogii. "Wyjątkowe Okoliczności" - te dwa słowa budziły u Tally dreszcz zgrozy już wtedy, gdy była brzydka - w czasach ucieczki i buntu. Wówczas Wyjątkowi pozostawali jedynie złowieszczą legendą - przerażająco piękni, niebezpiecznie silni, porywająco szybcy. Zwyczajni śliczni mogli przeżyć całe życie i nigdy ich nie spotkać. Ale...
Ocena czytelników: 5.22 (głosów: 11)