Nie wiem jakie sa wasze opinie ale jestem swiezo po skaczeniu ksiazki i nie bardzo wiem co o nie sadzic... Niby fajna w takim samym klimacie troche wyjasnila ale... wydaje mi sie ze zostala napisana na sile tylko po to aby byla. Udalo jej sie troche zgarnac slawy i popularnosi Gildii... Tak mi sie wydaje
Mnie tak samo się wydaje. Przeczytałam tylko kawałek Uczennicy Maga, bo strasznie się przy tym męczyłam. Podobne wrażenie, że niektóre sceny zostały napisane na siłę, odniosłam w trakcie lektury trylogii Era Pięciorga (autorstwa pani Canavan).
@Sanai Za Erę Pięciorga tez mam się zamiar zabrać, już stoi na półeczce i czeka... Po tych wszystkich czarach i dziwach jednak muszę sobie zrobić przerwę i spaść na ziemie... Bardzo spodobała mi się Księżniczka Lodu (Camilla Lackberg) wiec wezme sie za nastepne jej powieści.
I stanowszo nie lubie ksiażek pisanych na siłe i pławiących się w sławie "koleżanek". Tak jak Gildia była rewelacyjna to akurat Uczennica WYMUSZONA.
A ja bym się z wami nie zgodziła. Co prawda początek również mnie nie porwał, ale po pewnym czasie nie mogłam się oderwać. Jest wiele nie potrzebnych wątków - tu się zgodzę. Ale całość mi się podoba. Niektóre sprawy zostały wyjaśnione a inne nie, lecz jak na wprowadzenie do trylogii jest ok.
tyt. oryg.: The Magician's Apprentice
tłumaczenie: Agnieszka Fulińska
stron: 816
okładka: miękka
wydanie: I
wymiary: 125x195
autor okładki: Steve Stone
Opis:
"Uczennica Maga" opisuje wydarzenia rozgrywające się setki lat przed czasami "Gildii Magów". Jest to idealne wprowadzenie do świata bestsellerowej Trylogii Czarnego Maga autorstwa Trudi Canavan. W odległej wiosce Mandryn dziewczyna imieni...
Ocena czytelników: 4.86 (głosów: 86)