Zarejestruj się Przypomnij hasło pamiętaj
[dodaj odpowiedź]

Temat: "Co sądzicie o tej książce?"

Avatar ShimRei
Dodano: 04 VIII 2009, 15:28:42 (ponad 16 lat temu)
Nie wiem czemu, ale mnie ona ani trochę nie zaciekawiła - jak to się ładnie mówi - "wymiękłam" w połowie, co jest naprawdę rzadkie, bo z reguły nawet jeśli lektura mnie nie porywa to staram się "dotrwać" do końca.
Jakie były wasze odczucia po lekturze?
Wszystkich odpowiedzi: 14

Odpowiedzi do tematu

Avatar kulturalnie
Dodano: 04 VIII 2009, 15:40:03 (ponad 16 lat temu)
0
Mnie się bardzo podobała - przeczytałam ją dwukrotnie w ciągu jednego miesiąca - była wówczas czymś nowym, świeżym na polskim rynku wydawniczym. Teraz już się taką nie wydaje. Niestety, każda kolejna książka Wiśniewskiego jest wtórna i przez to rozczarowuje.
Avatar ticket
Dodano: 05 VIII 2009, 01:25:01 (ponad 16 lat temu)
0
A mnie średnio. Ale z dotrwaniem do końca nie miałam problemu ;]
Avatar ladybird
Dodano: 06 VIII 2009, 13:12:12 (ponad 16 lat temu)
0
mnie bardzo podobała się S@motność. Oczarowana witrażem sytuacji i miłosnej opowieści, doszłam do końca. Do końca, który wzruszył i zaskoczył.
Avatar kilobajtka
Dodano: 13 VIII 2009, 20:30:36 (ponad 16 lat temu)
0
Kiedyś "Samotnośc' wydała mi się za bardzo kobieca, jakaś niewiarygodna. Jednak po przeczytaniu "Arytmii uczuć",książki w ktorej Wiśniewski , w rozmowie z Dorotą Wellmam opowiada o tym co czuł, jak to było gdy tworzył swoja pierwsza powieść, wszystko wyglada jakos inaczej. Chyba przeczytam ją od nowa.
Avatar Molka
Dodano: 13 XI 2009, 09:55:41 (ponad 16 lat temu)
0
Aby w pełni odczuć klimat tej lsiążki, trzeba do niej "podejść" parę razy. Ja osobiście zafascyniwałam się nią dopiero wtedy ........ kiedy ją wysłuchałam .
Avatar ladyinfantille
Dodano: 02 XII 2009, 11:21:18 (ponad 16 lat temu)
0
ja co prawda przeczytałam do końca, bo koleżanka, od której książkę pożyczyłam, była w niej zakochana i mi ją poleciła. a że to była moja dobra koleżanka, to nie chciałam być tą złą i przeczytałam ale w życiu chyba żadna książka mnie tak nie zanudziła. chyba najlepszym na to dowodem jest fakt, że nie pamiętam ani urywka fabuły, nawet zakończenia
Avatar dropthebomb
Dodano: 16 I 2010, 19:33:20 (ponad 16 lat temu)
0
ja doczytałam do połowy.. jak dla mnie, trochę za dużo - i zbyt dobitnie - ukazane były sceny miłosne.. a, może za młoda jeszcze jestem.
Avatar bylyny
Dodano: 08 II 2010, 10:56:15 (ponad 16 lat temu)
0
owszem, początek był trudny. jednakże kiedy przebrnęłam przez pierwszych kilkanaście stron było tylko lepiej. genialna książka, genialny autor i oby więcej takich!
Avatar irkaaa
Dodano: 28 VI 2010, 14:06:44 (ponad 15 lat temu)
0

"ja doczytałam do połowy.. jak dla mnie, trochę za dużo - i zbyt dobitnie - ukazane były sceny miłosne.. a, może za młoda jeszcze jestem." - dropthebomb



ufff... to nie jestem sama :p

Miałam tak samo, nie mogłam doczytać do końca, strasznie mnie znudziła. Zaczęłam ją czytać po obejrzeniu filmu i liczyłam na coś więcej ale się zawiodłam. Jak dla mnie nudna.
Avatar jane599
Dodano: 03 VII 2010, 08:04:18 (ponad 15 lat temu)
0
Książka mi się podobała. Naprawdę. Za to film wiele stracił w moich oczach, gdyż moim zdaniem powieść była lepsza. Początek jak zawsze mi się dłużył, ale później się wciągnęłam i doczytałam aż do końca
Avatar RubyAngel
Dodano: 16 XII 2010, 00:32:46 (ponad 15 lat temu)
0
Ja obejrzałam ostatnio film i słyszałam, że książka jest o niebo lepsza, ale widzę że zdania są podzielone na temat książki.
Avatar ecia
Dodano: 16 XII 2010, 11:23:42 (ponad 15 lat temu)
0
Ja najpierw czytałam książkę i pamiętam, ze bardzo mi się podobała i film mnie rozczarował. Niektóre sceny były wycięte lub zmienione...
Avatar Zielona
Dodano: 11 IX 2011, 23:10:31 (ponad 14 lat temu)
0
Na początku widziałam kilka urywek z filmu, ale znudziło mnie. Później moja przyjaciółka zaczęła szaleć za tym autorem, a na końcu skusiła mnie do niej polonistka. I nie żałuje, że ją przeczytałam. Wywarła na mnie ogromne wrażenie - przepełniona jest pięknymi słowami, tłumaczeniami i obietnicami. Po zakończeniu było mi straszliwie przykro z powodu końca no i zakończenia. Myślę, ze ta książka na długo zostanie w mojej pamięci.
Avatar AnaMari
Dodano: 26 II 2012, 18:42:25 (ponad 14 lat temu)
0
Książka fajna, podobała mi się bardzo. Żal mi tylko, że autor pokierował losami bohaterów tak a nie inaczej. Czytając tą powieść byłam przekonana że zakończenie będzie inne, trudno. Mimo wszystko polecam:)

Dodaj odpowiedź

Dyskusja do książki

S@motność w sieci
S@motność w sieci
Janusz Leon Wiśniewski

"S@motność w Sieci" - powieść tak współczesna, że bardziej nie można: z Internetem, elektronicznymi biletami lotniczymi, dekodowaniem genomu i SMS-ami. A przy tym tak tradycyjna jak klasyczna historia miłosna. Powieść o miłości w Internecie. Tej ostatecznej, tej, o której się marzy, takiej, "aby się popłakać i aby dech zaparło". Wiśniewski analitycznie i urzekająco relacjonuje tę miłość, wprowadza...

Ocena czytelników: 4.48 (głosów: 167)
Zobacz więcej dyskusji

[obserwuj]Obserwują

Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.

Blumka kobietanie czytał
irkaaa kobietanie czytał
Zielona kobietanie czytał
AnaMari kobietaprzeczytał