Spojrzałem na zegarek. Druga. Zaszeleściły krzaki.
- Co się tutaj, panie , dzieje? Powariowaliście, czy co? Gdzie Kevin? Przecież ten pierwszy strzał wystarczył. Zaraz tu, rozumiesz, wszyscy będą... Co wam jest? - Patrick krzyknął. Dopiero teraz zauważył krew na twarzy Charlesa.
- Stało się nieszc...