Najnowsze recenzje książek

5.5
Pomimo niebywale trudnej tematyki, książkę czyta się jednym tchem. Ja po prostu wczoraj usiadłam i ją pochłonęłam, robiąc sobie przerwy tylko naprawdę konieczne. Mało tego, po skończeniu "Dziewczynki..." ciągle o tej historii myślałam, analizowałam, układałam sobie wszystko w jedną całość, by spróbować zrozumieć postępowanie jej bohaterów. Uwielbiam takie lektury, dzięki którym mogę coś poczuć, nad czymś się zastanowić, coś przemyśleć. Przy okazji mogłam też spojrzeć z boku na swoje relacje rodz...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 14 XI 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 178
Brak
Pierwsza moja styczność z panią Ulatowską, a więc "Przypadki pani Eustaszyny" była zupełnie inna niż z książką o Kruczej. Wiedziałam jednak, że pomimo odmiennej tematyki, o wiele trudniejszej i pełnej okrucieństwa, bo o czasach wojny opowiadającej, najnowsza powieść pani Marii na pewno przypadnie mi do gustu. Miałam już dosyć lektury historii trzydziestoletnich kobiet samotnych wyjeżdżających do miejsca, gdzie psy szczekają odwrotną stroną, gdzie znajdują księcia z bajki, porzucają wcześniejsze...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 14 XI 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 211
Brak
czy to dar czy przekleństwo? - recenzja książki "Dar wilka"
Już po tytule można odnieść wrażenie, że książka będzie o czymś raczej nieprawdopodobnym, nierealnym, do tego nie uważanym za przekleństwo, tylko za podarunek, za prezent. Autorką jest kobieta, która stworzyła przed wieloma laty "Wywiad z wampirem", którego przyznaję się bez bicia, nie czytałam, a po który to tytuł na pewno teraz już sięgnę. Co prawda znam głównego bohatera, czyli wampira, z filmu, pamiętam, że w jego rolę wcielił się Tom Cruise, ale na tym moja wiedza w tym temacie się kończy....
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 16 XI 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 168
Brak
Z autorką zapoznałam się chyba w zeszłym roku, przy okazji czytania serii poczekajkowej, którą byłam po prostu zauroczona. Później było "Lato w Jagódce", a ostatnio "Poziomka" i jej kontynuacja. Lubię czytać takie książki, w których spotykamy młode dziewczyny, nieco zagubione, marzące o miłości, jest przecież tak wiele samotnych i smutnych kobiet, potrzebujących nadziei na to, że jeszcze spotkają w swoim życiu kogoś wyjątkowego, swoją drugą połowę. "Sklepik ..." czytałam zaraz po kilku słodkich...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 18 XI 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 189
Brak
Nie mogłam się doczekać najnowszej książki Katarzyny Grocholi. Byłam bardzo ciekawa, jak napisała ją, jak wcieliła się w rolę mężczyzny, bo zawsze według mnie pisała bardzo kobieco. Na początku zaśmiewałam się do łez, a że czytałam wieczorem, moje najmłodsze dzieciątko, jak też mąż śpiący obok nie byli zbytnio tą moją wesołością zadowoleni. Mi ta lektura do gustu przypadła, nie wiem, co pomyślą kobiety, które nie potrafią mieć do siebie dystansu, takie, które nie chcą pogodzić się z tym, jakie s...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 20 XI 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 250
Brak
Chciałabym tym razem zapoznać Was z książką niezwykłą, opowiadającą o przyjaźni małego niemieckiego chłopca z żydowską dziewczynką. Akcja toczy się na terenie Niemiec przed II wojną światową, czasy są więc niebezpieczne, podobnie jak ta niecodzienna znajomość. Z dnia na dzień staje się coraz bardziej jasne to, co czeka Żydów mieszkających na tych terenach, widać nieprzychylność najbliższych sąsiadów, słychać wyzwiska typu "śmieci" w stosunku do rodzin żydowskich, szerzy się antysemityzm. Dzieci...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 21 XI 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 168
Brak
Kiedy wzięłam do ręki tę książkę nie byłam szczególnie zachwycona, ponieważ myślałam, że to będzie "tani romans", a ja za takimi lekturami nie przepadam. Z drugiej jednak strony wielokrotnie już miałam nauczkę, by nie oceniać książki po tytule, czy po okładce. I na szczęście dla mnie samej zaczęłam czytać "Perską żonę", która zaskoczyła mnie niejednokrotnie, w dodatku jak najbardziej pozytywnie. Jest to kontynuacja losów Tami z "Perskiej narzeczonej", ale ja niestety z tamtą książką nie miałam j...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 26 XI 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 198
Brak
Agnieszkę Chylińską pamiętam jeszcze z czasów zespołu O.N.A. To prawda, że śpiewała tam kilka ładnych lat temu, a mi kojarzyła się zawsze z muzyką ostrą, rockową. Skoro minęło parę wiosen miała prawo się zmienić, zresztą ulec zmianie możemy w ciągu paru chwil! Ona sama prezentowała się jako dziewczyna zbuntowana, mówiąc delikatnie. Uwielbiałam słuchać piosenki pt. "Kiedy powiem sobie dość", a jej tekst pamiętam do dzisiaj. Jednak Agnieszka zmieniła się, stała się inną osobą. Już nie ma przerwy m...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 27 XI 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 249
Brak
"Aleja bzów" to miejsce, z którym związane są wspomnienia głównej bohaterki. Iza świetnie się tu bawiła za swoich dziecięcych lat, a tytułowe bzy są jej ukochanymi... Tytuł książki mimowolnie kojarzy mi się z moją ukochaną Anią Shirley. Widzę to miejsce zasypane przecudnie pachnącym kwieciem, szczególnie intensywnie chciałabym poczuć ten zapach teraz, gdy za oknem jest tak szaro, smutno, bezbarwnie... Poznajemy Izę, która ostatnio widzi wszystko w czarnych barwach. Okazuje się jednak, że jej kł...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 28 XI 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 174
Brak
Takiej książki poszukiwałam od dnia, gdy moja córka zaczęła pytać mnie o Boga. Chciała wiedzieć wszystko, bo pani katechetka niewiele im wtedy tłumaczyła i wyjaśniała. Szczególnie ciężko jej było przed I Komunią Świętą, formułek do nauczenia, wyklepania było mnóstwo, a moja Groszek, jak to ona, musiała wszystko rozumieć. Jak tylko potrafiłam starałam się jej pomóc, bo ona jako jedna z niewielu wiedziała po co przystępuje do komunii, na pewno nie chodziło o otrzymanie roweru, czy innych materialn...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 29 XI 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 133
Brak
Pierwszą książką tej autorki, którą przeczytałam było "Przebudzenie". Lektura ta bardzo mi się podobała i do dzisiaj mam ją w swojej biblioteczce prywatnej, pomyślałam więc sobie, że warto zapoznać się i z innymi napisanymi przez panią Katarzynę pozycjami. Po skończeniu przygody z "Upalnym latem Marianny" wiem już na pewno, że sięgnę i po pozostałe dwie książki tej pisarki, ponieważ ich fabuła bardzo mnie zainteresowała, a historie opisane w tych książkach są niebywale ciekawe. Marianna ma 18 la...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 01 XII 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 253
Brak
Takiej książki jeszcze nie czytałam, zaskoczyła mnie niebywale! Z jednej strony wątek kryminalny, z drugiej niesamowita lekkość pisania o śmierci, o starzeniu się. Autor opowiada nam o tym, że nigdy nie jest się za starym na miłość, na przyjaźń, na życie. Mamy tu detektywów mniej więcej siedemdziesięcioletnich, nazywających samych siebie "00-70". Mamy w tej lekturze dużo poczucia humoru, dystansu wobec otaczającego nas świata, w przystępny sposób opisaną wiarę w to, że śmierć nie musi wcale być...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 04 XII 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 167
Brak
Chciałabym polecić Wam mądrą i świetnie napisaną, w taki przystępny i zrozumiały sposób, książeczkę dla dzieci o tym, jacy byli święci zanim tymi świętymi zostali. Historyjki opowiedziane przez autorkę przybliżają nam poszczególne osoby, takie, jak na przykład święty Mikołaj. Czy nasze dzieci mają pojęcie, kim on naprawdę był, dlaczego rozdawał prezenty, co go do tego skłoniło? Może jutrzejsze Mikołajki będą dobrym pretekstem do porozmawiania z dziećmi na ten temat, może warto zakupić naszym poc...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 05 XII 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 161
Brak
o życiu w powojennej Bośni - recenzja książki "Dom wdowy"
Do tej książki przyciągnęła mnie jej tematyka. Akcja dzieje się po roku 1995 w dawnej Jugosławii, a ponieważ byłam we wrześniu w Chorwacji chciałam jak najwięcej dowiedzieć się o tym, jak ludzie żyli, jak sobie radzili na zgliszczach swojej ojczyzny. Cała opowieść dotyczy Bośni, a tytułowa wdowa mieszka wraz z przyjaciółmi, a nawet z obcymi ludźmi, którzy stracili dach nad głową, użycza im swojego domu. Ona sama ma tylko te cztery kąty, w wojnie zginął jej mąż, a sześcioletniego synka rozerwała...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 06 XII 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 131
Brak
Lubię opowieści prawdziwe, takie z historią w tle, jednak tę akurat zaczynałam kilka razy, zanim wreszcie przekonałam się do niej i doczytałam do końca. Nie chodzi o to, że książka jest źle napisana, choć bardzo raził mnie jej język, pełen wulgaryzmów, przesady, nie podoba mi się po prostu postać Teodory sama w sobie. Jest to oczywiście moja subiektywna ocena i nikt nie musi się ze mną zgadzać, ale ja nie potrafiłabym żyć tak, jak ona. Nie spełnia się w roli matki, nie ma instynktu macierzyńskie...
0 0
Dodał: asymaka
Dodano: 07 XII 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 181
1 2 3 4 5  >
Wszystkich recenzji: 64

Recenzje autorstwa

Imię: Ania
Wiek: 42 lat
Z nami od: 24 IX 2012

Wskazówki

Każdy użytkownik może dodawać recenzje swojego autorstwa za co otrzymuje konto VIP na 5 dni.

Dodane teksty można oceniać na plus/minus oraz przyznawać plusy użytkownikom jeśli dodali ciekawe recenzje!

Do recenzji można zamieszczać komentarze ze swoimi przemyśleniami.