Czas ocalić świat przed zagładą...

Recenzja książki Kod wzgórza świątynnego
Charles Brokaw to autor powieści sensacyjnych, których bohaterem jest profesor Thomas Lourds. W jego książkach odnajdziemy sporą dawkę akcji, mnóstwo tajemnic i bezkresnych poszukiwań. „Kod wzgórza świątynnego” to już trzecia część przygód słynnego profesora, który tym razem musi pomóc, czy też bardziej zapobiec odnalezieniu sekretu, który doprowadzić może do zagłady świata. Brzmi to lekko na przesadzony efekt godny amerykańskiego kina, jednak pod tym pozorem kryje się naprawdę świetna opowieść. Jeśli lubicie przygody i mnóstwo wciągające akcji, to zapnijcie pasy i ruszajcie z profesorem Lourdsem…

Nowe odkrycie profesora Thomasa Lourdsa rzuca na kolana. Po raz kolejny. Sprawa jego przyjaciela okazuje się jednak ważniejsza, dlatego lingwista wyrusza do Jerozolimy, aby przyjrzeć się pewnemu zabytkowemu tekstowi. Szybko okazuje się, że ten dokument pragnie wiele osób. Poszukiwania zamieniają się w gorączkową ucieczkę i próby zapobiegnięcia najgorszego – zagłady świata. Nie jest to łatwe, kiedy na każdym kroku ktoś próbuje odebrać ci życie…

„Kod wzgórza świątynnego” to kolejna świetna powieść tego autora. Charles Brokaw znów udowadnia, że potrafi kreować dobrą akcję i swoim tekstem udaje mu się zainteresować czytelnika. Przede wszystkim już na pierwszy rzut oka widać, że bohater w postaci Thomasa Lourdsa, znanego z wcześniejszych części profesora lingwistyki, nic a nic się nie zmienił. Wciąż pozostaje barwną postacią pełną humoru, inteligencji i uroku, rzecz jasna. Co trzeba przyznać, to ten właśnie bohater w dużej mierze sprawia, że książki Brokawa są bardzo dobre i pozostają po nich same pozytywne wrażenia. Bo jak tu nie lubić zwariowanego osobnika, który napędza cała akcję?

No właśnie, akcja. Tej tutaj nie brakuje. Już od pierwszych stron, choć nie jest ona dobrze rozwinięta, dzieje się na naszych oczach. Powoli nabiera rozpędu i do samego końca nie pozwala nam się od siebie oderwać. Niekiedy bywa to męczące, jednak w przypadku powieści tego autora, rzecz dzieje się wręcz odwrotnie. Im więcej się dzieje, tym bardziej chcemy poznać każdy kolejny rozdział. Razem z głównym bohaterem czujemy adrenalinę, podniecenie nadchodzącą przygodą i każde inne emocje, jakie się pojawiają. Wraz z inteligentnym połączeniem całej fabuły, na którą składają się intrygujące zagadki i odkrycia czy też nasz wspaniały bohater, tworzy się nam fantastyczna sensacyjna powieść, od której nie sposób się oderwać.

Jak widać zatem, „Kod wzgórza świątynnego” to książka, obok której miłośnicy tego gatunku nie powinni przechodzić obojętnie. Charles Brokaw po raz kolejny stworzył coś, dzięki czemu możemy pozwolić sobie na parę chwil świetnej rozrywki. Autor ma swój styl, który jest oryginalny i choć prosty, to wciąż intrygujący. Dzięki swoim umiejętnościom wykreował fabułę bogatą w sensację i wszelakich przygód bohatera, którego nie sposób nie lubić. Prawda, że wygląda zachęcająco? Dlatego zachęcam do lektury. W tym przypadku – naprawdę warto.
0 0
Dodał:
Dodano: 07 IV 2014 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 198
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Jadźka
Wiek: 31 lat
Z nami od: 08 III 2012

Recenzowana książka

Kod wzgórza świątynnego



Dawny przyjaciel Thomasa Lourdsa, profesora lingwistyki, wzywa go do Jerozolimy, by przyjrzał się zabytkowemu tekstowi. Najwyższy Przywódca Iranu zamierza przejąć ten dokument. Wierzy, że tajemniczy tekst skrywa sekret, który pozwoli jej właścicielowi rządzić całym islamskim światem i rozpętać świętą wojnę jakiej świat jeszcze nie widział. Profesor Lourds zamierza ocalić cywilizację, podczas gdy...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5