W świecie gotki

Recenzja książki Pocałunki Wampira: Początek
„Wszechświat przypomina płótno nakrapiane lśniącymi, migotliwymi światełkami, wszechobecny obraz, który czeka, żeby na niego popatrzeć. Ale ludzie są tak zabiegani, że go nie dostrzegają. A to najpiękniejsze ze wszystkich dzieł.”

Raven to szesnastoletnia dziewczyna, która od dziecka pragnęła zostać wampirem. Gdy była mała wraz z rodzicami, hipisami, oglądała filmy o krwiopijcach. I tak to się zaczęło. Jednak rodzinną sielankę przerywa pojawienie się na świecie małego braciszka, Billy'ego, którego nazywa Głupkiem. Przez swój dziwny strój, czyli czarne ubranie i makijaż, Raven jest uważana za dziwaczkę, nie posiada wielu przyjaciół, tylko jedną, Becky. Dręczy ją jeden szkolny osiłek: Trevor. Dziewczyna bardzo często popada w tarapaty i jest częstym gościem w gabinecie dyrektora, przez co przeszli na „ty”. Jedyne za co ją można podziwiać to to, że nie daje się poniewierać przez innych i nie zważa na to, co ktoś obcy o niej mówi. Alexander to skryty nastolatek. Ma siedemnaście lat i niedawno wprowadził się do od dawna opuszczonej rezydencji w Dullsville. Od zawsze miał domowe nauczanie więc, gdy pierwszy raz wchodzi do szkoły jest bardzo zaskoczony jej wnętrzem.

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Naprawdę nie wiem co napisać można więcej o tej książce. Bohaterowie są małostkowi i bardzo mało interesujący. Nie ma prawie żadnej akcji. Autorka cały czas podkreśla jaka to z Raven jest gotka. W jednym zdaniu słowo „czerń” było powtórzone chyba z pięć razy. Sam wątek romantyczny pomiędzy Alexandrem a Raven rozwija się za szybko. Nie ma żadnej pasji i namiętności pomiędzy, nimi od razu przechodzimy do „kocham cię”, co było bardzo nijakie. Żeby nie było tak pesymistycznie, postaram się znaleźć jakiś plus. Był to sposób w jaki Raven dogryzała i kłóciła się z Trevorem, dosyć śmieszny sposób. Na szczęście ta historia nie jest obszerna i czytałam ją gdzieś koło dwóch godzin. Nie jest to książka, którą zapamiętam. Z pewnością zapomnę o niej za kilka miesięcy. Jedynym plusem całej tej książki jest chyba okładka.

Moja ocena: 2/6

Więcej recenzji na: http://magiczneksiazki.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 29 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 1
Odsłon: 218
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Dodano: 29 VI 2013, 19:33:33 (ponad 11 lat temu)
0 0
Ja mam jeszcze jeden plus - niesamowicie się uśmiałam, czytając to ciągłe podkreślanie jaka to Raven jest mhrrroczna i gotycka.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 29 lat
Z nami od: 08 II 2012

Recenzowana książka

Pocałunki Wampira: Początek



Opis Nowy chłopak w mieście... Pogłoski o wampirach... Pierwsza niebezpieczna miłość... Tu wszystko się zaczyna... Dwór na szczycie Benson Hill stał pusty od lat. Lecz pewnego dnia wydaje się być zajęty, a jej tajemniczy, przystojny mieszkaniec Alexander Sterling staje się źródłem wielu dyskusji w mieście. Raven, gotka z obsesją na punkcie wampirów, która zawsze uważała się za kogoś z zewnątrz...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 38)