Młość, tajemnica, przygoda

Recenzja książki Zieleń szmaragdu
Ostatnia część trylogii, która nosi tytuł "Zieleń szmaragdu" bardzo mnie zaskoczyła.
Gwendolyn jak każda inna nastolatka ze złamanym sercem wciąż rozmawia z przyjaciółką przez telefon na temat "pana Obrzydliwca", który nie zasłużył na jej miłość, wciąż próbuje nie myśleć o nim, a tu nagle w ich szkole pojawia się jego młodszy brat. Dziewczyna próbuje pozbyć się myśli o Gideonie co się jej nie udaje. Nie można jednak wieczne gniewać się i w końcu na balu zleconym przez hrabiego de Saint Germain. Później jednak Gwen dowiaduje się wielu przykrych rzeczy, o rodzicach. Jej matka to Lucy, którą do tej pory uważała za kuzynkę, Paul, jej chłopak to ojciec Gwendolyn, a Jej rodzice, o których zawsze tak myślała są jednak jej ciotecznymi dziadkami. Pocieszenie i zrozumienie znajduje w chłopaku, który przy każdej okazji próbuje uniknąć tego tematu. Jednak, gdy krąg dwanaściorga zostaje wypełniony trzeba za wszelką cenę dostać się do nich dostać.
Gideon uświadamia Gwen, że jest ona nieśmiertelna i w ten sposób może wszystko naprawić.

Lektura obowiązkowa każdego kto lubi "Miłość, tajemnicę, przygodę"
0 0
Dodał:
Dodano: 01 XII 2012 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 2
Odsłon: 329
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Dodano: 01 XII 2012, 14:20:25 (ponad 11 lat temu)
+1 0
Recenzja słaba, w ogóle nie oddaje atmosfery książki. Poza tym, kluczowe elementy fabuły opisane zostały tu w sposób banalny. Książka jest wspaniała, naprawdę godna polecenia, więc radzę nie wyrabiać sobie opinii na jej temat posługując się tą recenzją.
Dodano: 01 XII 2012, 15:45:51 (ponad 11 lat temu)
0 0
Ogólnie rzecz biorąc dziękuję za szczerość w sumie muszę się w takim razie poprawić

Autor recenzji

Imię: Sara
Wiek: 25 lat
Z nami od: 07 VI 2012

Recenzowana książka

Zieleń szmaragdu



Info: tytuł w oryginale: Smaragdgrün data wyd.: 2012 stron: 456 Opis: Zieleń Szmaragdu to trzeci tom trylogii czasu. Co robi dziewczyna, której właśnie złamano serce? To proste: gada przez telefon z przyjaciółką, pochłania czekoladę i całymi dniami rozpamiętuje swoje nieszczęście. Ale Gwen – podróżniczka w czasie mimo woli – musi wziąć się w garść, chociażby po to, żeby przeżyć. Nici intrygi...

Ocena czytelników: 5.51 (głosów: 135)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0