Pod tytułem "Świadek oskarżenia" kryje się dwanaście krótkich opowiadań Agathy Christie. Moim zdaniem wypadających słabo na tle innych książek autorki. Kryminalne zagadki jak zwykle zawikłane i trudne do rozwiązania tym razem tak bardzo nie wciągają. Najczęściej brak w nich śledztwa z prawdziwego zdarzenia. A rozstrzygnięcia spraw okazały się niezadawalające i niejasne. Winnych nie zawsze spotykała kara. Chaotycznie opisane końcówki pozostawiały wiele miejsca na domysły.
Pomimo udanych prób scharakteryzowania i uwiarygodnienia postaci, nie potrafiłem utożsamić się i przejąć ich losem. Dialogi bynajmniej nie należą do walorów, nie uwypuklają cech postaci, wyglądają sztucznie.
Najpoczytniejsza autorka kryminałów rozczarowała mnie podejściem do osób słabszych. Opisując ubogich, zwraca uwagę na ich lenistwo, brud w jakim żyją, jakby to był ich wybór a nawet wina. Podobnie z osobami w spektrum lub chorującymi psychicznie, pierwsi określani jako głupcy lub matoły, drudzy mienić się mogą czytelnikom jako niebezpieczni więc powinno się ich izolować od społeczeństwa. Oczywiście nie zgadzam się z tą narracją.
Temu kiepskiemu ponad dwustu stronicowemu zbiorowi stawiam 5/10.
Tytuł oryginalny: The Hound of Death
Wydała stłumiony okrzyk, który zamarł na jej ustach. W przyćmionym świetle uchylonych drzwi dostrzegła znajomą postać z kasztanową brodą i bokobrodami, ubraną w staromodny wiktoriański żakiet. Patrick przyszedł po nią! Jej owładnięte strachem serce zabiło raz jeszcze i znieruchomiało.
Książka jest zbiorem 12 opowiadań Królowej Kryminałów, w których spotykamy s...